Newsy

Mister 2019: Chciałbym zostać trenerem w „Tańcu z Gwiazdami”. Chcę wykorzystać swoją popularność w show-biznesie

2020-01-03  |  05:55

Daniel Borzewski zapewnia, że chciałby pożytecznie wykorzystać tytuł Mistera Polski. Dlatego oprócz sesji zdjęciowych, pokazów mody i eventów zamierza także rozwijać swoją taneczną pasję. Teraz interesuje go przede wszystkim taniec towarzyski, choćby dlatego, że marzy o tym, by zostać trenerem w „Tańcu z gwiazdami”. Zależy mu też na tym, by dać innym możliwość rozwijania swoich pasji, bo dobrze wie, że nie każdy ma do tego odpowiednie zaplecze finansowe.

Daniel Borzewski mówi, że zaczyna pracować nad tym, by odpowiednio wykorzystać wygraną w konkursie Mister Polski. Jego asem w rękawie jest taniec. Na co dzień współpracuje z grupą Volt Agustina Egurroli. Teraz zależy mu na tym, by tytuł Mistera był narzędziem do jego rozwoju jako tancerza i pomógł mu zaistnieć jako artyście.

– Traktuję ten tytuł jako narzędzie, choć wiem, że to nie jest stuprocentowa droga do kariery. Do mnie należy to, by dobrze to wykorzystać, dobrze działać, żeby ją zrobić. Chciałbym więc ten tytuł Mistera Polski połączyć z tańcem i tym się wyróżnić. Chcę być tańczącym misterem, takiego mistera jeszcze nie mieliśmy – mówi agencji Newseria Daniel Borzewski, Mister Polski 2019.

Borzewski zamierza więc zainwestować w dalszą naukę tańca. Nie tylko chce doskonalić umiejętności, które już posiada, ale także sprawdzić się w nowych stylach,  a nawet wziąć udział w popularnym programie tanecznym.

– Na co dzień tańczę hip-hop, taniec komercyjny i jak najbardziej chcę w tym działać. Ale bardzo amatorsko tańczę też taniec towarzyski, więc pomyślałem sobie, że mógłbym to rozwinąć, zrobić jakąś klasę, pójść na jakiś kurs, bo nie ukrywam, skoro otwierają mi się różne drogi, to mógłbym zostać trenerem w „Tańcu z Gwiazdami”. Tylko oczywiście do tego potrzebuję umiejętności tańca towarzyskiego. Myślę, że to jest dobry czas, żeby wykorzystać swoją popularność w show-biznesie – mówi Daniel Borzewski.

Mister podkreśla, że chciałby dobrze wykorzystać swoje „pięć minut”. Chodzi mu przede wszystkim o to, by udowodnić innym, że warto w życiu walczyć o swoje nawet najbardziej odważne marzenia, rozwijać pasje i nie bać się wyzwań.

– Stałem się bardziej rozpoznawalny i tę popularność chcę wykorzystać w mądry sposób. Chcę na swoim przykładzie pokazać, przede wszystkim dzieciom, że warto rozwijać swoje pasje, chcę również pomóc takim osobom, bo wiadomo, że nie wszystkich stać, nie wszyscy mogą ot tak to zrobić. Ja wiem, jak to wygląda od początku, wiem, co trzeba zrobić i chciałbym również podjąć się różnych inicjatyw, które pomogą dzieciom przede wszystkim znaleźć swoją drogę, swoją pasję i pomóc im to rozwinąć – mówi Daniel Borzewski.

Mister Polski 2019 zaangażował się już w akcje charytatywne, m.in. w „Szlachetną Paczkę” i „Podaruj Marzenie”. Wierzy, że podobnych inicjatyw będzie więcej, nie tylko w okresie przedświątecznym.

– To są pierwsze kroki do tego, żeby zaangażować się w coś mojego, w coś bardziej konkretnego, zrobić warsztaty czy zbiórkę dla dzieci, które nie mogą rozwinąć swojej pasji ze względu na sytuację w domu, na sytuację finansową. Myślę, że małymi krokami mogę tutaj pomóc – mówi Daniel Borzewski.

Nowy Mister Polski będzie musiał teraz poszerzyć swój zawodowy grafik o nowe obowiązki.

– Codzienność codziennością, czyli dalej trenuję i tańczę, ale oczywiście doszły też dodatkowe obowiązki typu eventy, akcje charytatywne, działanie w show-biznesie. Tego się trzymam i też chcę to wykorzystać. Do tego sesje zdjęciowe, pokazy mody. Moja codzienność troszkę się zmieniła, ale mam zdrowy rozsądek – mówi Daniel Borzewski.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nie żyje Jadwiga Jankowska-Cieślak

Jadwiga Jankowska-Cieślak: Zwykle Złota Palma otwiera ścieżkę do kariery, a mi zamknęła. W Polsce trwał wtedy stan wojenny i musiałam szybko wracać do kraju

Z wielkim smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Jadwigi Jankowskiej-Cieślak jednej z najbardziej wybitnych polskich aktorek. Z tej okazji pragniemy podzielić się z Państwem jednym z ostatnich wywiadów, jakich udzieliła naszej redakcji.

Moda

Krzysztof Skórzyński: Lubimy mówić, że dbamy o środowisko i dajemy rzeczom drugie życie. A potem idziemy do galerii i kupujemy nowe ubrania

Z obserwacji dziennikarza wynika, że choć niektóre firmy promują swoje działania i produkty jako ekologiczne, to zdarza się, że rzeczywistość jest zgoła inna. Podobnie jest z  osobami z naszego otoczenia. Bywa, że głośno mówią o recyklingu, a jednocześnie ślepo gonią za modą i wciąż kupują nowe ubrania, dodatki czy elementy wyposażenia wnętrz. Krzysztof Skórzyński i Kajra zapewniają jednak, że zależy im na tym, by nie zanieczyszczać środowiska kolejnymi odpadami, dlatego są zwolennikami ponownego wykorzystywania różnych rzeczy.

Ochrona środowiska

Rynki materiałów biodegradowalnych i biopochodnych będą rosły w szybkim tempie. W Polsce dopiero raczkują

Rynek biodegradowalnych tworzyw sztucznych do 2031 roku ponad trzykrotnie zwiększy swoje obroty. Również tworzywa biopochodne są coraz częściej rozwijane i wykorzystywane. Choć rynki na świecie notują dynamiczny rozwój, napędzany nie tylko świadomością klientów, ale też surowymi przepisami środowiskowymi, w Polsce ten potencjał jest wykorzystywany szczątkowo. Tymczasem biotworzywa mogą z powodzeniem zastąpić większość materiałów syntetycznych.

Muzyka

Marta Wiśniewska: Konkurs Eurowizji jest odrobinę polityczny i tam są różne dziwne sytuacje. Mam jednak nadzieję, że Justyna Steczkowska rozwali system

Wokalistka zapewnia, że mocno kibicuje Justynie Steczkowskiej w drodze po zwycięstwo w 69. Konkursie Piosenki Eurowizji w Szwajcarii. I choć te zmagania mają drugie dno i nie zawsze liczą się tylko umiejętności wokalne reprezentantów poszczególnych krajów, to Marta Wiśniewska wierzy, że talent i potencjał polskiej gwiazdy będą ponad wszelkimi podziałami. Tancerka zaznacza też, że ona sama nie wzięłaby udziału w tym konkursie.