Mówi: | Paweł Małaszyński |
Funkcja: | aktor |
Paweł Małaszyński: Czasem tracę wiarę w siebie, ale staram się iść do przodu. Wierzę, że to, co robię, jest ważne
Aktor przyznaje, że praca nad nowymi projektami zawsze stanowi dla niego duże wyzwanie. Proces budowania postaci bywa bowiem niezwykle wyczerpujący emocjonalnie. Do działania motywuje go jednak perspektywa spotkania z publicznością. Od początku lutego Pawła Małaszyńskiego można oglądać w spektaklu „Nie książka zdobi człowieka” w warszawskim Teatrze Kwadrat.
Ta sztuka to klasyczna farsa, która w ironiczny sposób przedstawia reguły rządzące światem show-biznesu. Małaszyński wciela się w jedną z głównych ról. Obok niego na scenie wystąpią: Andrzej Nejman, Olga Kalicka, Elżbieta Romanowska oraz Lucyna Malec.
– Mam nadzieję, że spełnimy oczekiwania publiczności. Będą to dwie godziny w teatrze, podczas których postaramy się przekonać widza, że warto wierzyć w siebie i realizować swoje marzenia oraz że miłość czasami pojawia się znienacka i rozwala cały świat w drobny mak – mówi w rozmowie z agencją Newseria Lifestyle Paweł Małaszyński.
Próby do spektaklu „Nie książka zdobi człowieka” trwały trzy miesiące. Aktor przyznaje, że sukcesywne dążenie do finału jest jednym z najciekawszych elementów pracy twórczej, która nie zawsze jest prosta. Bywa bowiem, że podczas okresu intensywnych przygotowań Pawłowi Małaszyńskiemu towarzyszą liczne dylematy.
– Lubię etap prób, chociaż dochodzenie do momentu, kiedy spektakl nabiera kształtu i charakteru, to żmudna praca. Czasem bywa tak, że mam wszystkiego dość i chcę to rzucić. Czasem tracę wiarę w siebie, ale mimo wszystko zawsze staram się iść do przodu i nie poddawać, ponieważ wierzę, że to, co robię, jest ważne – tłumaczy aktor.
Przezwyciężenie wewnętrznych kryzysów jest dla Pawła Małaszyńskiego powodem do satysfakcji. Gdy wracają siły witalne, zapomina on o wcześniejszych trudnościach i rozterkach, a efekty pracy ponownie zaczynają go cieszyć.
– Wczoraj, kiedy stanąłem na scenie podczas próby generalnej, miałem na sobie piękny kostium, byłem „zrobiony” i wróciły chęci. Myślę, że w każdej pracy czasem tracimy zapał, mamy gorsze i lepsze dni. Jednak finał jest ostateczną nagrodą – stwierdza.
Podczas ważnych występów aktorom zazwyczaj towarzyszy trema. Czasem jest mobilizująca, innym razem paraliżuje. Mimo wielu lat pracy w zawodzie trudno całkowicie ją wyeliminować. Paweł Małaszyński przyznaje, że najlepszym sposobem jest nauczyć się z nią radzić.
– Żyję z tremą w symbiozie. Gdybym jej nie miał, czułbym się zbyt pewnie, a przecież nie mogę się tak czuć, bo nie wiem, jak publiczność zareaguje na spektakl. Premiera jest dla mnie początkiem podróży, pewności nabieram dopiero po 30–40 spektaklach. Wtedy wiem, na czym stoję. Przez ten czas uczę się publiczności, a ona uczy się mnie. Nawzajem się wspieramy – mówi aktor.
Czytaj także
- 2024-12-13: W Europie segment elektrycznych małych aut miejskich zapóźniony o trzy–cztery lata. Hyundai chce to zmienić
- 2025-01-09: Krystian Ochman: Uwielbiam musicale i bardzo chciałbym wrócić na taką scenę. Nigdy nie grałem w polskim musicalu, ale mógłbym spróbować
- 2024-12-11: Miuosh: Trwa wielkie odliczanie do trasy koncertowej „Pieśni Współczesne. Tom II”. Biletów praktycznie już nie ma, więc dodajemy kolejne terminy
- 2024-12-18: Piotr Szwedes: Teraz znowu zrobił się trend na brzydotę. Pokazujemy coś brudnego, siebie bez makijażu, że jesteśmy tacy prawdziwi
- 2024-10-25: Alicja Węgorzewska: Opera Juliusz Cezar mimo historycznie odległego tła przedstawia te same namiętności, zazdrości i intrygi jak w obecnych czasach. I to jest jej największą siłą
- 2024-11-15: Alicja Węgorzewska: W Warszawskiej Operze Kameralnej sięgamy po rzadkie i trudne dzieła sprzed wieków. Chcemy zaprezentować widzom najwyższy kunszt
- 2024-10-14: Margaret: 15 listopada wydaję kontynuację albumu „Siniaki i cekiny”. Zamykam to wszystko klamrą i czuję, że to otworzy mi drzwi na nowe
- 2024-09-16: Piotr Zelt: Od października zaczynam wykłady w Warszawskiej Szkole Filmowej. Czasami trafiają się takie grupy, że zastanawiam się, po co oni chcą ten zawód uprawiać
- 2024-10-04: Anna Głogowska: Długo wstydziłam się stanąć na scenie teatralnej. Teraz zaczynam myśleć o sobie jako o aktorce
- 2024-07-15: Aleksandra Popławska: Nadopiekuńczość i trzymanie dziecka pod parasolem ochronnym to przemoc psychiczna. Taka toksyczna relacja jak w spektaklu „Czułe słówka” to dobry temat dla psychologa
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Film
Joanna Kurowska: Żaden polski aktor nie dostał miliona dolarów za film. Gramy równie dobrze jak amerykańscy, a jesteśmy niedoceniani i hejtowani
Artystka nie ma żadnych wątpliwości – polska branża filmowa wymaga natychmiastowego uzdrowienia. Konieczne jest wprowadzenie gruntownych zmian po to, aby zapewnić aktorom lepsze warunki pracy, odpowiednie wynagrodzenie i wsparcie w sytuacjach kryzysowych. Joanna Kurowska zauważa, że honoraria w polskim kinie są rażąco niskie i chociażby w stosunku do zarobków amerykańskich gwiazd dysproporcja jest ogromna. Dla przykładu żaden polski aktor nie otrzymał jeszcze miliona dolarów za rolę, podczas gdy w USA takie kwoty są standardem.
Ochrona środowiska
Tylko 1 proc. zużytych tekstyliów jest przetwarzanych. Selektywna zbiórka może te statystyki poprawić
Wraz z nowymi przepisami dotyczącymi gospodarki odpadami od stycznia 2025 roku gminy w Polsce wprowadziły selektywną zbiórkę zużytych tekstyliów. To oznacza, że przykładowo zniszczonych ubrań nie można już wyrzucić do frakcji zmieszane. Część gmin wprowadza ułatwienia dla mieszkańców w postaci dodatkowych kontenerów. W innych mieszkańcy będą musieli samodzielnie dostarczyć tekstylia do punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK).
Problemy społeczne
W Polsce rośnie liczba wykrywanych chorób przenoszonych drogą płciową. Coraz większa świadomość i możliwość testowania
Światowa Organizacja Zdrowia podaje, że na świecie codziennie odnotowuje się ponad milion nowych zakażeń chorób uleczalnych przenoszonych drogą płciową (STI). W rzeczywistości może ich być nawet wielokrotnie więcej. W Polsce tylko w 2023 roku wykryto ponad 5 tys. przypadków kiły, chlamydii i rzeżączki. Ze względu na tę samą drogę transmisji zakażenia choroby te często ze sobą współwystępują, a zakażenie jedną z nich zwiększa znacząco ryzyko zakażenia HIV.