Newsy

Edyta Herbuś: Na początku „Tańca z gwiazdami” wszystkie moje potknięcia były komentowane i oceniane przez media. To nie było łatwe

2020-04-07  |  05:55

Tancerka na początku swojej medialnej kariery była trenerką w popularnym show „Taniec z gwiazdami”. Tłumaczy, że udział w tym programie telewizyjnym wiele ją nauczył i pozwolił jej rozwinąć skrzydła. Edyta Herbuś po zakończeniu kariery tanecznej skupiła się na grze w serialach telewizyjnych, a także prowadzeniu imprez i gal. Przyznaje, że jest wdzięczna losowi za szansę, jaką otrzymała. Stara się wykorzystywać ją w możliwie najlepszy sposób – pomagając innym i okazując im życzliwość.

Edyta Herbuś reprezentuje najwyższą, międzynarodową klasę S w tańcach latynoamerykańskich. Może pochwalić się wieloma wygranymi turniejami zarówno w Polsce, jak i za granicami kraju. Wspomina, że przygodę z tańcem rozpoczęła w bardzo młodym wieku.

– Pierwsze taneczne kroki stawiałam poza medialnym światem. Kiedy zaczynałam swoją zawodową drogę, miałam dziewięć lat. Decyzję dotyczącą tego, co chcę robić w życiu, podjęłam zaskakująco szybko – podkreśla w wywiadzie podczas imprezy ramówkowej Polsatu.

Czas spędzony na parkiecie „Tańca z gwiazdami” Herbuś wspomina z sentymentem i uśmiechem. Przyznaje, że to właśnie dzięki temu programowi nabrała dystansu do medialnej rzeczywistości i nauczyła się w niej funkcjonować. Wcześniej bowiem nie miała do czynienia z show-biznesem i nie znała wielu mechanizmów, które nim kierują.

– Udział w „Tańcu z gwiazdami” sprawił, że w moim życiu rozpoczęła się rewolucja. Przyniósł mi mnóstwo nowych możliwości. Dał przestrzeń do rozwoju na różnych polach. Musiałam jednak nauczyć się wielu nowych umiejętności. Dowiedzieć się, jak radzić sobie z potknięciami, które były komentowane i oceniane przez media. To nie było łatwe – wspomina Edyta Herbuś w rozmowie z agencją Newseria Lifestyle.

Patrząc z dystansu na początek swojej kariery, tancerka przyznaje, że nie żałuje podjętych decyzji. Pojedyncze wpadki, które zdarzyły się jej w przeszłości, jedynie ją umocniły. To właśnie dzięki nim obecnie jest świadoma swoich umiejętności i z odwagą patrzy w przyszłość. Aktorka stara się zarażać innych optymizmem i radością. Ma nadzieję, że wszelkie dobro, które ofiaruje, kiedyś do niej powróci.

– Nauczyłam się pokory oraz tego, żeby nie oceniać ludzi za szybko. Każdy musi mieć czas na popełnianie błędów po to, żeby nauczyć się nowych rzeczy. Wszystko jest dla ludzi. Musimy tylko patrzyć na siebie wzrokiem pełnym serdeczności. Żyjmy w zgodzie z zasadą: nie rób drugiemu, co tobie niemiłe – tłumaczy Edyta Herbuś.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

NEWSERIA POLECA

Bezpieczeństwo najważniejsze dla pacjentów decydujących się na zabiegi korekty wad wzroku

Wady refrakcji, takie jak krótkowzroczność, astygmatyzm czy starczowzroczność, można skutecznie i trwale usunąć. Kwestii bezpieczeństwa zabiegów korekcji wad wzroku dotyczy najwięcej obaw pacjentów, którzy myślą o takim kroku. Tutaj z pomocą przychodzą certyfikaty spełnianych norm jakości, akredytacje poszczególnych placówek oraz potwierdzenie kwalifikacji lekarzy chirurgów.

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Ochrona środowiska

Susza stała się już corocznym zjawiskiem w Polsce. Lokalne inicjatywy mogą wiele zmienić

Polskie lato coraz bardziej zaczyna przypominać temperaturami to śródziemnomorskie. Rośnie liczba dni z temperaturą przekraczającą 30 st. C i tropikalnych nocy, a fale upałów sprzyjają nasilaniu się susz. Wylesianie i powiększanie obszarów nieprzepuszczalnych, w połączeniu z wadliwą gospodarką wodną, zwiększa w ostatnich dekadach „ucieczkę” wody z obszaru Polski, powodując większą intensywność skutków suszy – wynika z analizy „Nauki o klimacie”. Problemem jest brak spójnej i konsekwentnej polityki gospodarowania zasobami wodnymi.

Muzyka

Dawid Kwiatkowski: Padłem ofiarą oszustów, którzy na mnie nieuczciwie zarabiali. Teraz jestem też swoim księgowym, liczę pieniądze i sprawdzam umowy

Artysta przyznaje, że w branży muzycznej są ludzie, którzy zamiast wspierać młodych wykonawców w budowaniu kariery, po prostu chcą tylko zarobić na swoich „podopiecznych”. Dawid Kwiatkowski przestrzega więc wszystkich, którzy stają na scenie „Must Be the Music” i innych talent show, by nie ufali każdemu, kto się do nich odezwie po programie i zaproponuję współpracę, bo bardzo możliwe, że będzie mu zależało tylko na tym, by wykorzystać ich „pięć minut” dla własnych korzyści. On sam również padł ofiarą takich oszustów i musiał walczyć z nimi w sądzie.