Mówi: | Nikodem Rozbicki |
Funkcja: | aktor |
Nikodem Rozbicki: w „Tańcu z gwiazdami” nie nastawiam się ani na wielką porażkę, ani na wielkie zwycięstwo
Nie chciałbym odpaść w pierwszym odcinku – deklaruje Nikodem Rozbicki, który trenuje przed udziałem w programie „Dancing with the Stars: Taniec z gwiazdami”. Twierdzi, że dobrze sobie radzi z wyczuciem rytmu i pracą nóg, nadal jednak ma problemy z ramą. Aktorowi spodobał się taniec jako forma pracy z ciałem, nie jest jednak pewien, czy treningi związane z show przerodzą się w taneczną pasję.
Nikodem Rozbicki od kilku tygodni intensywnie trenuje przed pierwszym odcinkiem 5. edycji programu „Dancing with the Stars: Taniec z gwiazdami”. Aktor twierdzi, że wcześniej jego jedynym doświadczeniem tanecznym były polonezy wykonane na kilku studniówkach. Uważa jednak, że jak dotąd na parkiecie radzi sobie całkiem nieźle. Jego partnerką jest Agnieszka Kaczorowska, wśród poprzednich uczestników programu znana jako surowa i wymagająca nauczycielka.
– Nie jestem świetnym tancerzem i prawdopodobnie nie będę. Ale mam świetną nauczycielkę, która naprawdę wie, co robi, i czuję, że jestem w dobrych rękach. Treningi mam bardzo intensywne, czuję to w całym ciele – mówi Nikodem Rozbicki agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Aktor uważa, że ma dobre wyczucie rytmu i umiejętność wczuwania się w muzykę, opanował też pracę nóg. Nadal ma jednak problemy z utrzymaniem ramy. Widzi, że z każdym treningiem robi postępy, choć trudno mu oceniać samego siebie. Nie ma też przesadnych oczekiwań co do udziału w tanecznym show telewizji Polsat, choć nie zamierza łatwo zrezygnować z walki o Kryształową Kulę.
– Na pewno nie chciałbym odpaść w pierwszym odcinku. Nie nastawiam się jednak ani na jakąś wielką porażkę, ani na wielkie zwycięstwo. Wiadomo jednak, że w pewnym momencie włączy się ambicja i będę walczył tak długo, jak będę mógł – mówi Nikodem Rozbicki.
Aktor twierdzi, że polubił taniec. Interesuje go jak poprzez tę formę sztuki można wyrazić swoje emocje i poznać własne ciało. Zauważa też, że podobnie jak w aktorstwie tak i w tańcu ciało jest instrumentem pracy. To była jedna z przyczyn, dla których zdecydował się na udział w programie „Dancing with the Stars: Taniec z gwiazdami”.
– Taniec towarzyski jest materią związaną z tym, że trzeba rozumieć swoje ciało, trzeba umieć każdą strefę tego ciała traktować jako odrębną, a do tego jeszcze współpracować ze swoją partnerką. Całkiem mnie to kręci, ale czy się przerodzi w jakąś wielką miłość do tańca, nie wiem, na razie podoba mi się to – mówi Nikodem Rozbicki.
Program „Dancing with the Stars: Taniec z gwiazdami” będzie można oglądać w każdy piątek o godz. 20.05 na antenie telewizji Polsat. Pierwszy odcinek już 4 marca. Oprócz Nikodema Rozbickiego swoich sił na parkiecie spróbują Elżbieta Romanowska, Izu Ugonoh, Joanna Opozda, Andrzej Krzywy, Anna Karczmarczyk, Kasia Stankiewicz, Rafał Jonkisz, Waldemar Błaszczyk, Julia Wróblewska oraz Dorota Chotecka.
Czytaj także
- 2025-01-09: Krystian Ochman: Uwielbiam musicale i bardzo chciałbym wrócić na taką scenę. Nigdy nie grałem w polskim musicalu, ale mógłbym spróbować
- 2024-09-26: Magda Bereda: Udział w „Tańcu z gwiazdami” to był ciężki czas. Nie mam do nikogo żadnego żalu za oceny, choć czasami były za bardzo krytyczne
- 2024-10-04: Anna Głogowska: Długo wstydziłam się stanąć na scenie teatralnej. Teraz zaczynam myśleć o sobie jako o aktorce
- 2024-08-13: Natalia Nykiel: Ostatnio dużo się rozciągam, biegam i zrezygnowałam z alkoholu. Chcę być w jak najlepszej formie przed treningami do „Tańca z gwiazdami”
- 2024-08-19: Natalia Nykiel: Dla mnie to jest bardzo szalony rok, ale ja uwielbiam, jak mam wypchany kalendarz. Wtedy czuję, że żyję i czerpię z tego bardzo dużo energii
- 2024-08-21: Rafał Zawierucha: Bardzo się ekscytuję udziałem w „Tańcu z gwiazdami” i już nie mogę się doczekać odcinków na żywo. Lubię tańce klasyczne, ale nieco obawiam się szybkich
- 2024-11-13: Maja Klajda (Miss Polonia 2024): Obecność w Zespole Pieśni i Tańca Lublin obudziła we mnie poczucie polskości, patriotyzmu i folkloru
- 2024-05-08: Edyta Herbuś: Rozmawiałam z produkcją na temat mojej ewentualnej roli w „Tańcu z gwiazdami”. Wierzę, że stworzą taką, która będzie dla mnie inspirująca
- 2024-04-19: Edyta Herbuś: Program „Tańcząca ze światem” łączy ze sobą moją pasję do podróży, tańca i odkrywania świata. Podczas nagrań wskakuję z jednej półki energetycznej w drugą
- 2024-04-02: Marta Wiśniewska: Otwieram kolejne filie mojej szkoły tańca. Cieszę się, że pomagają mi w tym moje dzieci
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Film
Joanna Kurowska: Żaden polski aktor nie dostał miliona dolarów za film. Gramy równie dobrze jak amerykańscy, a jesteśmy niedoceniani i hejtowani
Artystka nie ma żadnych wątpliwości – polska branża filmowa wymaga natychmiastowego uzdrowienia. Konieczne jest wprowadzenie gruntownych zmian po to, aby zapewnić aktorom lepsze warunki pracy, odpowiednie wynagrodzenie i wsparcie w sytuacjach kryzysowych. Joanna Kurowska zauważa, że honoraria w polskim kinie są rażąco niskie i chociażby w stosunku do zarobków amerykańskich gwiazd dysproporcja jest ogromna. Dla przykładu żaden polski aktor nie otrzymał jeszcze miliona dolarów za rolę, podczas gdy w USA takie kwoty są standardem.
Ochrona środowiska
Tylko 1 proc. zużytych tekstyliów jest przetwarzanych. Selektywna zbiórka może te statystyki poprawić
Wraz z nowymi przepisami dotyczącymi gospodarki odpadami od stycznia 2025 roku gminy w Polsce wprowadziły selektywną zbiórkę zużytych tekstyliów. To oznacza, że przykładowo zniszczonych ubrań nie można już wyrzucić do frakcji zmieszane. Część gmin wprowadza ułatwienia dla mieszkańców w postaci dodatkowych kontenerów. W innych mieszkańcy będą musieli samodzielnie dostarczyć tekstylia do punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK).
Problemy społeczne
W Polsce rośnie liczba wykrywanych chorób przenoszonych drogą płciową. Coraz większa świadomość i możliwość testowania
Światowa Organizacja Zdrowia podaje, że na świecie codziennie odnotowuje się ponad milion nowych zakażeń chorób uleczalnych przenoszonych drogą płciową (STI). W rzeczywistości może ich być nawet wielokrotnie więcej. W Polsce tylko w 2023 roku wykryto ponad 5 tys. przypadków kiły, chlamydii i rzeżączki. Ze względu na tę samą drogę transmisji zakażenia choroby te często ze sobą współwystępują, a zakażenie jedną z nich zwiększa znacząco ryzyko zakażenia HIV.