Mówi: | Michel Moran |
Funkcja: | szef kuchni |
Michel Moran twarzą producenta śledzi Lisner
Michel Moran, jeden z trzech jurorów w kulinarnym programie „MasterChef”, wystąpi w reklamie produktów firmy Lisner, producenta przetworów rybnych, past kanapkowych i sałatek rybnych. Przed podjęciem decyzji odwiedził zakład produkcyjny, w którym badał jakości składników i produkcji.
– Po trzech latach w „MasterChefie” miałem różne propozycje reklamowe, które nie były związane z gotowaniem albo z kuchnią, więc nie zgodziłem się, dlatego że jestem kucharzem, i jeżeli mam coś promować i reklamować, to chcę, żeby to było jedzenie – podkreśla Michel Moran, szef kuchni w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.
Michel Moran, Francuz z hiszpańskimi korzeniami, od 33 lat pracuje w gastronomii, zdobywając doświadczenie w różnych regionach Europy. Dla żony przeprowadził się do Polski. Od 2004 jest szefem kuchni i właścicielem warszawskiej restauracji „Bistro de Paris”, która od 2005 roku jest rekomendowana przez przewodnik Michelin. Przed współpracą z firmą Lisner postanowił odwiedzić zakład produkcyjny.
– Jako kucharz działam, mam 2-3 patelnie w rękach, nie więcej, a tam produkuje się setki ton rocznie. Byłem ciekaw, jak to jest zrobione, jakie produkty są wykorzystywane. Oglądałem całą produkcję, spróbowałem, patrzyłem na dostawy ryb i warzyw, jak są robione kremy, śmietany, sosy, majonezy. Mimo że to jest na wielką skalę, to jest to kuchnia niegotowana, na zimno. To jest przygotowywane ze świeżych produktów i naprawdę bardzo dobrze zrobione. Przekonało mnie to, że będę reklamował coś, co jest dobre, zrobione ze świeżych ryb, ze świeżych produktów, więc nie oszukuje się konsumenta. Sprawdziłem to odwiedzając zakład i próbując produktów – tłumaczy restaurator.
Michel Moran ma doświadczenie w występowaniu przed kamerą – w programie kulinarnym „MasterChef”, w którym bierze udział jako jeden z trzech jurorów, oraz jako kucharz w programie „Doradca smaku”. Przyznaje jednak, że praca na planie programów telewizyjnych różni się od pracy podczas produkcji filmu reklamowego.
– Jest to trochę bardziej stresujące, dlatego że na planie nie ma prawdziwego scenariusza. Nagrywamy siedem godzin, żeby mieć 50 minut programu, a tu reżyser jest wymagający. Każda reklama ma 30 sekund, każda sekunda jest ważna, każdy wyraz twarzy, każde słowo. To jest gra aktorska, która nie jest taka łatwa, a ja nie jestem aktorem. Umiem gotować, ale nie grać – to nie mój zawód i nigdy nie będzie. Dużą pomoc mam tu na planie, ludzie są fajni i cierpliwi. Pierwszy dzień zdjęciowy był bardzo trudny. Wróciłem do hotelu o 5.30 rano. – przyznaje szef kuchni.
Michel Moran wykształcenie zdobywał w paryskiej szkole hotelarstwa Jean Drouanta, a praktyki zawodowe odbywał w pięciogwiazdkowym hotelu Royal Monceau oraz w restauracji Le Jardin”(oznaczonej 2 gwiazdkami Michelin), gdzie szefem kuchni był sam Gabriel Biscaye czy Bernard Loiseau. Gotował m.in. w jednej z najstarszych restauracji w Paryżu Auberge du Vert Galant, w Szwajcarii w hotelu La Reserve oraz w pięciogwiazdkowym hotelu Beau Rivage, w Niemczech – we francuskiej restauracji Erno's Bistro (1 gwiazdka Michelin), w Luksemburgu w restauracji La Lorraine i restauracji Mosconi.
Czytaj także
- 2024-11-14: Sieci handlowe oferują coraz więcej ryb ze zrównoważonych połowów. Lidl i Kaufland wśród liderów
- 2024-06-14: Coraz więcej światowych zasobów ryb jest przełowionych. Nadmierne połowy dotyczą już blisko 38 proc. stad ryb na świecie
- 2024-03-08: Dorota Szelągowska: Chcę udowodnić widzom, że nie jestem w programie „MasterChef Nastolatki”, bo mam znaną twarz. Wnoszę coś wartościowego do tego formatu
- 2024-03-04: Dorota Szelągowska: Moje wymarzone wakacje zawsze są w Tajlandii. Staram się być tam na najmniejszej wyspie, jaką znam, i czuję się tam trochę jak na wsi
- 2024-03-27: Dorota Szelągowska: Moją specjalnością w kuchni jest czyszczenie lodówki i przygotowanie czegoś z niczego. Mam to po mamie
- 2024-03-29: Michel Moran: Dorota Szelągowska jest dobrą i prawdziwą osobą, a coraz mniej prawdziwych ludzi na tym świecie. Jesteśmy przyjaciółmi, odkąd spotkaliśmy się w programie
- 2024-03-07: Michel Moran: Dzień Kobiet to nie jest pamiątka z PRL-u, to jest międzynarodowe święto. Szacunek należy się każdej kobiecie, nie tylko żonie czy mamie
- 2024-03-20: Michel Moran: W „MasterChef Nastolatki” mamy ambitnych i utalentowanych uczestników. Oni mają nowocześniejsze pomysły niż ja
- 2023-09-12: Jedna trzecia mórz i oceanów jest przełowiona. Agresywne połowy działają na szkodę środowiska, gospodarki i bezpieczeństwa żywnościowego
- 2023-07-11: Ekolodzy: specustawa odrzańska to dalsze betonowanie i zasolenie rzeki. Katastrofa ekologiczna w tym roku może się powtórzyć
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Nowe technologie
Artur Barciś: Od sztucznej inteligencji dowiedziałem się, że zmarłem na scenie. Dla niej jestem kompletnie nikim
Aktor nie ma wątpliwości, że sztuczna inteligencja będzie miała wpływ na zawody artystyczne, w tym aktorstwo, dubbing i lektorstwo. Zaznacza też, że może wprowadzać ludzi w błąd, bo na przykład kiedyś na jego temat wygenerowała nieprawdziwe informacje. Dlatego też podkreśla potrzebę stworzenia ram prawnych, aby chronić ludzi przed nieautoryzowanym używaniem ich wizerunku i tożsamości.
Gwiazdy
Tomasz Tylicki: Moje psy raz mieszkają u mnie, raz u moich rodziców. Tak sobie po prostu wędrują i jest im dobrze
Prezenter podkreśla, że szczególne miejsce w jego sercu zajmują dwa pupile: Lola i Kiko, ale teraz więcej czasu psiaki spędzają u jego rodziców, bo liczne obowiązki rodzinne i zawodowe nie pozwalają mu na to, by poświęcił im tyle uwagi, ile potrzebują. Tomasz Tylicki zapewnia jednak, że gdy synek trochę podrośnie, a on zrealizuje pewien życiowy plan, to w przyszłości znajdzie sposób na to, aby czworonogi były z nimi na stałe.
Handel
Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież
Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.