Newsy

Olga Bończyk: Nigdy nie chodziłam na siłownię. Aż w końcu stuknęło mi 50 lat i pomyślałam sobie, że jak nie teraz, to potem nie będzie co zbierać

2020-08-05  |  06:18

Aktorka niedawno zdecydowała się rozpocząć regularne treningi pod okiem trenera personalnego. Zaznacza, że jest to jej pierwsza tak poważna przygoda ze sportem. Dotychczas nie umiała zmusić się do systematycznych ćwiczeń, a wizyty na siłowni bardzo szybko ją nudziły. Profesjonalny instruktor sprawił, że Olgę Bończyk zaczęła cieszyć i fascynować aktywność fizyczna. Przyznaje, że zauważa już pierwsze efekty. Jej ciało pozytywnie się zmienia, a kondycja jest dużo lepsza.

Dotychczas, gdy dziennikarze pytali aktorkę o to, co robi, żeby zachować smukłą sylwetkę, odpowiadała, że nie przepada za treningami. W trakcie ostatnich miesięcy jej podejście znacznie się zmieniło. Tłumaczy, że to wiek zmotywował ją do podjęcia konkretnego działania.

– Nigdy nie chodziłam na siłownię, nie ćwiczyłam i mówiłam o tym w każdym wywiadzie. Aż w końcu stuknęło mi 50 lat. Gdy rano popatrzyłam na siebie w lustrze, stwierdziłam, że taki tryb życia dłużej nie przejdzie. Pomyślałam sobie: jak nie teraz, to potem nie będzie już co zbierać. Znalazłam znakomitego trenera personalnego i od dwóch miesięcy chodzę na zajęcia dwa razy w tygodniu. Powoli zaczynam czuć efekty. Widzę, że moje ciało jest bardziej zwarte. Mam nadzieję, że wystarczy mi energii na kolejne lata pracy w zawodzie – mówi w rozmowie z agencją Newseria Lifestyle Olga Bończyk.   

Aktorka przyznaje, że postanowiła nie poddawać się, dopóki nie osiągnie wymarzonych efektów. Liczy na pomoc trenera personalnego, który ma nie tylko układać jej indywidualny plan ćwiczeń, ale także motywować ją do systematycznego ruchu. Dzięki temu nie będzie mogła nagle i niespodziewanie zrezygnować.

– Umówiłam się z moim trenerem, że ma mi nie odpuszczać. Ostrzegłam go, że nawet jeśli poproszę o tydzień przerwy, ma się na to nie zgadzać. Uprawomocniłam go do wszelkiego rodzaju działań, które mają zmusić mnie do przychodzenia na salę treningową. Nie może dać się zwieść moim utyskiwaniom i żalom, że już nie mam siły. To jest zadanie i moja praca nad sobą – zaznacza.            

Olga Bończyk cieszy się, że wysiłek przestał być dla niej przymusem i nieprzyjemnym obowiązkiem. Dzięki trenerowi ruch zaczął sprawiać jej przyjemność oraz satysfakcję. Ma nadzieję, że taki stan utrzyma się jak najdłużej.

– Treningi zaczęły mnie cieszyć. Dopóki mam w sobie motywację, biorę sportową torbę, jadę i ćwiczę z ochotą, jest przyjemnie. To uczucie, którego do tej pory nie znałam. Zawsze, gdy wybierałam się na siłownię, czułam się zniechęcona i odliczałam czas do końca. Ta radość z treningów to zasługa mojego trenera.  Karol robi wszystko, żeby ćwiczenia były urozmaicone i żebym się nie nudziła – tłumaczy.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Film

Joanna Kurowska: Żaden polski aktor nie dostał miliona dolarów za film. Gramy równie dobrze jak amerykańscy, a jesteśmy niedoceniani i hejtowani

Artystka nie ma żadnych wątpliwości – polska branża filmowa wymaga natychmiastowego uzdrowienia. Konieczne jest wprowadzenie gruntownych zmian po to, aby zapewnić aktorom lepsze warunki pracy, odpowiednie wynagrodzenie i wsparcie w sytuacjach kryzysowych. Joanna Kurowska zauważa, że honoraria w polskim kinie są rażąco niskie i chociażby w stosunku do zarobków amerykańskich gwiazd dysproporcja jest ogromna. Dla przykładu żaden polski aktor nie otrzymał jeszcze miliona dolarów za rolę, podczas gdy w USA takie kwoty są standardem.

Ochrona środowiska

Tylko 1 proc. zużytych tekstyliów jest przetwarzanych. Selektywna zbiórka może te statystyki poprawić

Wraz z nowymi przepisami dotyczącymi gospodarki odpadami od stycznia 2025 roku gminy w Polsce wprowadziły selektywną zbiórkę zużytych tekstyliów. To oznacza, że przykładowo zniszczonych ubrań nie można już wyrzucić do frakcji zmieszane. Część gmin wprowadza ułatwienia dla mieszkańców w postaci dodatkowych kontenerów. W innych mieszkańcy będą musieli samodzielnie dostarczyć tekstylia do punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK).

Problemy społeczne

W Polsce rośnie liczba wykrywanych chorób przenoszonych drogą płciową. Coraz większa świadomość i możliwość testowania

Światowa Organizacja Zdrowia podaje, że na świecie codziennie odnotowuje się ponad milion nowych zakażeń chorób uleczalnych przenoszonych drogą płciową (STI). W rzeczywistości może ich być nawet wielokrotnie więcej. W Polsce tylko w 2023 roku wykryto ponad 5 tys. przypadków kiły, chlamydii i rzeżączki. Ze względu na tę samą drogę transmisji zakażenia choroby te często ze sobą współwystępują, a zakażenie jedną z nich zwiększa znacząco ryzyko zakażenia HIV.