Newsy

Tamara Gonzalez Perea: piękna kobieta to kobieta mądra jak moja mama

2017-05-04  |  06:50

Mama to dla blogerki jeden z ideałów kobiecości. Jest bowiem atrakcyjna fizycznie, a jednocześnie mądra i silna. Według wielu internautów mama gwiazdy wygląda bardzo młodo i mogłaby uchodzić za jej siostrę.

Tamara Gonzalez Perea jest córką Polki i Panamczyka. Nazwisko i egzotyczną urodę odziedziczyła po ojcu, do mamy jak sama twierdzi zupełnie nie jest podobna. Niedawno blogerka opublikowała w mediach społecznościowych zdjęcie, do którego pozowała wraz z mamą. Internauci nie mogli uwierzyć, że tak młodo wyglądająca kobieta jest matką, a nie siostrą gwiazdy.

– Niektórzy faktycznie przypuszczali, że moja mama jest moją rówieśniczką albo siostrą, a nie moją rodzicielką, a tu proszę, niespodzianka mówi Tamara Gonzalez Perea agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Blogerka uważa swoją mamę za niezwykle atrakcyjną kobietę. Kobiece piękno rozumie jednak nie tylko jako urodę fizyczną, lecz także atrakcyjność duchową. Jej zdaniem jej mama łączy w sobie te cechy.

– Piękna kobieta to kobieta mądra, która jest wizualnie zjawiskiem, ale też wewnętrznie ma w sobie dużo siły i dużo mądrości uważa Tamara Gonzalez Perea.

Autorka bloga Macademian Girl podkreśla, że zawsze z przyjemnością patrzy na swoją mamę i chętnie słucha jej rad.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Transport

Polska drugim największym rynkiem dla Mercedesa-Maybacha w Europie. Liczba zamówień na nowego kabrioleta SL 680 wskazuje na duże zainteresowanie klientów

W Arkadach Kubickiego na Zamku Królewskim w Warszawie odbyła się polska premiera najnowszego modelu Mercedes-Maybach – SL 680 Monogram Series. To najbardziej sportowy Maybach w historii. – Liczba zamówień składanych w systemie wskazuje, że premierowe auto cieszy się dużym zainteresowaniem klientów – podkreślają przedstawiciele marki. Polska jest drugim największym rynkiem dla luksusowych samochodów Maybacha w Europie.

Handel

Polacy przerzucają się na piwa bezalkoholowe. Segment rośnie o 17 proc., podczas gdy cały rynek piwa się kurczy

Rynek piwa skurczył się w 2024 roku o prawie 2 proc. To m.in. efekt wzrostu średniej ceny tego alkoholu, która jest dziś o ponad 40 proc. wyższa niż w 2019 roku. Na tle rynku zdecydowanie wyróżnia się segment bezalkoholowy, który wolumenowo i wartościowo rośnie o ok. 17 proc. w ujęciu rocznym. – Ten segment, wart 1,7 mld zł, jest nadzieją na poprawę wyników branży piwowarskiej – ocenia Igor Tikhonov, prezes Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego – Browary Polskie. I podkreśla, że rynek pozostaje pod presją rosnących kosztów produkcji i zmian legislacyjnych.