Mówi: | Katarzyna Milczarkiewicz |
Funkcja: | właścicielka |
Firma: | Przełom w odżywianiu |
Post leczniczy – dzięki tej diecie Karolina Szostak i Katarzyna Cerekwicka uzyskały idealne sylwetki
Dieta warzywno-owocowa dostarczająca 600 kcal dziennie – to sekret spektakularnych metamorfoz Karoliny Szostak i Katarzyny Cerekwickiej. Obie gwiazdy zdecydowały się na catering dietetyczny, pozostając pod stałą kontrolą eksperta dietetyka. Po zakończeniu kuracji nie zrezygnowały ze zdrowego stylu odżywiania, choć już nie tak restrykcyjnego, aby uniknąć efektu jo-jo.
Gwiazdy chcą dbać o szczupłą sylwetkę, ale nie zawsze mogą sobie pozwolić na czasochłonne przygotowywanie codziennych posiłków. Coraz większą popularnością wśród osobowości show biznesu cieszy się więc catering dietetyczny, popularnie nazywany dietą pudełkową. Zapewnia on zdrowe, pełnowartościowe posiłki dostarczane na plan zdjęciowy czy do studia nagrań.
– Jest to dieta serwowana w pojemnikach do tego dostosowanych, natomiast catering dietetyczny to nie tylko odchudzanie, to przede wszystkim zdrowe żywienie, to sposób życia – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Katarzyna Milczarkiewicz, właścicielka firmy Przełom w odżywianiu.
Catering dietetyczny oferuje szereg różnych diet, dostosowanych do indywidualnych potrzeb klientów. Możliwe jest wybranie diety niskokalorycznej, wegetariańskiej, wegańskiej czy bezlaktozowej. Gwiazdy walczące z nadwagą polubiły zwłaszcza post dietetyczny, oparty na wytycznych dr Ewy Dąbrowskiej. Jest to okresowa głodówka, oparta na warzywach nisko skrobiowych, której celem jest oczyszczenie organizmu i wyzwolenie jego naturalnych zdolności do samoleczenia.
– Wśród naszych klientów są osoby z poważnymi schorzeniami. Posiłkujemy się kuracją leczniczą dr Dąbrowskiej, osobiście też przeszłam siedem pełnych postów leczniczych – mówi Katarzyna Milczarkiewicz.
Post dietetyczny, przez ekspertów określany mianem kuracji leczniczej, a nie diety, może trwać maksymalnie 6 tygodni. Po jego zakończeniu zaleca się stosowanie stałej diety opartej na warzywach i owocach, oraz uzupełnianej produktami zwierzęcymi. Istotne jest, aby każdą zmianę odżywiania, a zwłaszcza post dietetyczny, konsultować z lekarzem lub dietetykiem.
– Posiadamy naszą poradnię dietetyczną, w której pracuje dietetyk kliniczny, każdy nasz pacjent jest wcześniej konsultowany, dieta jest dobierana do jego potrzeb – podkreśla Katarzyna Milczarkiewicz.
Na zastosowanie postu dietetycznego zdecydowały się takie gwiazdy jak Katarzyna Cerekwicka oraz Karolina Szostak. Wokalistka od czerwca tego roku zrzuciła już ponad 12 kg, natomiast dziennikarka telewizji Polsat schudła natomiast w sumie ponad 20 kg. Obie po zakończeniu kuracji stosują zalecenia zdrowego stylu odżywiania, całkowicie zmieniając nawyki żywieniowe sprzed kuracji odchudzającej.
Czytaj także
- 2025-01-17: Karolina Pilarczyk: W nowym programie każdy z nas potrzebował pomocy medycznej. Ja straciłam kawałeczek palca
- 2024-11-08: Katarzyna Ankudowicz: Jestem zdruzgotana i przerażona, że Donald Trump został prezydentem. On przecież się chwali, że Putin to jego najlepszy kumpel
- 2024-11-20: Katarzyna Ankudowicz: Jestem z przemocowego domu. Dużo kosztowało mnie, żeby wyjść z tego i zacząć funkcjonować bez piętna bycia totalnie gorszą
- 2024-12-10: Katarzyna Ankudowicz: Jak ludzie odbiorą moje rolki, to jest ich sprawa. Muszę stawić czoło krytyce
- 2024-10-18: Katarzyna Dowbor: Po rewolucji telewizja publiczna już staje na wszystkie nogi. Dobrze sobie teraz radzimy i wierzymy, że część osób wróci do nas
- 2024-11-05: Katarzyna Dowbor: Telewizja ma ogromną siłę i dzięki temu mogę zrobić coś dla innych. Nieważne, pod jakimi barwami – ważne, że się pomaga
- 2024-11-13: Katarzyna Dowbor: Mamy z synem umowę, że nie rozmawiamy o pracy. Cieszę się, że został ciepło przyjęty przez widzów TVN i ma dobre wyniki oglądalności
- 2024-08-30: Katarzyna Cichopek: Mamy z Maciejem tyle zajętości związanych z produkcjami Polsatu, że musieliśmy zrobić sobie przerwę od naszego podcastu
- 2024-09-16: Katarzyna Cichopek: Wróciłam do Polsatu jak do domu, gdzie wszystkich doskonale znam. Te 14 lat mojej nieobecności minęło jak 5 minut
- 2024-09-04: Katarzyna Cichopek: Jestem bardzo empatyczną osobą i chłonę emocje innych jak gąbka. Bardzo przeżywam historie bohaterów mojego programu
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Uroda
Adam Kszczot: Moja żona została mistrzynią świata w makijażu permanentnym. Trochę się też do tego przyczyniłem
W trakcie swojej kariery sportowej lekkoatleta specjalizujący się w biegu na 800 m odniósł wiele sukcesów i zdobył medale na najważniejszych międzynarodowych zawodach. Ale jak się okazuje, w domu nie jest jedynym mistrzem. Jego żona bowiem również może się poszczycić tytułem mistrzyni świata, ale nie w sporcie. Renata Kszczot specjalizuje się w microbladingu, czyli metodzie makijażu permanentnego brwi. Olimpijczyk jest niezwykle dumny z osiągnięć partnerki, wspiera ją i stwarza jej przestrzeń potrzebną do rozwijania pasji. W zamian za to ona wprowadza go w tajniki swojej pracy.
Gwiazdy
Iga Baumgart-Witan: Mama nie pozwoliła mi na udział w programie „Mistrzowskie pojedynki”. Zdecydowałam się i już pierwszego dnia marzyłam, żeby wrócić do domu
Biegaczka nie ukrywa, że miała kilka momentów zwątpienia w kwestii swojego udziału w programie „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory”. Po obejrzeniu zajawki zagranicznej edycji zrozumiała bowiem, jak wymagające mogą być konkurencje, i nie była do końca przekonana, czy sobie z nimi poradzi. Oliwy do ognia dolała jej mama, która absolutnie nie godziła się na ten wyjazd. Mimo wątpliwości Iga Baumgart-Witan postanowiła jednak stawić czoła trudnościom i zmierzyć się z wyczerpującymi wyzwaniami, ale jak zaznacza – nic za wszelką cenę.
Media
Iwona Guzowska: W programie „Mistrzowskie pojedynki" jest kilka osób stricte nastawionych na rywalizację. Chciały jak najwyżej zajść i szły po trupach do celu
Mistrzyni świata w kickboxingu z entuzjazmem wspomina swój udział w programie „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory”, bo jak podkreśla, okazał się dla niej wyjątkowo cennym doświadczeniem. Realizując poszczególne zadania, sportowcy musieli bowiem stawić czoła nie tylko rywalom, ale i własnym ograniczeniom. Iwona Guzowska zdradza też, że niektórzy uczestnicy byli mocno zdeterminowani. Nie ukrywali, że przyjechali po to, żeby wygrać, i nie dawali sobie żadnej taryfy ulgowej.