Mikołaj Krawczyk: Nie skupiam się na metkach. Jestem zdeklarowanym rockowcem i ta moda mi bardzo odpowiada

Nie jestem typem, który śledzi nowinki dotyczące mody – mówi Mikołaj Krawczyk. Aktor i wokalista bardziej niż metki od znanych projektantów ceni sobie wygodę. W ubraniu musi się bowiem przede wszystkim dobrze czuć. Krawczyk przyznaje jednak, że lubi czasami zabawić się modą i mieszać style.

Mikołaj Krawczyk twierdzi, że tkwi w nim dusza sportowca i z tego powodu lubi ubrania w sportowym stylu. Najlepiej jednak czuje się w bardziej rockowych stylizacjach. Aktor chętnie pokazuje się w ciężkich, wysokich butach, skórzanych kurtkach, z długimi włosami. Nawet na uroczystości rozdania Telekamer kilka lat temu pojawił się w ciężkich butach i skórzanych spodniach.

– Jestem zdeklarowanym rockowcem i ta moda bardzo mi odpowiada. Chociaż jedno drugiemu nie przeczy, bo jeżeli Ozzy Osbourne chodził w trampkach i dresach Adidasa do tatuaży i tego całego emploi rockowego i dobrze wyglądał, to widać, że świetnie to gdzieś tam współgra – mówi Mikołaj Krawczyk w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.

Artysta przyznaje, że wbrew pozorom nie przykłada dużej wagi do wyglądu. Stylizacja ma znaczenie jedynie przy dużych wyjściach, gdy trzeba dopasować strój do wagi wydarzenia. Mikołaj Krawczyk przy wyborze stroju kieruje się przede wszystkim wygodą. Najważniejsze jest, jak podkreśla, by w ubraniu dobrze się czuł.

– Często robię sobie żarty z modowych sytuacji. Mam jednak świadomość tego, że jako osoba publiczna wychodząc gdzieś, muszę dostosować strój do okazji lub też go nie dostosować i coś tym powiedzieć. Nie jestem typem, który śledzi wszystkie nowinki dotyczące mody i skupia się na metkach – mówi Mikołaj Krawczyk.

Aktor i wokalista jest częstym obiektem krytyki ze strony stylistów, m.in. Tomasza Jacykowa. Kontrowersyjnemu styliście nie podoba się zwłaszcza zamiłowanie Mikołaja Krawczyka do skórzanych spodni. Fryzurę artysty porównał natomiast do charta afgańskiego.