Newsy

Tomasz Barański: Ewelina Lisowska rozkwitła w „Tańcu z gwiazdami”. Była cukierkiem do zjedzenia

2015-12-04  |  06:50

W Ewelinie Lisowskiej na nowo odrodziła się kobieta  uważa Tomasz Barański. Twierdzi, że dzięki udziałowi w programie „Dancing with the Stars: Taniec z gwiazdami” wokalistka lepiej poznała swoje ciało i seksualność. Zdaniem tancerza Lisowska ma w sobie naturalny wdzięk, który natychmiast przykuwał uwagę publiczności.

Niemal od pierwszego odcinka 4. edycji programu „Dancing with the Stars: Taniec z gwiazdami” Ewelina Lisowska i Tomasz Barański byli ulubieńcami zarówno jurorów, jak i publiczności. O parze mówiło się jako o faworytach w walce o Kryształową Kulę. Zachwytu nad talentem Eweliny Lisowskiej nie kryła zwłaszcza Iwona Pavlovic.

– Ewelina jest przede wszystkim prawdziwa, naturalna i jest bardzo uczciwym, szczerym człowiekiem. To chyba było najważniejsze i w tym tkwił sukces naszej pary, że ona była bardzo naturalna. I to dało się wyczuwać przez ekran mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Tomasz Barański.

Zdaniem tancerza udział w programie „Dancing with the Stars: Taniec z gwiazdami” dał Ewelinie Lisowskiej bardzo wiele. Przede wszystkim wokalistka pokochała taniec, choć przed programem nie zdawała sobie sprawy z tego, że w ogóle ma talent w tej dziedzinie. Tomasz Barański uważa też, że wokalistka rozkwitła jako kobieta.

– Uważam, że na nowo się odrodziła się w niej kobieta, poznała swoje ciało, seksualność, eteryczność i przeszła przemianę mówi Tomasz Barański.

Jego zdaniem tancerza powinna cechować nie tylko doskonała znajomość techniki tanecznej, lecz także wdzięk i charyzma, które natychmiast przyciągają uwagę widzów. Wydobycie owej charyzmy scenicznej jest znacznie trudniejsze niż opanowanie techniki. Tomasz Barański twierdzi, że Ewelina Lisowska urodziła się z tym darem i jej sceniczna osobowość przykrywała niedostatki w dziedzinie techniki.

– Mam dreszcze, jak o tym mówię, bo wspomnienia mi wracają, naprawdę to był wspaniały czas. Ona po prostu przyciągała sobą uwagę. Była takim cukierkiem do zjedzenia za każdym razem. Z tym trzeba się urodzić i ona to miała – uważa Tomasz Barański.

Mimo sympatii jurorów i publiczności Lisowska i Barański odpadli w 6. odcinku programu. Zdecydowały głosy telewidzów, którzy nisko ocenili walc wiedeński w ich wykonaniu. Para powróciła jednak do rywalizacji o Kryształową Kulę po niespodziewanej rezygnacji Anny Cieślak. W rezultacie wygrali program, pokonując Agnieszkę Kaczorowską i Łukasza Kadziewicza.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Motoryzacja

Zdrowie

Julia Kamińska: Nie zawsze badałam się regularnie. Ale kiedy zaczęłam mieć problemy zdrowotne, to się przestraszyłam

Aktorka przyznaje, że był w jej życiu taki moment, kiedy mocno zaniepokoił ją stan jej zdrowia. Najadła się wtedy sporo strachu, ale z tego przykrego doświadczenia wyciągnęła też ważne wnioski na przyszłość. Od tamtego czasu nie zaniedbuje więc regularnych badań kontrolnych.

Sport

Trening siłowy może mieć umiarkowane działanie przeciwdepresyjne. Naukowcy rekomendują jego włączenie do procesu leczenia

Aktywność fizyczna może zwiększać skuteczność leczenia przeciwdepresyjnego. Naukowcy z Uniwersytetu w Santo Amaro wykazali jednak, że szczególnie dobre efekty udaje się osiągnąć, stosując trening siłowy. Jak podkreślają, nie oznacza to, że ćwiczenia powinny zastępować konwencjonalną terapię przeciwdepresyjną. Mogą natomiast ją wspomóc i być wsparciem dla chorych na postać lekooporną choroby, która jest główną przyczyną samobójstw na świecie. Według WHO z depresją zmaga się 350 mln ludzi i 4 mln Polaków. To ponad 10 proc. populacji naszego kraju.