Mówi: | Renata Kaczoruk |
Funkcja: | modelka |
Renata Kaczoruk: w „Tańcu z gwiazdami” nie jest łatwo podołać oczekiwaniom własnym, partnera i jury
Modelka twierdzi, że występ muzyczny w „Tańcu z gwiazdami”, choć dał jej dużo radości, był jednocześnie bardzo stresujący. Gwiazda zapewnia też, że w naukę tańca wkłada dużo pracy, a podołać oczekiwaniom jurorów i swoim własnym nie jest łatwo.
W drugim odcinku programu „Dancing with the Stars: Taniec z gwiazdami” Renata Kaczoruk i jej partner Michał Jeziorowski zaprezentowali się w tangu. Pokaz choreografii poprzedził krótki występ wokalny modelki, która zaśpiewała fragment piosenki „Back to black” Amy Winehouse. Renata Kaczoruk nie ukrywa, że muzyka jest jej wielką pasją, nie wiąże z nią jednak zawodowych planów na przyszłość.
– To była fajna zabawa, bardzo miły akcent w tym programie, bardzo dużo mnie kosztował emocji, bardzo dużo funu, ale też bardzo dużo stresu, na razie skupiamy się na tangu – mówi gwiazda agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Występ Renaty Kaczoruk i Michała Jeziorowskiego został entuzjastycznie przyjęty przez jurorów, którzy przyznali parze 30 pkt. Taką samą punktacją jury nagrodziło pokaz walca modelki i tancerza z pierwszego odcinka polsatowskiego show. Wysokie noty i uznanie jurorów sprawiły, że Renata Kaczoruk zaczęła być postrzegana jako faworytka tegorocznej edycji „Dancing with the Stars: Taniec z gwiazdami”.
– Nie jest łatwo podołać tym oczekiwaniom, zarówno własnym, jak i swojego partnera, no i szanownego jury – mówi modelka.
Renata Kaczoruk deklaruje, że w naukę tańca wkłada bardzo dużo pracy, odczuwa więc ogromną satysfakcję, gdy kolejne występy okazują się udane. Twierdzi, że jest bardzo szczęśliwa z powodu sukcesów, choć stale towarzyszy jej obawa, że przy jednym z występów ulegnie stresowi.
– Jest ogromny strach, że w połowie gdzieś odpłynę, zapomnę wszystkiego, co się działo przez ostatni tydzień, ale na razie jestem bardzo szczęśliwa – mówi Renata Kaczoruk.
Czytaj także
- 2025-05-30: Doda: Realizacja filmu o moim życiu obudziła wielu ludzi, którzy mi bardzo źle życzą. Wśród moich byłych też są jakieś nerwowe ruchy
- 2025-06-18: Mietek Szcześniak: Gdybym chciał zbudować karierę, tobym ją budował. Nigdy o tym nie myślałem, zawsze po prostu chciałem muzykować
- 2025-03-03: Sylwia Bomba: „Królowa przetrwania” to nie jest mój format. Nie lubię być blisko dram, nie lubię rywalizować na takim poziomie
- 2025-02-18: Jadwiga Jankowska-Cieślak: Zwykle Złota Palma otwiera ścieżkę do kariery, a mi zamknęła. W Polsce trwał wtedy stan wojenny i musiałam szybko wracać do kraju
- 2025-02-26: Iwona Guzowska: Są dyscypliny sportu ociekające złotem jak piłka nożna. W innych wysiłek jest dużo większy i osiągnięcia kosmiczne, a nie ma sponsorów
- 2025-02-24: Iga Baumgart-Witan: To jest ostatni rok mojej kariery. Na emeryturze chciałabym się zająć sportem niezawodowym, może zakocham się w telewizji
- 2025-01-24: Adam Kszczot: Moja żona została mistrzynią świata w makijażu permanentnym. Trochę się też do tego przyczyniłem
- 2025-01-09: Krystian Ochman: Uwielbiam musicale i bardzo chciałbym wrócić na taką scenę. Nigdy nie grałem w polskim musicalu, ale mógłbym spróbować
- 2025-01-07: Luna: Status materialny moich rodziców przeszkadza mi w karierze. Przestaję postrzegać siebie jako niezależną artystkę, tylko córkę bogaczy
- 2025-01-16: Luna: Nie mam planu B na życie. Jestem jednak bardzo kreatywna, więc może kiedyś zrobię jakiś film lub napiszę książkę
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Dziecko

Marcelina Zawadzka: Uwielbiam zakupy online. Kiedy mały wieczorem zasypia, to ja mam wtedy czas na przeglądanie ofert w sieci
Odkąd modelka została mamą, zmieniła nawyki zakupowe, ponieważ nie ma czasu ani siły, żeby chodzić po galeriach w poszukiwaniu wszystkiego, co jest jej aktualnie potrzebne. A najwięcej rzeczy kupuje teraz właśnie dla swojego syna, który rośnie w oczach i często trzeba mu chociażby wymieniać garderobę. Marcelina Zawadzka zaznacza, że w sieci zazwyczaj robi zakupy wieczorem, kiedy jej syn już zasypia.
Edukacja
W ubiegłym roku spadła liczba samobójstw. Dalsza reforma psychiatrii powinna pomóc utrzymać tę tendencję

W 2024 roku po raz pierwszy od kilku lat liczba samobójstw w Polsce spadła, jednak skala problemu wciąż jest poważna. Polska jest w trakcie reformy psychiatrii, w ramach której największy nacisk w kształtowaniu opieki ma być położony na wsparcie środowiskowe. Eksperci zwracają jednak uwagę również na potrzebę utrzymania działań oddolnych i podniesienia społecznej wiedzy na temat prewencji suicydalnej. Bardzo istotne w tym kontekście jest odpowiednie kształtowanie dyskursu medialnego, a także edukowanie na temat tego, jakie zasady są kluczowe w pierwszej pomocy emocjonalnej.
Psychologia
Otyłość nie wynika z braku samodyscypliny czy lenistwa. Ta poważna choroba niesie ze sobą 200 różnych powikłań

– Walka z otyłością wymaga nie tylko wprowadzenia zmian w stylu życia i sposobie odżywiania, ale przede wszystkim zrozumienia, że jest to choroba zarówno o podłożu fizycznym, jak i psychicznym – podkreśla psycholog Adrianna Sobol. Niestety często to schorzenie jest postrzegane jako wynik braku dyscypliny, nieprawidłowej diety lub lenistwa, co jest błędnym i krzywdzącym stereotypem. W rzeczywistości otyłość jest bowiem poważną chorobą, która niesie ze sobą wiele powikłań zdrowotnych i wymaga kompleksowego podejścia. Kluczowymi elementami, które mogą się przyczynić do skuteczniejszego leczenia i poprawy jakości funkcjonowania pacjentów, jest wsparcie emocjonalne oraz zwiększenie dostępności do specjalistów.