Newsy

Zagraniczna prasa zachwycona kolekcją haute couture Ewy Minge. Projektantka: pokazuję, że Polacy to kreatywny naród

2015-07-17  |  06:55

Paryski pokaz najnowszej kolekcji Ewy Minge zachwycił światową prasę. Niezwykle pozytywne recenzje wystawiły polskiej projektantce m.in. brytyjski „Daily Telegraph” i francuski „Marie Claire”. Zdaniem Minge rozgłos ten może pozytywnie wpłynąć na wizerunek Polaków na świecie i pokazać nas jako ludzi kreatywnych i uzdolnionych.

Po trzech latach przerwy Ewa Minge ponownie pokazała swoją kolekcję w Paryżu. Podczas Haute Couture Fashion Week w ekskluzywnym hotelu Shangri-La zaprezentowała kolekcję na jesień i zimę 2015/2016 o nazwie „Black butterflies”. Dominują w niej kreacje w czarno-białej kolorystyce z motywem skrzydła motyla. Pokaz został niezwykle pozytywnie przyjęty przez publiczność, a polska projektantka została nagrodzona owacjami na stojąco. Ewa Minge przyznaje, że przed pokazem odczuwała tremę, zaskoczyła ją także liczba gości i przedstawicieli mediów, którzy przybyli zobaczyć jej najnowsze dzieło.

– To było cudowne, że podchodzili do mnie dziennikarze, blogerzy i mówili: „Czekaliśmy, cieszymy się, że wróciłaś”, to bardzo fajne. Wzruszyli mnie do łez. Paryż prawie zawsze mnie wzrusza, bo to jest jednak prawdziwa stolica światowej mody, zwłaszcza haute couture. Takie przyjęcie jest dla mnie ukoronowaniem mojej ciężkiej pracy – mówi Ewa Minge agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Niezwykle pozytywnie o pokazie polskiej projektantki pisały takie francuskie magazyny, jak „Marie Claire”, „Madame Le Figaro”, „Journal des Femmes” i „L'Express”. Z kolei brytyjski „Daily Telegraph” zaliczył jedną z sukni Minge do 38 najlepszych kreacji z tegorocznego Fashion Week w Paryżu. Polka znalazła się w prestiżowym towarzystwie takich mistrzów krawiectwa, jak Dior czy Chanel. Ewa Minge uważa, że dzięki takim artykułom w światowej prasie Polacy przebywający na emigracji mogą odczuwać dumę z osiągnięć swoich rodaków.

– Stać nas na to, by osiągać sukcesy na Zachodzie. Wystarczy w to uwierzyć – mówi Ewa Minge.

Projektantka nie kryje, że chce być ambasadorką Polski na świecie i kształtować pozytywny obraz swojej ojczyzny. Jej zdaniem moda jest prostym, ale zarazem najbardziej spektakularnym sposobem komunikowania między ludźmi i pokazywania tkwiącego w Polakach potencjału twórczego.

– Pokazujmy Polskę jako kraj pełen świetnych specjalistów. Zachód musi wiedzieć, że nie zostaliśmy stworzeni tylko do sprzątania i przepychania rur na świecie, ale że jesteśmy bardzo kreatywnym narodem. Mamy fantastycznych lekarzy, artystów, inżynierów, informatyków, mamy naprawdę bardzo zdolnych ludzi –podkreśla Ewa Minge.

Paryski pokaz niezwykle pozytywnie oceniła również polska prasa. Projektantka nie wyklucza, że wkrótce zrealizuje podobny także w Polsce. Być może jeszcze jesienią.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Firma

Polki są przedsiębiorcze. Wciąż mają jednak mniej wiary w swoje kompetencje i pewności siebie niż kobiety biznesu na świecie

Według danych PIE na koniec 2023 roku do kobiet należało 34 proc. jednoosobowych działalności gospodarczych w Polsce. To więcej niż średnio w skali całej UE, ale i tak kobiety wciąż rzadziej niż mężczyźni decydują się na prowadzenie własnej firmy. Powstrzymuje je przed tym głównie strach przed porażką, brak wiary w swoje umiejętności i wiedzy na temat narzędzi niezbędnych w prowadzeniu biznesu. Według danych przytaczanych przez Fundację LBC Business Women Foundation tylko 11 proc. przedsiębiorczych Polek uważa się za ekspertki w technologiach, a aż 60 proc. kobiet biznesu ocenia, że poziom ich kompetencji w tym zakresie jest niewystarczający. Kampania społeczna GO digital – realizowana przez Fundację LBC przy wsparciu Mastercard Strive, globalnej inicjatywy Caribou Digital i Mastercard Center for Inclusive Growth – ma zachęcić do sprawdzenia poziomu cyfryzacji firmy oraz testowania i wdrażania narzędzi cyfrowych, niezbędnych do rozwoju własnego przedsiębiorstwa.

Media

Katarzyna Pakosińska: Uwielbiam programy na żywo i nieprzewidziane sytuacje. Duże doświadczenie dała mi praca na estradzie

Gospodyni „Pytania na śniadanie” przekonuje, że zarówno występując na scenie, jak i prowadząc program realizowany „na żywo”, jest w swoim żywiole. I choć w obu przypadkach może się zdarzyć wiele nieprzewidzianych rzeczy, to absolutnie się tym nie stresuje. Zawsze ma w zanadrzu jakiś komentarz czy ripostę i potrafi wybrnąć z każdej sytuacji. Katarzyna Pakosińska zauważa, że widzowie lubią autentyczność, dlatego zamiast udawać, że nic się nie dzieje, ona sama woli odpowiednio zareagować i  w ten sposób rozładować napięcie.