Mówi: | Karolina Szostak |
Funkcja: | prezenterka telewizyjna |
Kolacja z Karoliną Szostak i Mateuszem Borkiem wystawiona na licytację w portalu aukcyjnym. Spotkanie odbędzie się w ekskluzywnej restauracji Modesta Amaro
Kolacja z gwiazdami telewizji Polsat Sport w jednej z najlepszych polskich restauracji trafiła na aukcję organizowaną przez fundację Charytatywny Bal Dziennikarzy. W licytacji wieczoru w towarzystwie Karoliny Szostak i Mateusza Borka można brać udział do 6 lutego. Dochód z aukcji zostanie przeznaczony na pomoc dla potrzebujących dzieci.
Bal Dziennikarzy odbędzie się 7 lutego 2015 roku w Auli Dużej Politechniki Warszawskiej. Na scenie wystąpią Ewa Bem, Poparzeni Kawą Trzy, Mrozu i Areta Chmiel. Gospodarzami wieczoru będą Agata Młynarska, Kinga Rusin i Maciej Dowbor. Podczas imprezy odbędzie się aukcja przedmiotów podarowanych fundacji Charytatywny Bal Dziennikarzy. Na Allegro już teraz trwają licytacje, z których dochód przeznaczony zostanie na potrzeby dzieci pokrzywdzonych przez los. Na aukcji kupić można m.in. koszulkę piłkarską Jarosława Kreta, śniadanie w towarzystwie Doroty Wellman i Marcina Prokopa, oraz kolację z Karoliną Szostak i Mateuszem Borkiem.
– Absolutnie jest to przyjemność. Fajne jest to, że możemy pomóc komuś tym, że z kimś innym miło spędzimy wieczór, że będziemy rozmawiali i będziemy kosztowali pyszne jedzenie. Takie akcje są bardzo miłe, dlatego w miarę możliwości i czasu staram się brać w nich udział. Uważam, że jeśli mogę w ten sposób pomóc, to jak najbardziej powinnam – mówi Karolina Szostak w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.
Spotkanie z Karoliną Szostak i Mateuszem Borkiem odbędzie się w Atelier Amaro. Gwiazdy wybrały trzy ewentualne terminy w marcu, a konkretną datę ustali zwycięzca licytacji. Karolina Szostak przyznaje, że będzie to pierwszy tego typu wieczór w jej życiu. Gwiazda telewizji Polsat Sport nie stresuje się jednak, ponieważ najważniejszy jest dla niej szczytny cel, jakim jest pomoc potrzebującym dzieciom. Otuchy dodaje jej także fakt, że w kolacji weźmie udział także jej wieloletni kolega z pracy Mateusz Borek.
– Decyzja padła na Mateusza, akurat może ze względu na to, że najwięcej pytań było też o spotkanie z Mateuszem, bo on jest atrakcyjny dla mężczyzn również pod względem piłkarskim, bokserskim, ma tyle pasji i tyle różnych zainteresowań. Poza tym my też się chyba dobrze dogadujemy. Już widzę po wpisach na portalach społecznościowych, że część ludzi mówi: „A, ja bym wolał tylko z Karoliną”. A ktoś inny pisze: „A ja bym wolał tylko z Mateuszem”. Odpisałam oczywiście, że ja będę po prostu towarzyszyła Mateuszowi, jeśli ktoś uważa, że tylko z nim będzie mógł porozmawiać. Ale myślę, że usiądziemy we trójkę i będzie to naprawdę miły wieczór – mówi Karolina Szostak.
Dla dziennikarki nie ma znaczenia, czy zwycięzcą licytacji okaże się kobieta czy mężczyzna. Najważniejszy jest dla niej charytatywny cel i możliwość spędzenia miłego wieczoru. Licytacja potrwa do 6 lutego 2015 roku.
Czytaj także
- 2025-02-06: Karolina Malinowska: Wraca zainteresowanie czytelnictwem wśród dzieci. To jednoczy pokolenia i rozwija więzi rodzinne
- 2025-01-22: Jakub Rzeźniczak: Z szacunku dla żony odmówiłem udziału w „Tańcu z gwiazdami”. Do programu „Mówię Wam” nie pójdę ze względu na prowadzącego
- 2025-01-29: Karolina Pilarczyk: To jest karygodne, że ktoś ma kilkukrotnie zabrane prawo jazdy, a dalej pijany wsiada za kierownicę. Taka osoba powinna iść do więzienia
- 2025-02-20: Karolina Pilarczyk: Mamy świetnych sportowców w każdej dyscyplinie, tylko nie piłce nożnej. Rządzący ich nie dostrzegają i nie dają odpowiedniego wsparcia
- 2025-01-17: Karolina Pilarczyk: W nowym programie każdy z nas potrzebował pomocy medycznej. Ja straciłam kawałeczek palca
- 2024-09-20: Mateusz Gessler: Gastronomia mocno się zmienia, bo i portfele naszych klientów się zmieniają. Widać, że zamawiają mniej
- 2024-08-26: Mateusz Gessler: Jako „Halo tu Polsat” nie mamy konkurencji, jesteśmy najlepsi. U nas są najlepsze pary prowadzących i mamy najlepszych kucharzy
- 2024-06-04: Magdalena Boczarska: Spektakl „Wypiór” rozprawia się z mitem romantyzmu i z postacią Adama Mickiewicza. Nasz wieszcz wcale nie był takim kryształowym bohaterem i wielkim patriotą, za jakiego go uznajemy
- 2024-07-03: Mateusz Banasiuk: Podczas studiów uczyliśmy się żonglerki maczugami i popisów cyrkowych. Te umiejętności przydały mi się w zawodzie aktora
- 2024-06-27: Mateusz Banasiuk: Żałuję, że dzisiaj tak rzadko pisze się sztuki wierszem. Dla aktora to prawdziwy sprawdzian umiejętności
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nie żyje Jadwiga Jankowska-Cieślak

Jadwiga Jankowska-Cieślak: Zwykle Złota Palma otwiera ścieżkę do kariery, a mi zamknęła. W Polsce trwał wtedy stan wojenny i musiałam szybko wracać do kraju
Moda

Julia Kamińska: Założyłam sobie, że w tym roku nie będę kupować żadnych nowych ubrań. Z sukcesem sprzedaję też swoje rzeczy na popularnej platformie
Aktorka chętnie podjęła wyzwanie „no-buy 2025” i jak zapewnia, w tym roku nie zamierza kupować żadnych nowych ubrań. Poza tym systematycznie „wietrzy” swoją szafę i te rzeczy, które już nie są jej potrzebne, sprzedaje przez internet albo oddaje znajomym. Julia Kamińska zaznacza też, że kompletując stylizację na czerwony dywan, stara się nie wydawać pieniędzy na nowe ubrania. Najpierw zagląda do garderoby, by znaleźć w niej coś, co można ponownie wykorzystać.
Infrastruktura
Mazowsze turystycznie radzi sobie lepiej niż przed pandemią. Odwiedzających przyciąga już nie tylko Warszawa

Województwo mazowieckie jest liderem pod względem liczby turystów. W ubiegłym roku odwiedziło je prawie 7 mln gości. I choć lokomotywą ruchu turystycznego pozostaje Warszawa, to coraz więcej osób wybiera zwiedzanie regionu w wolniejszym tempie niż w stolicy i bliżej natury. Mazowsze od lat postrzegane było jako idealny kierunek na mikrowyprawę, ale teraz przybywa osób, które chcą się tu zatrzymać na dłużej niż 1–2 dni.
Muzyka
Wiktor Dyduła: Produkcja płyt i nagrywanie teledysków są niezwykle kosztowne. Jeśli nie ma pomocy wytwórni fonograficznej, można założyć zbiórkę na ten cel

Wokalista przyznaje, że często na barkach artystów jest nie tylko przygotowanie materiału na płytę, ale także zebranie pieniędzy na jej nagranie, produkcję i wszelkie działania promocyjne. To wszystko sporo kosztuje. On sam może w tej kwestii liczyć na wsparcie wytwórni fonograficznej, więc jest mu łatwiej, natomiast ci, którzy są zdani sami na siebie, mają twardy orzech do zgryzienia. Dlatego też Wiktor Duduła pochwala chociażby zakładanie publicznych zbiórek na taki cel.