Newsy

Jakub Wesołowski: Przez 15 lat grania w „Na Wspólnej” doświadczyłem w swoim życiu zawodowym i prywatnym wielu emocji

2018-04-09  |  06:31

Serial „Na Wspólnej" niedawno świętował piętnastolecie, a Jakub Wesołowski gra w nim od samego początku. Gdy pojawił się na ekranie jako Igor Nowak, nie miał jeszcze 18 lat. Jego bohater to postać niezwykle skomplikowana, która wiele już w życiu przeszła – burzliwe związki, nieszczęśliwe miłości, potyczki z gangsterami i śmierć życiowej partnerki. Z perspektywy czasu aktor nie żałuje udziału w produkcji, która okazała się trampoliną do sławy i pomogła mu otworzyć drzwi do innych produkcji.  

Igor Nowak to jeden z największych amantów serialu „Na Wspólnej”. Rozkochuje w sobie niemalże każdą kobietę napotkaną na swojej drodze. W konsekwencji jednak trudno mu odnaleźć tę jedyną. Za każdym razem bowiem, gdy już wydaje mu się, że trafił na prawdziwą miłość, los płatał figla. Życie Igora pełne jest namiętnych romansów, złamanych serc, wielkich uniesień, ale także tragicznych historii. Wesołowski przyznaje, że od momentu, kiedy padł pierwszy klaps serialu, wiele zmieniło się w jego życiu prywatnym.

– Przez te 15 lat miałem okazję w swoim życiu zawodowym i prywatnym doświadczyć wielu emocji, począwszy od zdawania matury, przez rodzenie dzieci, branie ślubu, więc dużo się wydarzyło i jeżeli kolejne 15 lat będzie obfitować w tyle wrażeń, to nie będzie nudy – mówi agencji Newseria Jakub Wesołowski, aktor.

Wesołowski podkreśla, że nie boi się zaszufladkowania i tego, że widzowie będą kojarzyć go tylko z jednej roli. Jego zdaniem wszystko zależy od indywidualnego podejścia każdego aktora. Jeśli ktoś skupi się wyłącznie na jednej produkcji, a zamyka na inne projekty, może wypaść z rynku.

– Wydaje mi się, że takie zaszufladkowanie może być przede wszystkim podyktowane tym, że nie robisz nic innego, że nie pokazujesz siebie widzowi w innej odsłonie. Miałem to ogromne szczęście, że w innych projektach też brałem udział i mam nadzieję, że tak będzie nadal, że będzie można łączyć jedno z drugim, bo to szalenie rozwijające dla aktora – mówi Jakub Wesołowski.

Aktor ma wiele nowych planów zawodowych, ale na razie, by nie zapeszać – nie chce zdradzać szczegółów.

– Parę razy już chwaliłem się na wyrost, tak więc oby było tak, jak jest teraz, to będzie bardzo dobrze, a za inne produkcje również trzymam kciuki – mówi Jakub Wesołowski.

Jakub Wesołowski najbardziej znany jest z roli Igora Nowaka w „Na Wspólnej”, ale zagrał również w innych serialach, m.in. „Czas honoru”, „Komisarz Alex”, „Strażacy”, „Twarzą w twarz” i „Klub szalonych dziewic”. Ma również na swoim koncie role w filmach „Jutro idziemy do kina”, „Dlaczego nie!”, „Kochaj i tańcz!” i „Tajemnica Westerplatte”.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Moda

Maria Sadowska: Często kupujemy ubrania tylko na jeden sezon, a powinniśmy recyklingować modę. Ja jestem królową second handów

Wokalistka zauważa, że co kilka miesięcy do sprzedaży trafiają nowe kolekcje ubrań, a te, które jeszcze nie są zniszczone i mogłyby się przydać innym, lądują na śmietniku. Podobnie jest z różnymi urządzeniami elektronicznymi, sprzętem RTV i AGD. Nowe modele z dnia na dzień wypierają starsze, a góra elektrośmieci stale rośnie. Maria Sadowska apeluje więc, by zadać sobie trochę trudu i niepotrzebne telefony, tablety czy komputery oddać do odpowiedniego punktu, z którego trafią do recyklingu i utylizacji. Artystka docenia też kreatywność swojego męża, który maluje obrazy na starych, skórzanych kurtkach i tworzy w ten sposób nietuzinkowe elementy garderoby.

Media

Edyta Herbuś: Program „Tańcząca ze światem” łączy ze sobą moją pasję do podróży, tańca i odkrywania świata. Podczas nagrań wskakuję z jednej półki energetycznej w drugą

W nowej odsłonie programu „Tańcząca ze światem” Edyta Herbuś zabierze widzów do Jordanii. Jak zaznacza, plan wyjazdu był bardzo intensywny. Przez dziewięć dni ekipa realizująca pracowała po 12 godz., by pokazać niezwykłe, kulturowe i historyczne bogactwo tego fascynującego kraju. Tancerka zdradza też, że te wyjątkowe miejsca pozwoliły jej odkryć w sobie uśpione pokłady wrażliwości i stały się powodem wielu wzruszeń.

Konsument

Brytyjscy naukowcy dowiedli, że odczuwania szczęścia można się nauczyć. Trzeba jednak stale to ćwiczyć

Sześcioletnie badania, połączone z prowadzeniem kursów uczących tego, jak poprawić samopoczucie i stać się człowiekiem szczęśliwym, wykazały, że stosując odpowiednie strategie, można uzyskać zadowalające rezultaty. Przejście kursu prowadzonego przez naukowców z Uniwersytetu Bristolskiego umożliwia poprawę parametrów świadczących o samopoczuciu nawet o 15 proc. Okazuje się jednak, że zalecane ćwiczenia należy wykonywać trwale – w przeciwnym razie następuje regres do poziomu sprzed ich wdrożenia. Dobre wyniki badań skłoniły ich autora do wydania poradnika. Jego polskojęzyczna wersja ukaże się w maju.