Newsy

Anna Dereszowska: Koty dają nam dużo radości, ułatwiają relacje międzyludzkie. Warto im się odwdzięczyć

2018-02-16  |  06:23
Mówi:Anna Dereszowska, aktorka, pomaga kotom wspólnie z marką Whiskas

Patrycja Jarosz, Schronisko Na Paluchu

  • MP4
  • Aktorka zachęca do adopcji bezdomnych kotów. Zwraca też uwagę na to, że o domowych pupili należy odpowiednio dbać, zarówno poprzez zapewnianie im dobrego jedzenia, jak i codzienną porcję pieszczot. Z okazji Światowego Dnia Kota gwiazda odwiedziła podwarszawski szpital dla kotów przy schronisku, przywożąc jego podopiecznym gotowe kocie jedzenie i poświęcając czas na zabawę.

    Anna Dereszowska jest wielką miłośniczką zwierząt i właścicielką psa rasy biszon o imieniu Kevin oraz kotki Fredzi rasy devon rex. Gwiazda ceni zwłaszcza koty, głównie ze względu na ich niezwykłą, niezależną osobowość. Jej zdaniem koty zajmują wyjątkowe miejsce w życiu człowieka i bardzo wiele dają swoim właścicielom.

    – Dają nam dużo radości, ułatwiają relacje międzyludzkie, więc warto im się odwdzięczyć – mówi Anna Dereszowska agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

    Gwiazda uważa, że miłość i przywiązanie należy okazywać pupilom nie tylko poprzez zaspokajanie ich podstawowych potrzeb, a więc zapewnianie dobrze zbilansowanego pożywienia. Równie ważne jest wspólne spędzanie czasu, czy to przy zdrowej dawce ruchu w zabawie, czy też codzienną porcją pieszczot. W ciągu dnia, ze względu na obowiązki zawodowe, rzadko kiedy bywa to możliwe, koty potrafią zresztą doskonale zajmować się same sobą pod nieobecność właściciela. Po pracy powinno się jednak na jakiś czas poświęcić pupilowi maksimum uwagi i zaserwować na przykład pyszną kolację jako nagrodę po całym dniu spędzonym w domu.

    – Jestem osobą, która bardzo lubi się tulić, przytulać, zresztą z dzieciakami też to bardzo często praktykujemy, do kotów też lubimy się tulić, więc mnie to mruczenie na kanapie za każdym razem zupełnie roztkliwia i bardzo lubię nasze rytuały tulenia się – mówi Anna Dereszowska.

    Aktorka twierdzi, że jak każda miłośnicza kotów co roku celebruje Światowy Dzień Kota, który w Polsce obchodzony jest 17 lutego. Swojej pupilce zamierza poświęcić wówczas wyjątkowo dużo uwagi, głównie poprzez wspólną zabawę i pieszczoty. Zaznacza, że koty są indywidualistami, dlatego każdemu z nich co innego sprawi przyjemność. Z pewnością ucieszy je smakowity koci posiłek dopasowany do wieku i gustu, taki jak kremowa zupa czy potrawka w galaretce gotowa do podania prosto z saszetki.

    – Przede wszystkim tulenie, to koty lubią najbardziej, w zależności od charakteru i nastroju, ale lubią się tulić, brykać, jak są tropicielami, to poszukać zabaweczki, więc będziemy na pewno w ten sposób obchodzili dzień kota, a i jakiś przysmak z okazji tego święta zapewnimy – mówi Anna Dereszowska.

    Aktorce leży na sercu los nie tylko własnego pupila, lecz także kotów bezdomnych, chorych i potrzebujących ludzkiego wsparcia. Dlatego od wielu lat namawia do adopcji bezpańskich zwierząt. Z okazji Światowego Dnia Kota odwiedziła ponadto schronisko na Paluchu, by wesprzeć tamtejsze koty zabawą, pieszczotami i pożywnym kocim jedzeniem, które przekazała firma Mars Polska, właściciel marki Whiskas. W podwarszawskim schronisku przebywa obecnie prawie 50 kotów przeznaczonych do adopcji.

    – Zachęcamy do adopcji, ale adopcji na zawsze, nie adopcji dopóki – dopóki kot się nie znudzi, nie podrapie mebli, nie zachoruje, tylko świadomej adopcji, zapewnienia zwierzęciu tego, czego potrzebuje do końca jego dni, bo koty, które trafiają do schroniska, to koty już skrzywdzone, które doświadczyły bezdomności i przeważnie wiele złego od człowieka – mówi Patrycja Jarosz ze Schroniska Na Paluchu.

    Osoby, które nie są w stanie przygarnąć zwierzęcia, mogą wspomóc bezdomne koty na kilka innych sposobów. Schronisko na Paluchu oferuje m.in. wolontariat polegający na regularnym odwiedzaniu jego podopiecznych, zabawie z nimi, wspieraniu pracowników schroniska w szukaniu domów dla kotów oraz monitorowaniu ich losów po adopcji. Możliwe jest także organizowanie zbiórek darów dla kotów, np. dobrej jakości karmy, zabawek oraz żwirku.

    Czytaj także

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Media

    Maciej Dowbor: Domówki i rolki przyniosły nam dużo większą popularność niż telewizja. Ludzie nas odbierają jak dobrych znajomych

    Prezenter przyznaje, że domówki online i publikowane w mediach społecznościowych rolki pozwoliły im zbudować mocną pozycję w cyfrowym świecie. Dzięki nim zyskali dużo większą popularność niż z racji udziału w różnych projektach telewizyjnych czy serialowych. Maciej Dowbor odczuwa dużą satysfakcję z tego, że ich działalność internetowa przyciąga miliony odbiorców, zainteresowanie proponowanymi przez nich treściami nie słabnie, a widzowie, z którymi się spotykają na ulicy, traktują ich jak dobrych znajomych.

    Konsument

    Rynek gier mobilnych w Polsce może być wart prawie 0,5 mld dol. do 2030 roku. Za tym idzie rozwój smartfonów dla graczy

    W 2030 roku liczba użytkowników gier mobilnych w Polsce może przekroczyć 7,1 mln, a przychody z rynku będą bliskie 470 mln dol. – wynika z danych Statista. Wraz ze wzrostem liczby graczy rozwija się także rynek urządzeń do gamingu mobilnego. Zdaniem przedstawicieli ZTE Polska, producentów smartfonów nubia, których dwa nowe modele miały właśnie swoją premierę w Polsce, ten segment krajowego rynku wciąż jest słabo zagospodarowany, a do tej pory dominowały na nim głównie urządzenia zaawansowane i drogie. Dużą rolę w udoskonalaniu sprzętu dla graczy odgrywa sztuczna inteligencja.

    Dom i ogród

    Sandra Kubicka: Najpierw kupiłam małą domową szklarnię na zioła. A teraz zamówiłam duży model do ogrodu i będę tam mieć pomidory, ogórki i truskawki

    Modelka czerpie dużą radość z własnoręcznie wyhodowanych ziół i warzyw. Swoją przygodę z ogrodnictwem zaczęła od małej domowej szklarni kupionej w sklepie internetowym, a już niedługo będzie miała szklarnię z prawdziwego zdarzenia. Sandra Kubicka nie ukrywa, że teraz z dużą niecierpliwością czeka na to, jaki plon wydadzą sadzonki pomidorów. Na razie rosną jak na drożdżach.