Mówi: | Joanna Jędrzejczyk |
Funkcja: | zawodniczka MMA |
Joanna Jędrzejczyk: Przygotowuję się do udziału w stand-upach. Będę miała 30 występów i spróbuję rozśmieszyć gości swoimi historiami
Na pewien czas zawodniczka MMA zamienia ring na scenę i dołącza do stand-upowego teamu. Czeka ją 30 występów, do których musi się solidnie przygotować, by zaciekawić widzów i porwać ich do wspólnej zabawy. Joanna Jędrzejczyk ma nadzieję, że sprawdzi się w roli stand-uperki, a jeśli nawet zdarzą się jej jakieś potknięcia, to nie zamierza się poddawać, bo przecież to dopiero jej pierwszy taki projekt, a trening czyni mistrza, zarówno w sporcie, jak i w aktorstwie.
– Bardzo się cieszę, że w tym roku będę taką „maskotką” całej ekipy Please, Stand-up!, bo każdego roku jest zapraszany inny gość ze świata nie tylko sportu, ale też aktorskiego, muzycznego. W ubiegłym roku był to Janusz Chabior, był też KęKę, był O.S.T.R., a w tym roku padło na mnie – mówi agencji Newseria Lifestyle Joanna Jędrzejczyk. – Będę miała 30 występów, będę miała swój materiał, będę osobą występującą na scenie i próbującą rozśmieszyć gości swoimi historiami. Jesteśmy w trakcie przygotowań i czeka mnie naprawdę ogrom pracy, ale nie mogę się doczekać efektów.
W tym roku, z okazji szóstej edycji Please, Stand-up!, zaplanowano ponad 30 wydarzeń na ponad 200 tys. widzów w największych polskich salach widowiskowych, arenach i stadionach. Wydarzenie startuje na początku września.
– Będą tzw. open majki, czyli jest kilku stand-uperów z grupy Please, Stand-up!, którzy mają zaplanowane swoje małe występy w różnych miastach, i ja po prostu też będę się tam pojawiać i tam próbować – mówi.
Zawodniczka MMA jest niezwykle podekscytowana udziałem w tym projekcie. Nie ukrywa bowiem, że prywatnie jest wielką fanką stand-upu i każdego roku jeździła na tour Please, Stand-up! Teraz Joanna Jędrzejczyk stanie po drugiej stronie i podczas występów będzie chciała się podzielić z publicznością m.in. anegdotami ze swojego życia zawodowego.
– Materiał już się tworzy i za chwilę będziemy nad nim pracować, dopracowywać. Ja oczywiście będę musiała nabrać odpowiednich umiejętności prezentacji tego. Ze względu na obciążenie, które mnie czeka podczas trasy Please, Stand-up!, z kilku innych projektów zrezygnowałam, a inne zawiesiłam bądź przeniosłam na drugą część roku – mówi.
Joanna Jędrzejczyk nie ukrywa, że lubi się sprawdzać na różnych płaszczyznach i wciąż próbować czegoś nowego. I choć scena nie jest miejscem, gdzie czuje się swobodnie i naturalnie, to chce pokonać stres, tremę i udowodnić samej sobie, że wszystko jest możliwe.
– Chcę przez to pokazać, że warto próbować. Ja nie mam prawa być w tym idealna i doskonała, ale chcę robić to jak najlepiej, przygotowując się do tego, inwestując swój czas w rozwój. I to jest chyba najciekawsze, bo warto być ciekawym świata i to jest wspaniałe. Żyjemy tylko raz, umieramy tylko raz, więc warto każdego dnia robić coś fajnego dla siebie – dodaje.
Czytaj także
- 2024-06-07: Joanna Przetakiewicz: Jestem za otwarciem sklepów w niedzielę. To duże ułatwienie dla pracujących matek
- 2024-04-16: Joanna Jędrzejczyk: Gosia Rozenek-Majdan jest tytanem pracy. Konsekwentnie realizuje swoje cele, pokonując wszelkie słabości
- 2024-05-09: Joanna Jędrzejczyk: Chciałabym przejechać Rajd Dakar. Po zakończeniu kariery sportowej szukam czegoś, co da mi adrenalinę
- 2024-02-21: Joanna Trzepiecińska i Tomasz Dedek znowu małżeństwem. Aktorzy grają parę w spektaklu „Jak Zabłocki na mydle”
- 2024-04-12: Tomasz Dedek: My aktorzy jesteśmy trochę próżni i dzięki temu zawodowi chcemy być znani. Kiepsko, jeśli nikt nas nie poznaje na ulicy
- 2024-03-21: Joanna Trzepiecińska: Z „Rodziny zastępczej” mam same dobre wspomnienia. Do dziś odcinam kupony sympatii widzów
- 2024-04-15: Joanna Trzepiecińska: W polskim kinie nie ma już ról dla kobiety w moim wieku. Weszło już inne pokolenie, które ma swoją widownię i są inne oczekiwania
- 2024-03-15: Joanna Liszowska: W zeszłym roku zaplanowałam dużo wyjazdów, żeby zrealizować pewne swoje podróżnicze marzenia. Niestety rzadko dochodziły do skutku
- 2024-02-15: Joanna Liszowska: Dwudziesty trzeci sezon „Przyjaciółek” będzie wyjątkowy. Nasi widzowie zgromadzeni przy wielkanocnych stołach będą mogli zobaczyć, jak bohaterki serialu zasiadają do wigilii
- 2024-02-08: Joanna Liszowska: W tłusty czwartek zawsze ten jeden pączek na szczęście jest wskazany. Ale nie trzeba się objadać, żeby potem nie mieć wyrzutów sumienia i brzuch nie bolał
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Media
Katarzyna Pakosińska: Siostrzeństwo kobiet jest jeszcze w powijakach. Natomiast w „Pytaniu na śniadanie” mam wspaniałe koleżanki, a Kinga Dobrzyńska jest dla nas jak mama
Prezenterka TVP ubolewa nad tym, że kobiety nadal dość często postrzegają siebie nawzajem jako rywalki i zamiast się wspierać, to jedna drugiej wbija szpilkę. Katarzyna Pakosińska zauważa, że damska solidarność wciąż jest rzadkością, a dużo częściej ze względu na niską samoocenę i różne uprzedzenia kobiety rzucają sobie kłody pod nogi. Jednocześnie podkreśla, że miała ogromne szczęście, trafiając do ekipy „Pytania na śniadanie”. W tej redakcji może bowiem rozwijać skrzydła kariery i liczyć na wsparcie ze strony innych kobiet.
Handel
Konsumenci w coraz lepszych nastrojach. Mogą być dźwignią polskiej gospodarki
Dane z gospodarki wskazują, że inflacyjny szok jest za nami, a Polacy ruszyli na zakupy. – Konsument przestał aż tak bardzo patrzeć na każdą wydawaną złotówkę – mówi Agnieszka Górnicka, prezeska zarządu Inquiry. Wciąż jednak ostrożnie podchodzimy do przyszłości i planowania większych zakupów. Podejście konsumentów do cen, ale też kanału zakupowego to jeden z elementów, do którego branża handlowa musi się przystosowywać. Zmiany w sektorze wymuszają też kwestie regulacyjne. Wśród istotnych wyzwań na najbliższe miesiące będzie system kaucyjny i ewentualny powrót do handlowych niedziel.
Media
Aleksandra Popławska: Tantiemy z internetu to są zarobki za naszą pracę i nam się należą. W Europie wszyscy powinniśmy działać na podobnych prawach
W piątek zakończyła się batalia środowiska filmowego o tantiemy z platform streamingowych. Dzięki nowym przepisom twórcy i wykonawcy utworów audiowizualnych oraz wykonawcy utworów słownych i słowno-muzycznych będą uzyskiwać stosowne wynagrodzenie za udostępnianie ich dzieł w sieci. Za nowelą głosowało 417 posłów, 18 było przeciw, a jedna osoba wstrzymała się od głosu. Aktorzy mogą więc wreszcie odetchnąć z ulgą. Aleksandra Popławska i Krzysztof Dracz są jednak rozgoryczeni tym, że tak długo musieli czekać na takie rozwiązanie. Stosowne rozporządzenie powinno wejść w życie już trzy lata temu.