Mówi: | Stefano Terrazzino |
Funkcja: | tancerz, wokalista |
Stefano Terrazzino: Uwielbiam sos pomidorowy. To potrawa mojego dzieciństwa
Tancerz jest miłośnikiem włoskiej kuchni. Twierdzi, że takie potrawy jak pizza czy pasta przypominają mu czas dzieciństwa i rodzinny dom. Przepada zwłaszcza za sosem pomidorowym, który dodaje do makaronu, pizzy lub kanapek.
Stefano Terrazzino urodził się w niemieckim mieście Manheim, z pochodzenia jest jednak Sycylijczykiem. Wychował się na kuchni z ojczyzny swoich rodziców i do dziś ma do niej ogromny sentyment. Tancerz twierdzi, że tradycyjne włoskie potrawy, takie jak pasta czy pizza, zawsze przypominają mu o rodzinnym domu, dlatego tym chętniej je przyrządza.
– Mieszkam w Polsce, nawet kiedy czasami robię sos, który znam z domu, robię i tęsknię, robię sos, żeby mieć ten zapach, czuć dom w domu – mówi Stefano Terrazzino agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Jako ulubioną potrawę włoskiej kuchni tancerz wymienia pastę oraz sos pomidorowy.
– Lubię sos pomidorowy w różnej postaci, czy jest on na pizzy, z chlebem, ogólnie kocham, może nawet sos pomidorowy bardziej niż pastę – mówi Stefano Terrazzino.
Zamiłowanie do włoskiej kuchni nie odbija się jednak negatywnie na sylwetce artysty. Stefano Terrazzino jest przekonany, że szczupłe ciało zawdzięcza swojej pracy tancerza i wokalisty, które zapewniają mu odpowiednią dawkę aktywności fizycznej. Szczególnie wymagające są pod tym względem koncerty, podczas których zarówno wykonuje piosenki, jak i tańczy.
– Muszę powiedzieć, że to jest jak trzy tygodnie siłowni, jestem po tym cały mokry. Na szczęście mam tak fajny zawód, że pozwala mi zjeść – mówi Stefano Terrazzino.
Czytaj także
- 2024-10-29: David Gaboriaud: Według przewodnika Michelina poziom kulinarny polskich restauracji jest coraz wyższy. Polacy są w rozwoju gastronomii krok przed Francuzami
- 2024-10-03: David Gaboriaud: Żabie udka i ślimaki są dla turystów. Francuzi nie jedzą ich codziennie, sam jadłem je trzy razy w życiu
- 2024-10-11: David Gaboriaud: Polscy kucharze uwielbiają kuchnię znad Loary. Francuskimi technikami mocno inspirował się Modest Amaro
- 2024-05-21: Lara Gessler: Moje aktualne mieszkanie jest już szesnastym. Połowy kuchni jeszcze nie pokazuję, bo nie mam blatu kuchennego
- 2024-03-27: Dorota Szelągowska: Moją specjalnością w kuchni jest czyszczenie lodówki i przygotowanie czegoś z niczego. Mam to po mamie
- 2024-02-26: Krystyna Sokołowska (Miss Polonia 2022): Moim celem podczas konkursu Miss World jest oczywiście korona. Jeżeli będzie to Top 5 czy Top 10, to również będziemy zachwyceni
- 2024-02-15: Włoska żywność wśród najczęściej podrabianych na świecie. Producenci walczą z tym zjawiskiem za pomocą certyfikacji
- 2023-03-07: Włochy liderem certyfikacji żywności. Sprzedaż takich produktów sięga 20 mld euro
- 2023-02-23: Małgorzata Rozenek-Majdan: Kocham gotować. Z jednego pęczka szparagów potrafię zrobić trzydaniowy obiad
- 2023-03-20: Ewa Drzyzga: U mnie w domu każdego dnia musi być jeden ciepły posiłek. Kiedy siadamy przy wspólnym stole, to mamy czas ze sobą rozmawiać i budować relacje
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Media
Dawid Kwiatkowski: Uczestnicy „Must Be the Music” starają się zaczepiać nas na korytarzach. Ja uciekam, bo przed castingiem nie chcę wchodzić w żadne relacje
Nowy juror w programie „Must Be the Music” przyznaje, że na planie produkcji panują duże emocje. Na castingi zgłosiło się bowiem wielu utalentowanych solistów i różne zespoły muzyczne, a każdy chce wypaść jak najlepiej i przejść do kolejnego etapu. Niektórzy uczestnicy próbują w kuluarach zbliżyć się do jurorów i być może w ten sposób też coś „ugrać”, ale Dawid Kwiatkowski zaznacza, że on sam nie daje się w żaden sposób przekupić. Jest obiektywny, bezstronny i jego ocena podyktowana jest tylko tym, co widzi i słyszy ze sceny.
Edukacja
Jedna na trzy kobiety w UE doznała w życiu przemocy. Apele o bardziej zdecydowaną walkę z tym zjawiskiem
Około 50 mln, czyli 31 proc. kobiet w Unii Europejskiej doznało w swoim życiu przemocy seksualnej lub fizycznej – wynika z europejskiego badania przemocy uwarunkowanej płcią. Do takich aktów dochodzi zarówno w domach, jak i w miejscach pracy czy przestrzeni publicznej, w różnych środowiskach. Dyrektywa, która ma pomóc walczyć z tym zjawiskiem, weszła już w życie, ale państwa członkowskie mają ją wdrożyć do polowy 2027 roku.
Media
Beata Tadla: Ludziom się wydaje, że na wizji wkładamy jakąś maskę, żeby nie pokazywać swojego stosunku do tego, o czym mówimy
Gospodyni „Pytania na śniadanie” bardzo ceni sobie to, że w porannym formacie nie trzeba przyjmować sztywnej pozy i karmić widza sztucznym uśmiechem, tylko można zachowywać się spontanicznie i naturalnie. Jak zapewnia, ona sama przed kamerami nie ukrywa emocji, czasem się wzrusza, a innym razem śmieje do łez. Zdaniem Beaty Tadli widzowie wyczują każdy fałsz, dlatego nie warto udawać i posługiwać się maskami. Trzeba być szczerym i otwartym. Ważna jest przy tym nić porozumienia ze swoim partnerem ekranowym, bo wtedy można sobie pozwolić na więcej.