Newsy

Wojciech Modest Amaro: W gastronomii wielu osobom brakuje cierpliwości. Zwycięzcy programów kulinarnych gdzieś się pogubili

2020-01-02  |  06:45

Choć mówi się, że polska scena gastronomiczna przeżywa rozkwit, zdaniem Wojciecha Modesta Amaro sporo zostało jeszcze do poprawy. Znany szef kuchni twierdzi, że największym problemem jest brak cierpliwości ze strony młodych, utalentowanych ludzi. Restaurator często podróżuje i odkrywa smaki różnorodnych kuchni świata. Przyznaje jednak, że inspiracja nie jest jedynie kwestią odległości – czasami można znaleźć ją niedaleko. Obecnie kucharz przygotowuje się do uruchomienia drugiej autorskiej restauracji, Heart by Amaro, która zlokalizowana będzie w hotelu Nosalowy Park w Zakopanem.

Według Wojciecha Modesta Amaro obecnie wielu ludzi ma problem z przystąpieniem do realizacji swoich założeń i planów. Skupiają się oni jedynie na marzeniach, a gdy przychodzi czas, aby je urzeczywistnić, nie są zdolni do ciężkiej pracy. Restaurator twierdzi, że gwarantem sukcesu jest systematyczność.

– Lubimy zaczepić się o marzenia i pławić się w ich realizacjach, ale tylko w wyobraźni. Trochę gorzej jest z podwinięciem rękawów i dopilnowaniem tego, co z dnia na dzień trzeba ciężko wypracowywać. Ja jestem fanem organicznej pracy od podstaw, niespieszenia się. Rozwoju, który dzisiaj może być milimetrowy, ale gdy nałożymy go na oś czasu, to za rok będziemy już pół metra wyżej. Bardzo dobrze jest mieć plany, ambicje, marzenia. Trzeba je jednak szybko weryfikować, nie poprzestawać na nich – mówi agencji Newseria Lifestyle Wojciech Modest Amaro.

Zdaniem restauratora brak realizacji planów w branży gastronomicznej można zauważyć, przyglądając się poczynaniom niektórych zwycięzców kulinarnych talent shows.  

– Widać to po programach kulinarnych, po osobach, które wygrywały. Miały zawojować świat, a jakoś ich nie widzę na rynku. Gdzieś się pogubiły – tłumaczy.

Modest Amaro zwraca uwagę, że w życiu nie ma dróg na skróty. Aby osiągnąć cel, trzeba wykazać się nie tylko talentem, lecz także cierpliwością. Tej niestety w dzisiejszym świecie jest coraz mniej.

– W gastronomii potrzeba cierpliwości. Pracy służy doświadczenie. Tylko tej cierpliwości teraz trochę brakuje, ale to chyba kwestia pokoleniowa. Dzisiaj jak się zobaczy coś w internecie, to człowiek jest w stanie uwierzyć, że jutro też coś takiego osiągnie – dodaje.

Restaurator otwarcie przyznaje, że reprezentowanie polskiej sceny kulinarnej na arenie międzynarodowej zawsze wiąże się dla niego z nowymi, ciekawymi doświadczeniami. Jednak inspirację można znaleźć dosłownie wszędzie – w poszukiwaniu jej nie trzeba wyjeżdżać daleko.

– Jadam po całym świecie, w dalszym ciągu dużo podróżuję. Ambasadorowanie kuchni polskiej ma bardzo dobre strony. Jestem zapraszany na sympozja, spotkania liderów, światowych szefów kuchni. Oczywiście jest tam pełno okazji, żeby skosztować, zapoznać się z czymś nowym. Z każdego takiego spotkania można wyciągnąć inspiracje. Ale można również  iść do prostego bistro i przypomnieć sobie o składniku, o którym człowiek nie pamiętał przez ostatnie pięć lat – doznać olśnienia – wyjaśnia Wojciech Modest Amaro. 

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia

Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.

Inwestycje

Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów

Polskie wybrzeże z każdym rokiem cieszy się rosnącym zainteresowaniem krajowych, ale i zagranicznych turystów – głównie z Niemiec, Czech, Szwecji i Norwegii. Tym, co przyciąga ich nad Bałtyk, są m.in. ceny, które wciąż pozostają konkurencyjne w stosunku do cen innych, popularnych destynacji wakacyjnych, jak i dobra baza noclegowa. Nadmorskie hotele i apartamenty w sezonie notują nawet ponad 90-proc. obłożenie, a zainteresowanie inwestowaniem w takie obiekty nie słabnie. Apartamenty typowo pod wynajem – wykończone pod klucz, w dobrej lokalizacji, z operatorem i gwarancją comiesięcznego zysku – są popularne wśród osób, którym zależy na zabezpieczeniu i pomnożeniu swoich oszczędności, które jednocześnie oczekują, by formalności związane obsługą lokalu były dla nich jak najmniej angażujące.

Media

Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć

Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.