Newsy

Jakub „Jacob” Bartnik: Staram się zmienić moje życie. Czytam książki motywacyjne

2015-05-15  |  06:55

Jakub „Jacob” Bartnik zastanawia się nad swoją przyszłością jako projektanta. Zwycięzca 1. edycji programu „Project Runway” czyta książki motywacyjne i analizuje, czy ma realną szansę znaleźć się w czołówce światowych designerów. Przyznaje, że czasami rozważa nawet odejście od mody i zajęcie się tworzeniem muzyki. 

Jakub „Jacob” Bartnik w połowie lutego pokazał swoją autorską kolekcję na sezon jesień-zima 2015/2016. Inspiracją do jej stworzenia była pewna siebie i wyzwolona kobieta, a znalazły się w niej odważne i zmysłowe kreacje. Kolekcja została bardzo dobrze przyjęta przez projektantów, stylistów i klientów. Obecnie zwycięzca 1. edycji programu „Project Runway” myśli nad kolejną kolekcją i swoją przyszłością jako projektanta.

– Czytam książki motywacyjne i staram się zmienić moje życie. Takich projektantów jak ja, już nawet nie wliczając dzisiejszych projektantów, jest na świecie milion. I z tego miliona tych topowych jest 300. Więc trzeba sobie zadać pytanie, jaka jest realna szansa, żeby uda mi się dojść do tych 300 z tego miliona. I patrząc, że ja nie mam już 20 lat, zaczynam się nad tym zastanawiać – mówi Jakub „Jacob” Bartnik agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Projektant znany jest z ambicji i perfekcjonizmu, nie zadowala się półśrodkami. Twierdzi, że w modzie zamierza dojść tak daleko, jak tylko pozwoli mu talent. Zaznacza jednak, że w świecie mody bardzo często nie wystarczą same zdolności, bo o sukcesie decyduje wiele innych czynników. Właśnie w celu poznania tych czynników Bartnik czyta obecnie dużo poradników motywacyjnych. Czasami zastanawia się także nad zmianą zawodu.

– Mógłbym pisać muzykę, bo to też robię. Myślę też, że praca w księgarni jest spoko. Jak myśleć o życiu globalnie, to nie wiem, czy warto się zabijać w korpo, czy może lepiej jest sadzić ogródek, np. na wiosce. Pewnie, niestety, zabiję się za tę modę, ale czasem się nad tym wszystkim zastanawiam – mówi Jakub "Jacob" Bartnik.

Projektant tworzy muzykę elektroniczną i – jak twierdzi  trudno przyswajalną przez masowego odbiorcę. Projektant zmienia jednak swoje życie nie tylko pod względem zawodowym, lecz także prywatnym.

– Właśnie zerwałem z kolejną dziewczyną, więc znowu jestem na rynku mówi mówi Jakub "Jacob" Bartnik.

Projektant często podkreślał w wywiadach, że jest mężczyzną kochliwym, a jego miłości są intensywne, lecz krótkotrwałe.

 

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Mika Urbaniak: Cały czas tworzę i mam w szufladzie dużo utworów. Teraz kończę moją nową płytę i mam nadzieję, że znowu sporo się będzie wokół mnie działo

Artystka pracuje właśnie nad nową płytą, która ma się ukazać jesienią. Będzie to piąty album w jej karierze i powrót po sześciu latach przerwy. Zwiastunem tego wydawnictwa jest singiel „Co masz na myśli?”. Mika Urbaniak zaznacza, że nowe kompozycje odzwierciedlają jej przemyślenia na temat miłości, siły, nadziei i odnajdywania siebie, a także pułapek przemysłu muzycznego, w którym – jej zdaniem, kobiety radzą sobie coraz lepiej i są bardziej pewne siebie. Jeśli natomiast chodzi o warstwę muzyczną tego krążka, to oprócz powrotu do hip-hopowych korzeni, będzie także można usłyszeć wpływy funku i popu.

Infrastruktura

Wzrost wynagrodzeń ekip budowlanych najmocniej wpływa na koszty budowy domu. Zainteresowanie inwestorów mimo to nieznacznie wzrasta

Budowa metra kwadratowego domu w Polsce kosztuje od 5,55 do 6 tys. zł w zależności od województwa – wynika z najnowszych analiz firmy Sekocenbud. Najdrożej jest w Warszawie, gdzie cena za metr kwadratowy domu przekroczyła już 6,2 tys. zł. Na przyrosty kosztów budowy domu wpływają zarówno drożejące materiały budowlane, jak i wyższe wynagrodzenia pracowników. Inwestorzy nie rezygnują jednak z budowy domów jednorodzinnych, co ma związek m.in. z wciąż wysokimi cenami mieszkań czy też obniżką stóp procentowych.

Farmacja

Endometrioza przez lata pozostawała lekceważonym problemem. Mimo że cierpi na nią 14 mln kobiet w Europie

Coraz więcej państw UE kompleksowo zaczyna się zajmować problemem endometriozy. W tej grupie państw jest także Polska, która od lipca wprowadziła nowy model bezpłatnej diagnostyki i opieki dla pacjentek z tą chorobą oznaczającą dla nich życie z chronicznym bólem. Podczas ubiegłotygodniowej debaty w Parlamencie Europejskim europosłowie wezwali Komisję Europejską do większej inicjatywy na forum unijnym: opracowania strategii walki z endometriozą i skierowania większych środków na badania nad tą chorobą.