Newsy

Ilona Felicjańska: Ludzie nie rozumieją, że ktoś może być inny niż pozostali. Stąd bierze się nienawiść i agresja

2015-03-18  |  06:55

Wielokrotnie padłam ofiarą polskiej nietolerancji twierdzi Ilona Felicjańska. Zdaniem modelki wielu Polakom wciąż trudno jest zrozumieć i zaakceptować odmienność innych. Ten brak zrozumienia jest przyczyną nienawiści i agresji, skierowanej przede wszystkim wobec osób o odmiennej orientacji seksualnej, innym światopoglądzie lub kolorze skóry. Felicjańska podkreśla, że pomimo społecznego przyzwolenia na picie alkoholu w dużych ilościach, w Polsce wciąż brakuje tolerancji wobec osób uzależnionych.

Dla Ilony Felicjańskiej jedną z najważniejszych wartości w życiu jest szacunek. Tylko na takim fundamencie można, jej zdaniem, budować jakiekolwiek relacje międzyludzkie. Tolerancja jest natomiast wyrazem szacunku dla drugiego człowieka.

– Gdybyśmy się szanowali, gdybyśmy się tolerowali, naprawdę żyłoby się przyjemniej. Większość agresji i nienawiści rodzi się właśnie z tego, że nie jesteśmy w stanie zrozumieć, że ktoś może być inny niż my. Jeśli taki jest, to po prostu to zaakceptujmy, szanujmy to. A to, że jest homoseksualny wcale nie musi oznaczać, że jest gorszy od nas, czasami wręcz przeciwnie – mówi Ilona Felicjańska w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.

Modelka sama wielokrotnie doświadczyła nietolerancji. Bardzo trudno było się jej przyznać publicznie do choroby alkoholowej, ponieważ w Polsce alkoholizm kojarzony jest głównie z marginesem społecznym. To stereotypowe podejście i odium społeczne, jakie ciąży na alkoholikach powoduje, że bardzo trudno jest przyznać im się, nawet przed samymi sobą, do uzależnienia. A to jest pierwszy i najważniejszy, krok w walce z chorobą. Modelka podkreśla też, że dla alkoholików w czasie terapii bardzo ważne są zrozumienie i akceptacja ze strony innych.

Jeżeli będziemy źle traktować, źle mówić i nie będziemy tolerować tego, że alkoholik to nie jest menel, alkoholik to jest człowiek, który po prostu może z nadwrażliwości, może z nieumiejętności życia po prostu zachorował, to wtedy te osoby będą cierpiały, te osoby nie będą w stanie wrócić do życia. A wystarczy tylko podać im rękę. Tak jak w każdej innym objawie nietolerancji wystarczy tylko podać rękę i powiedzieć: „Rozumiem cię, akceptuję”. To jest naprawdę niewiele – mówi Ilona Felicjańska.

Modelka podkreśla, że są Polacy są szczególnie nietolerancyjni wobec uzależnionych od alkoholu kobiet. Jej zdaniem mężczyznom alkoholizm jest łatwiej wybaczany. Nie ukrywa też, że od czasu, gdy publicznie wyznała, że jest alkoholiczką straciła wielu przyjaciół.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Klaudia Carlos: Propozycja Kingi Dobrzyńskiej dotycząca „Pytania na śniadanie” sprawiła mi wielką radość i przyjemność. To dla mnie duży awans zawodowy

Gospodyni „Pytania na Śniadania” nie ukrywa, że angaż do tego formatu to dla niej duży zaszczyt i szansa na zawodowy rozwój. Jest więc ogromnie wdzięczna szefowej Kindze Dobrzyńskiej, że to właśnie ją wzięła pod uwagę i powierzyła to zadanie. Klaudia Carlos ma wieloletnie doświadczenie zawodowe i nie bierze sobie do serca krytyki widzów, którzy byli przyzwyczajeni do poprzedniej ekipy porannego programu. Nie chce także komentować zarzutów, które pojawiają się w sieci pod adresem nowych prowadzących

Handel

Handel odczuwa kryzys demograficzny. Pracownicy zagraniczni i automatyzacja sposobem na niedobór kadr

30 proc. firm handlowych uważa niedostępność pracowników za ważną lub bardzo ważną barierę w rozwoju – wynika z Miesięcznego Indeksu Koniunktury PIE z lipca br. Ponad dwukrotnie więcej uznało, że są nią wysokie koszty pracownicze. Brak kadr, który odczuwalny jest w wielu różnych branżach, często nawet mocniej niż w handlu, oznacza konieczność sięgania po pracowników z zagranicy oraz inwestowania w automatyzację.

Teatr

Aleksandra Popławska: Nadopiekuńczość i trzymanie dziecka pod parasolem ochronnym to przemoc psychiczna. Taka toksyczna relacja jak w spektaklu „Czułe słówka” to dobry temat dla psychologa

Najnowsza sztuka warszawskiego Och-Teatru przedstawia losy matki – przedwcześnie owdowiałej, ekscentrycznej Aurory i jej córki Emmy, która jak najszybciej chce wyjść za mąż, by uwolnić się od wpływu rodzicielki. Aleksandra Popławska, wcielająca się w rolę tej pierwszej, zaznacza, że kobiety łączy bliska, ale trudna, wręcz toksyczna więź. Jej zdaniem podobne relacje można zaobserwować również w polskich domach. Dlatego też, ta opowieść z przesłaniem powinna skłonić odbiorców do przemyśleń, bo być może jakieś sytuacje w ich rodzinach wymagają szybkiego uzdrowienia. Spektakl „Czułe słówka” powstał na podstawie jednego z najgłośniejszych amerykańskich filmów sezonu 1983/1984, jednak teatralna wersja została nieco zmodyfikowana.