Mówi: | Joanna Krupa |
Funkcja: | modelka |
Joanna Krupa: Albo się maluję, albo w ogóle tego nie robię. Nie lubię tylko wymalowanych ust lub rzęs
Modelka preferuje delikatny, a jednocześnie bardzo kobiecy makijaż. Zazwyczaj wybiera kosmetyki w ciepłych odcieniach i nie zapomina o konturowaniu twarzy. Ważnym elementem jej make-upu są perfekcyjnie wytuszowane rzęsy, a seksownego looku dodaje płynna, nawilżająca pomadka lub błyszczyk w pastelowym, różowym odcieniu. Przy mocno zaakcentowanych oczach i perłowym cieniu na powiekach, takie rozwiązanie sprawdza się doskonale i pasuje do wielu stylizacji.
Zdaniem Joanny Krupy makijaż powinien być dopasowany do danego typu urody. I tak blondynkom o niebieskich oczach najbardziej pasuje subtelny make-up. W tym przypadku lekkości i świeżości dodaje dobrze dobrany róż na policzkach, a rozświetlacz zapewnia piękny blask. Idealnym dopełnieniem jest pomadka lub delikatny błyszczyk.
– Mam specyficzny make-up, który lubię. Wiem, że wyglądam w nim OK i lubię się tego trzymać. Już tyle lat jestem w entertainment business, że różne make-upy robili na mnie. Miałam niebieskie eyeshadow, miałam czerwone usta. Ale lubię swoje kolory i tyle – mówi agencji Newseria Lifestyle Joanna Krupa, modelka.
Joanna Krupa przyznaje, że nie lubi eksperymentów z makijażem. Zupełnie nie dla niej jest więc zbyt mocny, krzykliwy i przerysowany make-up, który tworzy efekt maski. Zdaniem modelki kosmetyki kolorowe mają przede wszystkim podkreślać urodę i dodawać subtelności. Podkład powinien więc być idealnie dobrany do typu karnacji i niewidoczny na skórze, co daje perfekcyjny, a jednocześnie naturalny efekt.
– Często pracuję z makijażystką, której ufam i czasami pozwalam jej, żebyśmy się trochę bawiły, ale i tak najbardziej lubię bardziej swój look. Jestem taka, że albo się maluję, albo w ogóle się nie maluję. Nie jestem taka, że muszę mieć np. rzęsy tylko wymalowane albo usta, lubię z jednego ekstremum do drugiego – mówi Joanna Krupa.
Subtelny wizaż jest dla modelki idealnym uzupełnieniem ulubionych stylizacji w kolorze pudrowego różu.
– Wiadomo, jak jest jakaś sesja zdjęciowa, to wtedy pozwalam sobie na eksperymenty, ale na jakieś eventy wolę czuć, że wyglądam jak ja, a nie, że mam jakiś crazy make-up, tak jest bardziej bezpiecznie – mówi Joanna Krupa.
We wrześniu do sprzedaży trafiła kolekcja czterech zestawów do zmysłowego makijażu ust w wersji day lub night marki Douglas. Limitowane pomadki i konturówki „Kiss Kit” swoimi nazwiskami sygnują: Joanna Krupa i Ewa Chodakowska.
Czytaj także
- 2024-11-29: Joanna Kurowska: Okres świąteczny daje ludziom poczucie bezpieczeństwa i jest takim powrotem do dzieciństwa. Nie czepiam się tego, że ktoś dekoruje swój dom już w listopadzie
- 2024-12-09: Joanna Kurowska: Lekarz w Stanach Zjednoczonych to jest ktoś, kto ma dom z basenem i jest milionerem. Medycy w Polsce muszą pracować na 13 etatów
- 2024-08-23: Paulina Sykut-Jeżyna: W czasie urlopu przez dwa tygodnie się nie malowałam. Bardzo lubię chodzić bez makijażu, ale moja praca go wymaga
- 2024-06-07: Joanna Przetakiewicz: Jestem za otwarciem sklepów w niedzielę. To duże ułatwienie dla pracujących matek
- 2024-08-08: Joanna Przetakiewicz: Klienci nie odchodzą od fast fashion i co roku rynek wielkich sieciówek bardzo rośnie. Niestety cierpi na tym nasza planeta
- 2024-04-25: Joanna Jędrzejczyk: Przygotowuję się do udziału w stand-upach. Będę miała 30 występów i spróbuję rozśmieszyć gości swoimi historiami
- 2024-04-16: Joanna Jędrzejczyk: Gosia Rozenek-Majdan jest tytanem pracy. Konsekwentnie realizuje swoje cele, pokonując wszelkie słabości
- 2024-05-09: Joanna Jędrzejczyk: Chciałabym przejechać Rajd Dakar. Po zakończeniu kariery sportowej szukam czegoś, co da mi adrenalinę
- 2024-02-21: Joanna Trzepiecińska i Tomasz Dedek znowu małżeństwem. Aktorzy grają parę w spektaklu „Jak Zabłocki na mydle”
- 2024-04-12: Tomasz Dedek: My aktorzy jesteśmy trochę próżni i dzięki temu zawodowi chcemy być znani. Kiepsko, jeśli nikt nas nie poznaje na ulicy
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Farmacja
Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi
Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.