Mówi: | Dorota Goldpoint, projektantka mody Anna Korcz, aktorka Alicja Węgorzewska, śpiewaczka operowa |
Projektantka Dorota Goldpoint otworzyła kawiarnię w Juracie. W jej aranżacji inspirowała się paryskimi kafejkami
Projektantka otworzyła w Juracie kawiarnię przeznaczoną dla kobiet. Tłumaczy, że Goldpoint Zone jest po części kontynuacją jej dotychczasowych projektów, które mają na celu pokazać piękno dojrzałych kobiet – zarówno zewnętrzne, jak i wewnętrzne. Dorotę Goldpoint podczas wydarzenia wspierały ambasadorki projektu Inner Power: aktorka Anna Korcz oraz śpiewaczka operowa Alicja Węgorzewska. Artystki zgodnie przyznały, że nowo powstała kawiarnia będzie przestrzenią łączącą pokolenia i motywującą do działania.
Projektantka zaznacza, że miejsce powstało z myślą o kobietach, które poszukują swojej przestrzeni. Na co dzień, lecz również w czasie wakacji mogą przyjść do niego, aby spędzić miło czas oraz wypić kawę w towarzystwie znajomych oraz najbliższych.
– Goldpoint Zone to miejsce, które stworzyłam przede wszystkim dla kobiet. Przestrzeń projektu Inner Power, który jest hołdem złożonym dojrzałości. Można tutaj wypić pyszną kawę i zjeść bardzo dobre, dietetyczne ciasto. Podczas aranżacji inspirowałam się maleńkimi francuskimi kawiarenkami. To klimatyczne miejsce z dobrą muzyką i wspaniałymi winami – mówi w rozmowie z Agencją Newseria Lifestyle Dorota Goldpoint.
Projekt wspierają ambasadorki – znane polskie artystki: Irena Santor, Grażyna Szapołowska, Alicja Węgorzewska, Agata Młynarska, Katarzyna Grochola, Anna Korcz, Joanna Kurowska, Jolanta Fraszyńska oraz Katarzyna Żak. Wszystkie panie chętnie biorą udział w przedsięwzięciu, ponieważ wierzą, że jego cel jest niezwykle słuszny. Chcą swoją postawą zachęcać kobiety po 50. roku życia do realizacji marzeń. Aktorka Anna Korcz tłumaczy, że nowo powstałe miejsce Goldpoint Zone jest pełne klasy i bardzo urokliwe.
– Kawiarnia jest przepiękna. Jak zwykle w przypadku projektów Doroty wszystko jest na najwyższym poziomie. Nie jestem więc zaskoczona wysoką jakością i tym, jak dobrze wnętrze jest skomponowane. Są piękne stoliki, krzesła, donice. Można zakupić obłędne desery. Gdybym tylko mogła, chciałabym spróbować wszystkich. Przestrzeń jest bardzo elegancka, a ludzie, którzy odwiedzają to miejsce, tworzą niezwykły klimat – tłumaczy ambasadorka akcji Inner Power.
W kawiarni można również obejrzeć zdjęcia ze specjalnej sesji ambasadorek projektu. Jest to zatem przestrzeń, w której odpoczywa się, jednocześnie obcując ze sztuką. Właścicielka i pomysłodawczyni tłumaczy, że to wyróżnia miejsce na tle innych, podobnych i czyni je wyjątkowym. Fotografie niezwykłych kobiet oddają jego filozofię.
– Otworzyliśmy także kolejną wystawę zdjęć Marleny Bielińskiej do projektu Inner Power oraz książki „Serce nie ma zmarszczek”, która ukazała się w ubiegłym roku. W konsekwencji na ścianach przestrzeni Goldpoint Zone można obserwować piękne fotografie ambasadorek projektu – zaznacza Dorota Goldpoint.
Według Anny Korcz Polska jest krajem nietolerancyjnym. Tłumaczy, że spychanie kobiet po pięćdziesiątce na margines życia społecznego także tego dowodzi. W konsekwencji chętnie promuje temat siły kobiet po pięćdziesiątce. Uważa bowiem, że wraz z wiekiem nabywa się mądrość i doświadczenie, z których warto korzystać i którymi warto się dzielić.
– Moje koleżanki, których zdjęcia zawisły w Goldpoint Zone, są bardzo mądrymi kobietami. Warto z nami rozmawiać, ponieważ możemy podzielić się naszą życiową mądrością. To kapitalny temat. Dorota ujmuje dojrzałość, zwracając uwagę na jej różne aspekty i obserwując ją z różnych stron. Właśnie dlatego to jest takie ciekawe – zaznacza aktorka.
Podobnego zdania jest Alicja Węgorzewska. Śpiewaczka operowa oraz ambasadorka Inner Power przyznaje, że wzięcie udziału w projekcie było dla niej przełomowym momentem. Sesja zdjęciowa dodała jej odwagi. Dzięki niej obecnie jest dużo bardziej świadoma swojego wewnętrznego piękna.
– Gdy zobaczyłam się na fotografii, pomyślałam, że mogę wyglądać bardzo dobrze bez retuszu zmarszczek, ponieważ na zdjęciach bardzo dobrze je widać. Ponadto, gdy występuję na scenie, zawsze jestem dosyć mocno umalowana, podczas sesji był to jedynie delikatny makijaż. Dzięki temu mogłam popatrzeć na siebie w zupełnie inny sposób. Okazuje się, że serce naprawdę nie ma zmarszczek – zwraca uwagę Węgorzewska.
Dorota Goldpoint przypomina, że kobieta w każdym wieku powinna czuć się piękna i potrzebna. Dzięki szeroko zakrojonej działalności chciałaby naruszyć ustalony przez media kult młodości. Przypomnieć społeczeństwu, że dojrzałość również jest atrakcyjna.
– Chcę przekazać kobietom, że dojrzałość to nie defekt, lecz atut. Chcę, żeby kobiety poczuły, że są jak dobre francuskie wino, im starsze, tym ciekawsze i pełniejsze smaku, aromatu. Goldpoint Zone to przestrzeń, w której mogą spotkać się wszystkie pokolenia. Przychodzą tu mamy z maleńkimi dziećmi, ich mamy, a także ich babcie. Tutaj możemy powiedzieć sobie nawzajem: jak dobrze, że jesteś – zaznacza projektantka.
Dorota Goldpoint: Pracodawcy nie doceniają kobiet 50+, bo gonią za ludźmi młodymi. Dojrzałe panie mają ogromne doświadczenie i mogą je przekazać
Dorota Goldpoint: W ostatnich latach nastąpiła zmiana w wyglądzie Polek. Lubimy trendy, kupujemy to, co modne i sięgamy po kolory
Gwiazdy chwalą nową kolekcję Doroty Goldpoint. „To są ubrania dla kobiety, która już odkryła swoją kobiecość i wie, czego chce”
Czytaj także
- 2024-12-23: Przeciętny Polak spędza w sieci ponad trzy godziny dziennie. Tylko 11 proc. podejmuje próby ograniczenia tego czasu
- 2024-12-13: Alicja Węgorzewska: Nie wierzę w zabobony jak piątek trzynastego czy czarny kot. To my panujemy nad własnym losem
- 2024-12-24: Alicja Węgorzewska: Święta Bożego Narodzenia nie są o Mikołajku, prezentach czy światełkach. W tym czasie trzeba wracać myślami do Betlejem
- 2024-12-11: Kobiety nie wierzą w swoje kompetencje dotyczące inwestowania. Niska samoocena często przeszkadza w podjęciu pierwszych kroków
- 2025-01-08: Strach przed porażką i brak wiary we własne siły blokują rozwój przedsiębiorczości kobiet. Częściej zakładają za to firmy z misją
- 2024-11-28: Jedna na trzy kobiety w UE doznała w życiu przemocy. Apele o bardziej zdecydowaną walkę z tym zjawiskiem
- 2024-12-09: Podejście do przemocy wobec dzieci się zmienia, ale wciąż dużo jest do zrobienia. Trwają prace nad uszczelnieniem przepisów
- 2024-11-15: Rok regularnej aktywności fizycznej wydłuża życie w zdrowiu o co najmniej rok. Zmniejsza też absencję chorobową w pracy
- 2024-10-29: Technologia wirtualnych bliźniaków rewolucjonizuje produkcję w firmach. Pomaga im też ograniczać ślad węglowy produktów
- 2024-11-15: Anna Lewandowska: Są aż trzy odsłony „Czerwonego dywanu” w „Pytaniu na śniadanie”. Ten punkt naszego programu ma bardzo dobrą oglądalność
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Film
Joanna Kurowska: Żaden polski aktor nie dostał miliona dolarów za film. Gramy równie dobrze jak amerykańscy, a jesteśmy niedoceniani i hejtowani
Artystka nie ma żadnych wątpliwości – polska branża filmowa wymaga natychmiastowego uzdrowienia. Konieczne jest wprowadzenie gruntownych zmian po to, aby zapewnić aktorom lepsze warunki pracy, odpowiednie wynagrodzenie i wsparcie w sytuacjach kryzysowych. Joanna Kurowska zauważa, że honoraria w polskim kinie są rażąco niskie i chociażby w stosunku do zarobków amerykańskich gwiazd dysproporcja jest ogromna. Dla przykładu żaden polski aktor nie otrzymał jeszcze miliona dolarów za rolę, podczas gdy w USA takie kwoty są standardem.
Ochrona środowiska
Tylko 1 proc. zużytych tekstyliów jest przetwarzanych. Selektywna zbiórka może te statystyki poprawić
Wraz z nowymi przepisami dotyczącymi gospodarki odpadami od stycznia 2025 roku gminy w Polsce wprowadziły selektywną zbiórkę zużytych tekstyliów. To oznacza, że przykładowo zniszczonych ubrań nie można już wyrzucić do frakcji zmieszane. Część gmin wprowadza ułatwienia dla mieszkańców w postaci dodatkowych kontenerów. W innych mieszkańcy będą musieli samodzielnie dostarczyć tekstylia do punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK).
Problemy społeczne
W Polsce rośnie liczba wykrywanych chorób przenoszonych drogą płciową. Coraz większa świadomość i możliwość testowania
Światowa Organizacja Zdrowia podaje, że na świecie codziennie odnotowuje się ponad milion nowych zakażeń chorób uleczalnych przenoszonych drogą płciową (STI). W rzeczywistości może ich być nawet wielokrotnie więcej. W Polsce tylko w 2023 roku wykryto ponad 5 tys. przypadków kiły, chlamydii i rzeżączki. Ze względu na tę samą drogę transmisji zakażenia choroby te często ze sobą współwystępują, a zakażenie jedną z nich zwiększa znacząco ryzyko zakażenia HIV.