Mówi: | Kasia Moś |
Funkcja: | wokalistka |
Kasia Moś: Eurowizja pomogła mi otworzyć drzwi, które dotychczas były zamknięte
Wokalistka mocno kibicowała artystom, którzy w tym roku reprezentowali Polskę na Eurowizji i po cichu liczyła na ich sukces. Ale jak podkreśla, nie sama wygrana jest tutaj najważniejsza, ale możliwość zaprezentowania się szerokiemu gronu odbiorców. Ona sama niezwykle miło wspomina swój udział w konkursie. Mimo że nie udało jej się wygrać, to nawiązała wiele cennych muzycznych znajomości, które owocują do dziś. Jej nazwisko stało się bardziej znane, a co za tym idzie – muzyka zyskała więcej odbiorców i pojawiło się sporo propozycji koncertowych.
Kasia Moś jest bardzo zaskoczona tym, że Gromee nie awansował do finału Eurowizji. Według niej utwór „Light Me Up” idealnie pasował do tego konkursu, a jego twórcy mieli szansę zajść w notowaniu bardzo wysoko.
– Utwór Gromee i Lukasa to piosenka, która na pewno zjednała sobie zdecydowanie większą rzeszę odbiorców na całym świecie. Australia też była na Eurowizji, więc nawet tam o tej piosence może być głośno. Mój utwór nie był grany w polskich rozgłośniach, ale był grany w rozgłośniach w Europie, takie słuchy mnie dochodziły, więc myślę, że chłopaki na pewno pograją parę koncertów w kraju i za granicą. Tego im gorąco życzę, bo Gromee to niezwykle zdolny człowiek i bardzo fajny facet, to też bardzo ważne – mówi agencji Newseria Kasia Moś, piosenkarka.
W ubiegłym roku to właśnie Kasia Moś miała szansę poczuć atmosferę Eurowizji i od podszewki poznać kulisy zmagań. Podczas finału konkursu w Kijowie zajęła co prawda 22. miejsce, ale nie ukrywa, że po tych doświadczeniach w jej życiu nastąpiły spore zmiany.
– Przede wszystkim jest to ogromna szansa poznania ciekawych ludzi, wspaniałych muzyków i wokalistów z całej Europy. Jest to szansa zaprezentowania swojej muzyki szerszemu gronu, nie tylko z Polski, lecz także z Europy. Eurowizja w moim przypadku bardzo pomogła mi otworzyć pewne drzwi, które były dotychczas dla nas zamknięte – mówi Kasia Moś.
Moś podkreśla, że jej znajomości zawarte podczas Eurowizji trwają do dziś, a ich wynikiem są wspólne kompozycje. Na przykład singiel „Wild eyes”, który zapowiada jej nową solową płytę, nagrała wraz z fińskim duetem Norma John, z którym zetknęła się właśnie podczas konkursu w Kijowie. Piosenkarka przyznaje, że po tym, jak zaprezentowała się na Eurowizji, więcej osób zaczęło się interesować jej twórczością.
– Widzimy to na plenerach i eventach, które gramy, że odbiór naszej muzyki przez to, że to nazwisko ktoś kojarzy, jest łatwiejszy, i czujemy, że ludzie bardziej są na nas otwarci. Zdajemy sobie sprawę z tego, że nasza muzyka nie jest do końca łatwa, bo jeżeli ktoś słuchał naszej pierwszej płyty, to jest to muzyka różnorodna, zwłaszcza że 80 proc. piosenek mamy w języku angielskim – mówi Kasia Moś.
Piosenkarka nie kryje też satysfakcji z tego, że odbiorcy są ciekawi kolejnych, nowych utworów. To daje jej motywację do dalszej pracy.
– Wrzuciliśmy niedawno na YouTube nasz utwór na drugą płytę „Dziś nie ma takiej wiosny” i widzimy, że w miesiąc ta piosenka bez żadnej promocji ma 100 tys. odsłon. To dla nas powód do dumy i ogromnej radości. Po komentarzach widzimy, że to, co się na tej płycie najprawdopodobniej znajdzie, będzie się ludziom podobało, widzimy, że mamy coraz większe grono odbiorców naszej muzyki. To jest najważniejsze, żeby grać koncerty i żeby ludzie z tą muzyką się utożsamiali, to wtedy daje ogrom satysfakcji – mówi Kasia Moś.
Piosenkarka zapowiada, że jej nowy album ukaże się jeszcze w tym roku.
Czytaj także
- 2025-07-18: Mika Urbaniak: Cały czas tworzę i mam w szufladzie dużo utworów. Teraz kończę moją nową płytę i mam nadzieję, że znowu sporo się będzie wokół mnie działo
- 2025-06-04: Bryska: Kończę prace nad nowym albumem. To jest bardzo osobisty krążek opowiadający o nowym okresie w moim życiu
- 2025-06-18: Mietek Szcześniak: Gdybym chciał zbudować karierę, tobym ją budował. Nigdy o tym nie myślałem, zawsze po prostu chciałem muzykować
- 2025-04-28: Wiktor Dyduła: Produkcja płyt i nagrywanie teledysków są niezwykle kosztowne. Jeśli nie ma pomocy wytwórni fonograficznej, można założyć zbiórkę na ten cel
- 2025-04-04: Dziś premiera drugiego albumu Wiktora Dyduły. „Serwuję dużą gamę najróżniejszych emocji”
- 2025-03-19: Kajra: Sławomir zaskakuje mnie i totalnie zachwyca każdym utworem. Jego teksty i muzyka są zupełnie na innym poziomie
- 2025-03-24: Julia Kamińska: Materiał z mojej debiutanckiej płyty jest kontrowersyjny i raczej ciężki, ale ludzie chcą tego słuchać
- 2024-12-24: Alicja Węgorzewska: Święta Bożego Narodzenia nie są o Mikołajku, prezentach czy światełkach. W tym czasie trzeba wracać myślami do Betlejem
- 2024-12-30: Krystian Ochman: Takich utworów jak „Bohemian Rhapsody” czy „Somebody to Love” to ja bym nie dotykał. Generalnie to chcę odejść od coverów i śpiewać swoje utwory
- 2025-01-27: Krystian Ochman: Gram na trąbce i na fortepianie. Nie mogę jednak ćwiczyć w domu, bo sąsiedzi interweniują
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Mika Urbaniak: Cały czas tworzę i mam w szufladzie dużo utworów. Teraz kończę moją nową płytę i mam nadzieję, że znowu sporo się będzie wokół mnie działo
Artystka pracuje właśnie nad nową płytą, która ma się ukazać jesienią. Będzie to piąty album w jej karierze i powrót po sześciu latach przerwy. Zwiastunem tego wydawnictwa jest singiel „Co masz na myśli?”. Mika Urbaniak zaznacza, że nowe kompozycje odzwierciedlają jej przemyślenia na temat miłości, siły, nadziei i odnajdywania siebie, a także pułapek przemysłu muzycznego, w którym – jej zdaniem, kobiety radzą sobie coraz lepiej i są bardziej pewne siebie. Jeśli natomiast chodzi o warstwę muzyczną tego krążka, to oprócz powrotu do hip-hopowych korzeni, będzie także można usłyszeć wpływy funku i popu.
Infrastruktura
Wzrost wynagrodzeń ekip budowlanych najmocniej wpływa na koszty budowy domu. Zainteresowanie inwestorów mimo to nieznacznie wzrasta

Budowa metra kwadratowego domu w Polsce kosztuje od 5,55 do 6 tys. zł w zależności od województwa – wynika z najnowszych analiz firmy Sekocenbud. Najdrożej jest w Warszawie, gdzie cena za metr kwadratowy domu przekroczyła już 6,2 tys. zł. Na przyrosty kosztów budowy domu wpływają zarówno drożejące materiały budowlane, jak i wyższe wynagrodzenia pracowników. Inwestorzy nie rezygnują jednak z budowy domów jednorodzinnych, co ma związek m.in. z wciąż wysokimi cenami mieszkań czy też obniżką stóp procentowych.
Farmacja
Endometrioza przez lata pozostawała lekceważonym problemem. Mimo że cierpi na nią 14 mln kobiet w Europie

Coraz więcej państw UE kompleksowo zaczyna się zajmować problemem endometriozy. W tej grupie państw jest także Polska, która od lipca wprowadziła nowy model bezpłatnej diagnostyki i opieki dla pacjentek z tą chorobą oznaczającą dla nich życie z chronicznym bólem. Podczas ubiegłotygodniowej debaty w Parlamencie Europejskim europosłowie wezwali Komisję Europejską do większej inicjatywy na forum unijnym: opracowania strategii walki z endometriozą i skierowania większych środków na badania nad tą chorobą.