Newsy

Joanna Sarapata: Polacy mają małą świadomość sztuki, dlatego brakuje prawdziwych mecenasów

2013-12-10  |  06:20

W Polsce brakuje mecenasów sztuki – uważa słynna malarka Joanna Sarapata. Jej zdaniem, ludzie, którzy określają się tym mianem, mają jeszcze zbyt małe doświadczenie w tej kwestii. Sama świadomość sztuki, też jest niewielka. A przecież ci, którzy chcą na niej zarobić, muszą wybierać takich artystów, którzy mają potencjał na karierę międzynarodową. Niestety, bardzo trudno jest przewidzieć, który twórca będzie ceniony i zdobędzie uznanie na świecie.

Zdaniem Joanny Sarapaty, oferta warszawskich galerii jest zbyt uboga dla kolekcjonerów i pasjonatów malarstwa. Prawdziwa uczta artystyczna, zaczyna się dla nich dopiero po wejściu do prestiżowych muzeów w światowych centrach kultury. Tylko w takich miejscach można się nauczyć prawdziwej miłości do sztuki.

– W Londynie czy w Paryżu sztuka jest wszechobecna, więc gdzie by się nie poszło to człowiek jest zarażony chęcią oglądania jej. I ci młodzi ludzie już wniosą nową świadomość sztuki. Oni będą kupować. Nie znaczy, że będą mecenasami sztuki, bo to jest zawód, którego się uczy latami – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle Joanna Sarapata.

Zaledwie garstka Polaków jeździ po świecie, by odwiedzać najlepsze galerie i inwestować w sztukę.

– Ludzie chcą mieć piękne mieszkania, piękne apartamenty, chcą ładnie żyć. Wiedzą, że sztuka jest czymś, że to jest pewna wysokość, jakiś pułap. Mieć sztukę w domu, to już coś znaczy – uważa malarka.

W Polsce nie ma jednoznacznego autorytetu, który promowałby artystów. We Francji czy w Niemczech, znany i ceniony malarz, obejmując protektoratem jakiegoś młodszego kolegę, wystawia mu pewnego rodzaju świadectwo, a nabywcy dzieła gwarancję, że inwestując w niego na pewno nie straci.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Psychologia

Bartłomiej Nowosielski: Kluczowe w leczeniu otyłości jest odpowiednie nastawienie psychiczne. Otoczenie nie zawsze jest wyrozumiałe i empatyczne

Aktor przyznaje, że osoby otyłe z powodu swojego wyglądu często przez otoczenie są odrzucane, marginalizowane i hejtowane. Brak akceptacji i zrozumienia wynika między innymi z tego, że nie brakuje tych, którzy myślą stereotypami i ich zdaniem dodatkowe kilogramy są wynikiem złego odżywiania i lenistwa. Bartłomiej Nowosielski tłumaczy, że otyłość jest chorobą przewlekłą, która wymaga leczenia. By terapia była skuteczna, potrzeba silnej woli i wielu wyrzeczeń. Dla niego w chwilach zwątpienia niezwykle ważne jest również wsparcie ze strony bliskich.

Problemy społeczne

Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym

Coraz większa grupa dzieci zaczyna korzystać z internetu już w wieku siedmiu–ośmiu​ lat – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. Wtedy też stykają się po raz pierwszy z hejtem, którego jest coraz więcej w mediach społecznościowych. Według raportu NASK ponad 2/3 młodych internautów uważa, że mowa nienawiści jest największym problemem w sieci. Co więcej, dzieci rzadko mówią o takich incydentach dorosłym, dlatego tym istotniejsze są narzędzia technologiczne służące ochronie najmłodszych.

Prawo

Kobietobójstwo jest typem przestępstwa niedookreślonym przez polskie prawo. Świadomość na ten temat jest wciąż zbyt mała

Brakuje usystematyzowanych danych na temat skali problemu, jakim jest kobietobójstwo – wskazuje organizacja Femicide in Poland. U źródeł problemu leży brak uspójnienia baz danych prowadzonych przez poszczególne organy państwowe. Organizacja pracuje nad narzędziami, które pozwolą je zgromadzić w jednym miejscu i udostępnić w formie interaktywnej mapy. Jej przedstawicielka wskazuje również na inne fundamentalne obszary do poprawy. To w szczególności egzekwowanie istniejącego prawa i intensyfikacja działań na rzecz edukacji.