Mówi: | Michał Figurski |
Funkcja: | dziennikarz |
Michał Figurski: mój ojciec dostał poważnego udaru krwotocznego, ale wcale mnie to nie uchroniło przed własnym
Dziennikarz od śmierci ojca żył w strachu, że jemu również przydarzy się udar. Nie zmienił jednak trybu życia i nie dbał wystarczająco o zdrowie. Uważa, że jest to dość charakterystyczna postawa wśród młodych ludzi, żyjących w przekonaniu o własnej nieśmiertelności.
Michał Figurski doznał wylewu we wrześniu 2015 roku. Przez dwa tygodnie utrzymywany był w stanie śpiączki farmakologicznej, a rokowania lekarzy były bardzo złe. Do dziś nie odzyskał pełnej sprawności, choć dzięki intensywnej rehabilitacji może się już poruszać w miarę samodzielnie. Dziennikarz twierdzi, że od wielu lat zdawał sobie sprawę z zagrożenia, wylew był bowiem przyczyną śmierci jego ojca, dyplomaty Zbigniewa Figurskiego.
– Mój ojciec doznał bardzo poważnego udaru krwotocznego. Ja żyłem w strachu, że odziedziczę to po moim ojcu, że może mi się to przytrafić – mówi Michał Figurski agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Dziennikarz twierdzi, że żył w permanentnym strachu przed wylewem, który nie uchronił go jednak przed chorobą. Nie zmienił swojego trybu życia, nie zadbał o zdrowie, ukrywał fakt, że od dwudziestu lat choruje na cukrzycę, mimo że znał konsekwencje takiego postępowania. Podkreśla też, że pierwsze objawy wylewu krwi do mózgu, czyli ból mięśni i stawów, gorączka czy ból głowy, łatwo zbagatelizować, przypisując je chociażby grypie.
– Jak rano się obudziłem, to okazało się, że nie rozpoznaję własnej ręki leżącej w łóżku, która była tak zdrętwiała, że nie czułem jej w ogóle, nie byłem w stanie stać, miałem lewostronny paraliż ciała, twarzy, klasyczne i przerażające objawy – mówi Michał Figurski.
Dziennikarz uważa, że jego postawa sprzed choroby jest charakterystyczna dla większości młodych ludzi. Żyją oni w przeświadczeniu o własnej nieśmiertelności, przekonani, że problemy zdrowotne dotykają wyłącznie innych ludzi. Nawet znając ryzyka, często bagatelizują wytyczne lekarzy lub symptomy poważnej choroby.
– Wydaje nam się, że wszystko jakoś będzie, że lekarz mówił, że mam nadciśnienie, ale to jest tylko nadciśnienie, że może proszków dzisiaj nie wezmę, to wezmę jutro, to na pewno też zadziałają, wszyscy tak myślimy – mówi Michał Figurski.
Rok po wylewie dziennikarz wrócił do pracy zawodowej jako gospodarz programu „WidziMiSię” emitowanego przez stację Polsat News 2. Chętnie udziela wywiadów, w których szczerze opowiada o chorobie, strachu z nią związanym, walce o odzyskanie sprawności. Liczy, że dzięki temu uświadomi Polakom konieczność dbania o zdrowie i profilaktyki.
– Mam nadzieję, że moja obecność w mediach będzie czynnikiem strachogennym, że ktoś się przestraszy, że jemu też się to może przytrafić, bo może się przytrafić każdemu. Przytrafia się dzieciom 10-letnim czy nawet noworodkom – mówi Michał Figurski.
Jeszcze do niedawna dziennikarz poruszał się wyłącznie na wózku inwalidzkim. Od kilku tygodni może jednak chodzić samodzielnie, wspierając się jedynie na jednej kuli.
Czytaj także
- 2025-04-16: Polscy naukowcy rozwijają technologię hodowania bionicznej trzustki. Może ona rozwiązać problem cukrzycy insulinozależnej
- 2023-11-14: Michał Szczygieł: Na nowej płycie pokazuję swoje nowe twarze. Może to być zaskoczenie dla tych odbiorców, którzy do tej pory uwielbiali moje wesołe, radiowe utwory
- 2024-01-05: Michał Szczygieł: Czynnie uczestniczyłem we wszystkich pracach nad moją nową płytą. Pisałem teksty i muzykę, pełniłem rolę recenzenta, podsuwałem różne pomysły
- 2023-10-17: Premiera filmu dokumentalnego o św. Maksymilianie Marii Kolbe. PGE: Liczymy, że co najmniej kilkadziesiąt milionów ludzi na całym świecie obejrzy ten film
- 2023-12-08: Michał Czernecki: Nie mam marzeń aktorskich. Chciałbym po prostu grać w dobrych filmach z dobrymi partnerami
- 2023-11-17: Michał Czernecki: Czuję się dobrze w swoim wieku. Nie cofnąłbym się ani o rok
- 2023-11-15: Katarzyna Warnke: My Polacy skrzętnie chowamy naszą seksualność w jakiś ciemny kąt i trochę się jej wstydzimy. A przecież już nawet sama rozmowa na ten temat może być podniecająca
- 2023-07-18: Michał Szczygieł: Gramy w tym roku festiwale telewizyjne. Będzie to dla nas spory sprawdzian, bo przecież oglądają je miliony widzów
- 2023-08-18: Michał Szczygieł: To, że gram na imprezach z dużymi nazwiskami, napawa mnie dumą. Najlepsi muzycy w kraju często doceniają naszą pracę
- 2023-07-10: Michał Szczygieł: Lubię grać w piłkę nożną i kiedyś miałem w planach pójść w tym kierunku. Po drodze okazało się jednak, że ładnie śpiewam
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nie żyje Jadwiga Jankowska-Cieślak

Jadwiga Jankowska-Cieślak: Zwykle Złota Palma otwiera ścieżkę do kariery, a mi zamknęła. W Polsce trwał wtedy stan wojenny i musiałam szybko wracać do kraju
Muzyka

Wiktor Dyduła: Produkcja płyt i nagrywanie teledysków są niezwykle kosztowne. Jeśli nie ma pomocy wytwórni fonograficznej, można założyć zbiórkę na ten cel
Wokalista przyznaje, że często na barkach artystów jest nie tylko przygotowanie materiału na płytę, ale także zebranie pieniędzy na jej nagranie, produkcję i wszelkie działania promocyjne. To wszystko sporo kosztuje. On sam może w tej kwestii liczyć na wsparcie wytwórni fonograficznej, więc jest mu łatwiej, natomiast ci, którzy są zdani sami na siebie, mają twardy orzech do zgryzienia. Dlatego też Wiktor Duduła pochwala chociażby zakładanie publicznych zbiórek na taki cel.
Farmacja
Właściciele psów i kotów szczególnie narażeni na choroby odkleszczowe. Nie decydują się jednak na profilaktyczne szczepienia

Eksperci ostrzegają, że Polska znajduje się w czołówce krajów Europy Środkowej pod względem liczby zachorowań na kleszczowe zapalenie mózgu, a mimo to poziom zaszczepienia przeciwko tej chorobie pozostaje dramatycznie niski. Tymczasem zmiany klimatyczne, coraz wyższe temperatury, migracje kleszczy i zanik sezonowości ich aktywności powodują, że ryzyko zakażenia jest coraz większe – nie tylko w lesie, ale i w mieście, parku czy ogrodzie, a nawet w domu, szczególnie tam, gdzie mieszkają zwierzęta.
Dom i ogród
Eliza Gwiazda: Bez chemii naprawdę można wysprzątać mieszkanie na błysk. Wiele rzeczy da się doczyścić na przykład sodą

Influencerka lubi, gdy w jej domu wszystko lśni, i ma swoje sprawdzone metody sprzątania bez używania chemii. Popularne składniki, które można znaleźć w każdej kuchni, takie jak soda, ocet czy kwasek cytrynowy, okazują się bowiem równie skuteczne i wydajne jak detergenty. Eliza Gwiazda zaznacza, że naturalne metody sprzątania i czyszczenia różnych powierzchni są przyjazne dla środowiska oraz bezpieczne dla domowników i zwierząt.