Mówi: | Wojciech Cejrowski |
Funkcja: | podróżnik |
Newsy
Wojciech Cejrowski chciałby spróbować swoich sił na parkiecie „Tańca z Gwiazdami”
2014-07-25 | 07:20
Tagi: Wojciech Cejrowski, „Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami”, taneczne show, rywalizacja na parkiecie, praca w niedzielę
Wojciech Cejrowski przyznaje, że jego umiejętności taneczne pozostawiają wiele do życzenia, lecz mimo to chciałby wystąpić w programie „Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami”. Stacja TVN zapraszała go wielokrotnie, ale za każdym odmawiał, bo program emitowany był na żywo w niedzielę, a on trzyma się zasady, że tego dnia nie pracuje. Propozycji od telewizji Polsat, która przejęła format i dzień emisji, jeszcze nie otrzymał.
– Po przeniesieniu emisji programu na piątek nie przychodzą do mnie propozycje, więc nie ma okoliczności. Natomiast z TVN-u miałem chyba sześć kolejnych propozycji i zawsze odpisywałem tak samo, że ponieważ całe to przedstawienie odbywa się w niedzielę i w dodatku na żywo, a ja w niedzielę nie pracuję, odmawiam. Za darmo też nie pracuję, w związku z tym nie da się tego wszystkiego pogodzić – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Wojciech Cejrowski, podróżnik.
Wojciech Cejrowski wyznaje zasadę, że dzień święty trzeba święcić i od lat na niedzielę nie przyjmuje żadnych propozycji pracy. Dlatego też mimo wielu prób ze strony telewizji TVN, nie uległ namowom producentów programu. Gdyby taneczne show było realizowane w inny dzień tygodnia, prawdopodobnie jego odpowiedź byłaby pozytywna.
– W uprzejmym tonie pisałem, że z przyjemnością rozpatrzę tę propozycję i ogólnie jest mi bardzo miło, że państwo wpadli na pomysł, żeby mnie zaprosić, więc były to kurtuazyjne odpowiedzi. Ale niestety nawet nie czytam dalej, bo to wszystko odbywa się w niedzielę – opowiada Wojciech Cejrowski.
Cejrowski przyznaje, że taniec sprawia mu dużo przyjemności, ale tylko w przypadku, kiedy może pozwolić sobie na spontaniczność, ekspresję i wyrażanie emocji. W przypadku, kiedy trzeba skupić się przede wszystkim na technice i stresować się tym, co powiedzą jurorzy, nieco traci swój urok. Podróżnik podejrzewa, że gdyby wziął udział w tanecznej rywalizacji, nie dotrwałby do finału.
– Tańczę instynktownie, więc pewnie bym dostawał od publiczności same piątki, a od jury same dwóje. Jak tańczę salsę, to z potężnym zaangażowaniem. W tańcu przecież chodzi o to, żeby z kobitą się ruszać do rytmu i żeby obu stronom było przyjemnie, a nie o przyjemność jury. Więc pewnie bym szybko wyleciał, a publika by płakała z tego tytułu – tłumaczy podróżnik.
Kolejną edycję programu „Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami” będzie można oglądać na antenie Polsatu od września.
Więcej na temat
Książka
2014-07-18 | 07:00
Wojciech Cejrowski o nowej książce: zmieniłem styl, żeby uciec konkurencji kopiującej moje pomysły
Do księgarń trafiła nowa książka Wojciecha Cejrowskiego – „Wyspa na prerii”. Znany podróżnik i dziennikarz pisze w niej o kowbojach z Arizony. Jak podkreśla,
Gwiazdy
2014-05-26 | 07:20
Agnieszka Kaczorowska o „Tańcu z gwiazdami”: chcę wziąć udział jako tancerka, nie jako gwiazda
Agnieszka Kaczorowska, odtwórczyni roli Bożenki w serialu „Klan”, chce wziąć udział w kolejnej edycji programu „Taniec z gwiazdami”. Aktorka podkreśla jednak, że
Gwiazdy
2014-05-06 | 07:00
Jacek Rozenek o „Tańcu z gwiazdami”: przyjaźnimy się z tancerzami i bardzo się lubimy
Jacek Rozenek nie kryje satysfakcji z tego, że mógł wziąć udział w „Tańcu z gwiazdami”. Aktor przyznaje, że program był dla niego nie tylko świetną
Czytaj także
- 2024-12-13: Luna: Fajną opcją jest praca w sylwestra zamiast skupiania się na zabawie. Jeszcze nie mam planów na ten czas
- 2024-11-18: Maciej Rock: „Must Be the Music” to jeden z moich ulubionych programów. Szczególnie wspominam Korę
- 2024-12-06: Dawid Kwiatkowski: Nie nazwałbym się jurorem pobłażliwym, ale też nie jestem surowym oceniającym. Moje decyzje są sprawiedliwe i żadnej z nich nie żałuję
- 2024-11-28: Dawid Kwiatkowski: Uczestnicy „Must Be the Music” starają się zaczepiać nas na korytarzach. Ja uciekam, bo przed castingiem nie chcę wchodzić w żadne relacje
- 2024-11-25: Sebastian Karpiel-Bułecka: Jurorowanie to nie jest proste zadanie, ale bardzo mnie to rajcuje. Staram się być sprawiedliwy, szczery i rzetelny
- 2024-12-12: Sebastian Karpiel-Bułecka: Z zawodu jestem architektem, a muzyka to jest moja pasja. Nie byłem spięty, żeby za wszelką cenę zrobić wielką karierę
- 2024-11-21: Miuosh: Czegoś takiego jak w studiu „Must Be the Music” jeszcze nie przeżyłem. To jest inny świat, to jest rozmach
- 2024-12-03: Miuosh: Nie zawsze wygrywający muzyczne talent show robią potem dobre rzeczy. Często ci, którzy nie zaszli w nich daleko, są na scenie latami
- 2024-12-09: Joanna Kurowska: Lekarz w Stanach Zjednoczonych to jest ktoś, kto ma dom z basenem i jest milionerem. Medycy w Polsce muszą pracować na 13 etatów
- 2024-11-13: Katarzyna Dowbor: Mamy z synem umowę, że nie rozmawiamy o pracy. Cieszę się, że został ciepło przyjęty przez widzów TVN i ma dobre wyniki oglądalności
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
Wiktor Dyduła: Znam osoby w branży muzycznej wypalone z powodu nadmiaru pracy. To, co kiedyś sprawiało im przyjemność, teraz jest zawodowym obowiązkiem
Artysta promuje obecnie swój najnowszy singiel zatytułowany „Szybkie tempo” i właśnie z taką prędkością od trzech lat podbija polski rynek muzyczny. Piosenkarz zdaje sobie jednak sprawę z tego, jakie wyzwania narzuca życie w ciągłym biegu, dlatego on sam, mimo że prężnie rozwija swoją karierę i czerpie ogromną radość ze śpiewania, od czasu do czasu zatrzymuje się i patrzy na to, co robi z innej perspektywy, by złapać tak potrzebny dystans. Wiktor Dyduła przyznaje bowiem, że w branży muzycznej nie brakuje osób, które skarżą się na zbyt duże obciążenie psychiczne i wypalenie zawodowe.