Newsy

Katarzyna Krupa: nie mam potrzeby rozbierania się dla publiczności szerszej niż mój partner

2017-07-10  |  06:50

Prezenterka nie zamierza brać udziału w rozbieranych sesjach zdjęciowych. Twierdzi, że nie czuje potrzeby pokazywania nagiego ciała, kłóci się to zresztą z jej postawą życiową. Gwiazda nie planuje również otwarcia szkoły tańca, nie jest bowiem pewna swoich biznesowych umiejętności.

Karierę zawodową Katarzyna Krupa zaczynała jako tancerka. Zajmowała się tym od 7. roku życia i osiągnęła najwyższą klasę taneczną „S” w tańcach latynoamerykańskich. Polskiej publiczności dała się poznać jako jedna z uczestniczek programu „Taniec z gwiazdami”, w którym partnerowała m.in. Marcinowi Urbasiowi i Andrzejowi Deskurowi. Obecnie skupia się na pracy prezenterki i w przeciwieństwie do niektórych mistrzów tańca z show TVN nie myśli o otwarciu własnej szkoły.

Miałam taki pomysł, żeby otworzyć swoją szkołę tańca, nawet rozmawiałam z Agustinem Egurrolą, aby otworzyć coś małego, stwierdził, że teraz szkoły raczej się zamykają niż otwierają – mówi Katarzyna Krupa agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Gwiazda zdaje sobie sprawę z tego, że prowadzenie własnej szkoły tańca to bardzo trudna i wymagająca praca. Umiejętności i osiągnięcia taneczne to za mało, by odnieść sukces na tym polu. Trzeba również odznaczać się zdolnościami biznesowymi, prezenterka nie jest natomiast pewna, czy je posiada.

Byłam tancerką, potrafię uczyć tańca, natomiast czy potrafiłabym prowadzić ten biznes i cały czas być na miejscu? Nie wiem, czy bym chciała – mówi Katarzyna Krupa.

Prezenterka jest natomiast pewna, że nigdy nie zdecyduje się rozebrać dla magazynu dla mężczyzn. Nie jest przeciwniczką tego typu sesji, uważa bowiem że każdy powinien samodzielnie decydować, co jest słuszne i pomaga w rozwoju kariery. Żartuje również, że tego typu propozycja raczej nie padnie ze strony jakiegokolwiek magazynu.

– Jestem przekonana, że żadne czasopismo nie zainteresuje się moim ciałem. Jest tyle pięknych, młodych, szczupłych dziewczyn – mówi Katarzyna Krupa.

Gwiazda Telewizji WP twierdzi też, że nie ma potrzeby pokazywania nagiego ciała szerszej publiczności niż jej partner. Podkreśla, że udział w rozbieranej sesji byłby niezgodny z jej postawą życiową.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia

Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.

Inwestycje

Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów

Polskie wybrzeże z każdym rokiem cieszy się rosnącym zainteresowaniem krajowych, ale i zagranicznych turystów – głównie z Niemiec, Czech, Szwecji i Norwegii. Tym, co przyciąga ich nad Bałtyk, są m.in. ceny, które wciąż pozostają konkurencyjne w stosunku do cen innych, popularnych destynacji wakacyjnych, jak i dobra baza noclegowa. Nadmorskie hotele i apartamenty w sezonie notują nawet ponad 90-proc. obłożenie, a zainteresowanie inwestowaniem w takie obiekty nie słabnie. Apartamenty typowo pod wynajem – wykończone pod klucz, w dobrej lokalizacji, z operatorem i gwarancją comiesięcznego zysku – są popularne wśród osób, którym zależy na zabezpieczeniu i pomnożeniu swoich oszczędności, które jednocześnie oczekują, by formalności związane obsługą lokalu były dla nich jak najmniej angażujące.

Media

Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć

Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.