Newsy

Joanna Krupa: Albo się maluję, albo w ogóle tego nie robię. Nie lubię tylko wymalowanych ust lub rzęs

2018-11-05  |  06:23

Modelka preferuje delikatny, a jednocześnie bardzo kobiecy makijaż. Zazwyczaj wybiera kosmetyki w ciepłych odcieniach i nie zapomina o konturowaniu twarzy. Ważnym elementem jej make-upu są perfekcyjnie wytuszowane rzęsy, a seksownego looku dodaje płynna, nawilżająca pomadka lub błyszczyk w pastelowym, różowym odcieniu. Przy mocno zaakcentowanych oczach i perłowym cieniu na powiekach, takie rozwiązanie sprawdza się doskonale i pasuje do wielu stylizacji.

Zdaniem Joanny Krupy makijaż powinien być dopasowany do danego typu urody. I tak blondynkom o niebieskich oczach najbardziej pasuje subtelny make-up. W tym przypadku lekkości i świeżości dodaje dobrze dobrany róż na policzkach, a rozświetlacz zapewnia piękny blask. Idealnym dopełnieniem jest pomadka lub delikatny błyszczyk.

– Mam specyficzny make-up, który lubię. Wiem, że wyglądam w nim OK i lubię się tego trzymać. Już tyle lat jestem w entertainment business, że różne make-upy robili na mnie. Miałam niebieskie eyeshadow, miałam czerwone usta. Ale lubię swoje kolory i tyle – mówi agencji Newseria Lifestyle Joanna Krupa, modelka.

Joanna Krupa przyznaje, że nie lubi eksperymentów z makijażem. Zupełnie nie dla niej jest więc zbyt mocny, krzykliwy i przerysowany make-up, który tworzy efekt maski. Zdaniem modelki kosmetyki kolorowe mają przede wszystkim podkreślać urodę i dodawać subtelności. Podkład powinien więc być idealnie dobrany do typu karnacji i niewidoczny na skórze, co daje perfekcyjny, a jednocześnie naturalny efekt.

– Często pracuję z makijażystką, której ufam i czasami pozwalam jej, żebyśmy się trochę bawiły, ale i tak najbardziej lubię bardziej swój look. Jestem taka, że albo się maluję, albo w ogóle się nie maluję. Nie jestem taka, że muszę mieć np. rzęsy tylko wymalowane albo usta, lubię z jednego ekstremum do drugiego – mówi Joanna Krupa.

Subtelny wizaż jest dla modelki idealnym uzupełnieniem ulubionych stylizacji w kolorze pudrowego różu.

– Wiadomo, jak jest jakaś sesja zdjęciowa, to wtedy pozwalam sobie na eksperymenty, ale na jakieś eventy wolę czuć, że wyglądam jak ja, a nie, że mam jakiś crazy make-up, tak jest bardziej bezpiecznie – mówi Joanna Krupa.

We wrześniu do sprzedaży trafiła kolekcja czterech zestawów do zmysłowego makijażu ust w wersji day lub night marki Douglas. Limitowane pomadki i konturówki „Kiss Kit” swoimi nazwiskami sygnują: Joanna Krupa i Ewa Chodakowska.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Moda

Maria Sadowska: Często kupujemy ubrania tylko na jeden sezon, a powinniśmy recyklingować modę. Ja jestem królową second handów

Wokalistka zauważa, że co kilka miesięcy do sprzedaży trafiają nowe kolekcje ubrań, a te, które jeszcze nie są zniszczone i mogłyby się przydać innym, lądują na śmietniku. Podobnie jest z różnymi urządzeniami elektronicznymi, sprzętem RTV i AGD. Nowe modele z dnia na dzień wypierają starsze, a góra elektrośmieci stale rośnie. Maria Sadowska apeluje więc, by zadać sobie trochę trudu i niepotrzebne telefony, tablety czy komputery oddać do odpowiedniego punktu, z którego trafią do recyklingu i utylizacji. Artystka docenia też kreatywność swojego męża, który maluje obrazy na starych, skórzanych kurtkach i tworzy w ten sposób nietuzinkowe elementy garderoby.

Media

Edyta Herbuś: Program „Tańcząca ze światem” łączy ze sobą moją pasję do podróży, tańca i odkrywania świata. Podczas nagrań wskakuję z jednej półki energetycznej w drugą

W nowej odsłonie programu „Tańcząca ze światem” Edyta Herbuś zabierze widzów do Jordanii. Jak zaznacza, plan wyjazdu był bardzo intensywny. Przez dziewięć dni ekipa realizująca pracowała po 12 godz., by pokazać niezwykłe, kulturowe i historyczne bogactwo tego fascynującego kraju. Tancerka zdradza też, że te wyjątkowe miejsca pozwoliły jej odkryć w sobie uśpione pokłady wrażliwości i stały się powodem wielu wzruszeń.

Konsument

Brytyjscy naukowcy dowiedli, że odczuwania szczęścia można się nauczyć. Trzeba jednak stale to ćwiczyć

Sześcioletnie badania, połączone z prowadzeniem kursów uczących tego, jak poprawić samopoczucie i stać się człowiekiem szczęśliwym, wykazały, że stosując odpowiednie strategie, można uzyskać zadowalające rezultaty. Przejście kursu prowadzonego przez naukowców z Uniwersytetu Bristolskiego umożliwia poprawę parametrów świadczących o samopoczuciu nawet o 15 proc. Okazuje się jednak, że zalecane ćwiczenia należy wykonywać trwale – w przeciwnym razie następuje regres do poziomu sprzed ich wdrożenia. Dobre wyniki badań skłoniły ich autora do wydania poradnika. Jego polskojęzyczna wersja ukaże się w maju.