Mówi: | Jakob Kosel |
Funkcja: | model |
Jakob Kosel: trzymałem kciuki za Karolinę Pisarek
W finale „Top Model” Jakob Kosel kibicował Karolinie Pisarek. Jego zdaniem oboje z Radkiem Pestką zasługiwali na zwycięstwo, on jednak zawsze wspiera osoby, które nie są faworytami. Model twierdzi, że z Karoliną Pisarek świetnie się dogadywał. Dobrze też wspomina ich współpracę przy reklamie firmy Apart.
Do ostatecznej rywalizacji 5. edycji programu „Top Model” przeszło troje uczestników: Jakob Kosel, Karolina Pisarek i Radek Pestka. Po raz pierwszy w finale show znalazła się tylko jedna kobieta. Jako pierwszy odpadł Kosel, mimo że był faworytem jurorki Joanny Krupy. Model twierdzi, że po tym, jak opadły emocje, zaczął kibicować Karolinie Pisarek.
– Musze przyznać, że zacisnąłem kciuka w kieszeni za Karolinę. Zawsze jestem za słabszym, mimo że nie uważam jej za słabszą. Jestem zawsze za tym, kto nie jest faworytem – mówi Jakob Kosel agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Radek Pestka niemal od pierwszego odcinka zwracał uwagę jurorów i publiczności swoim zaangażowaniem, ambicją i pracowitością. Jakob Kosel docenia te cechy kolegi, uważa jednak, że oboje z Karoliną Pisarek mieli równe szanse na zwycięstwo.
– Dla mnie Radziu pracował, on tę metamorfozę miał taką wyjątkową, był zawsze na pierwszych stronach gazet. Choć nie mogę powiedzieć, że górował, dla mnie oni mieli podobne szanse – mówi Jakob Kosel.
Model twierdzi, że z Karoliną Pisarek świetnie się dogadywał. Nie tylko na planie programu „Top Model”, lecz także podczas pracy przy kampanii wizerunkowej marki Apart, w której oboje wzięli udział jeszcze przed finałem programu.
– Z Karolą pracowało mi się świetnie, nasze urody się połączyły, była lekka różnica wzrostu, niestety, ale tak to zrobiliśmy, że plan się skleił w całość. Dogadywaliśmy się super – mówi Jakob Kosel.
W nowej kampanii popularnej marki jubilerskiej Kosel i Pisarek reklamują kolekcję ślubną. Autorem zdjęć jest Marcin Tyszka. Model twierdzi, że praca ze słynnym fotografem była dla niego zaszczytem. Ma też nadzieję na więcej tego typu propozycji zawodowych w przyszłości.
Czytaj także
- 2025-04-11: Klaudia Zioberczyk: Święta wiążą się z tym, że się kupuje masę ubrań i jedzenia. Ja w tym roku postawię na minimalizm
- 2025-03-13: Patricia Kazadi: Maciek Rock jest dla mnie ogromną inspiracją. Uczę się od mistrza
- 2025-02-06: Karolina Malinowska: Wraca zainteresowanie czytelnictwem wśród dzieci. To jednoczy pokolenia i rozwija więzi rodzinne
- 2025-01-29: Karolina Pilarczyk: To jest karygodne, że ktoś ma kilkukrotnie zabrane prawo jazdy, a dalej pijany wsiada za kierownicę. Taka osoba powinna iść do więzienia
- 2025-02-20: Karolina Pilarczyk: Mamy świetnych sportowców w każdej dyscyplinie, tylko nie piłce nożnej. Rządzący ich nie dostrzegają i nie dają odpowiedniego wsparcia
- 2025-01-17: Karolina Pilarczyk: W nowym programie każdy z nas potrzebował pomocy medycznej. Ja straciłam kawałeczek palca
- 2024-11-18: Maciej Rock: „Must Be the Music” to jeden z moich ulubionych programów. Szczególnie wspominam Korę
- 2025-01-03: Maciej Rock: Nie mam ulubionego gatunku muzyki ani wykonawcy. Zetknięcie się z artystami wykonującymi muzykę rockową, mroczną czy disco polo jest niezwykle fascynujące
- 2024-12-06: Dawid Kwiatkowski: Nie nazwałbym się jurorem pobłażliwym, ale też nie jestem surowym oceniającym. Moje decyzje są sprawiedliwe i żadnej z nich nie żałuję
- 2024-11-28: Dawid Kwiatkowski: Uczestnicy „Must Be the Music” starają się zaczepiać nas na korytarzach. Ja uciekam, bo przed castingiem nie chcę wchodzić w żadne relacje
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Mika Urbaniak: Dążę do tego, by żyć w autentyczności. Stawiam więc granice w relacjach z innymi
Wokalistka podkreśla, że życie w zgodzie z własnym wnętrzem wymaga nie tylko autorefleksji, ale także odważnego wyrażania siebie i dbania o własne potrzeby. Taki sposób funkcjonowania pomaga utrzymać komfort emocjonalny, pozwala maksymalnie wykorzystać drzemiący w nas potencjał i jest fundamentem szczęśliwego życia. Mika Urbaniak zwraca też uwagę na konieczność wyznaczania granic w relacjach z innymi i budowanie zdrowych relacji.
Ochrona środowiska
Mężczyźni generują dużo wyższy ślad węglowy z transportu i konsumpcji niż kobiety. Główne powody to spożycie czerwonego mięsa i jazda samochodem

Ślad węglowy generowany przez kobiety, liczony na podstawie diety i wykorzystania środków transportu, jest o jedną czwartą niższy w porównaniu do mężczyzn – donoszą francuscy i brytyjscy naukowcy na podstawie badań przeprowadzonych we Francji. Nawet po skorygowaniu wyników, na przykład o różnice płciowe w zapotrzebowaniu na kalorie, luka pozostaje bardzo duża. Tym, co w większości odpowiada za te różnice, są czerwone mięso i samochody – oba wysokoemisyjne i oba powiązane ze stereotypowym wizerunkiem mężczyzny.
Gwiazdy
Marcelina Zawadzka: Kiedyś sama decydowałam o swoim życiu i nie byłam od nikogo zależna. Teraz już przy opiece nad synkiem jestem zdana na pomoc innych

Prezenterka przyznaje, że bycie mamą to ciągłe wykraczanie poza swoją strefę komfortu, bo od momentu narodzin dziecka jest się całkowicie odpowiedzialnym za tę małą istotę i trzeba ustawić wszystko pod jej potrzeby. Każdego dnia macierzyństwo uczy ją pokory i pokazuje, że nie na wszystko ma wpływ i nie wszystkiemu jest w stanie zapobiec. Często nie pozostaje nic innego, jak przyjąć trudne doświadczenia i wyciągnąć z nich odpowiednią lekcję. Marcelina Zawadzka zdradza, że jej dziewięciomiesięczny syn już stawia pierwsze kroki i jest niezwykle ciekawy świata. Czasami towarzyszy jej także w pracy.