Newsy

Krzysztof Ibisz: Wielkanoc spędzam z bliskimi. W niedzielę do śniadania może usiąść nawet 50 osób

2017-04-13  |  06:44
Mówi:Krzysztof Ibisz
Funkcja:dziennikarz, prezenter telewizyjny
  • MP4
  • Wielkanoc to dla dziennikarza czas odpoczynku. Świąteczną niedzielę spędza zawsze z rodziną i przyjaciółmi w jednym domu spotyka się nawet 50 osób. Wspólnie jedzą wielkanocne posiłki, spacerują po okolicy lub wybierają się na wycieczki rowerowe.

    Media to branża, w której praca podczas świąt jest na porządku dziennym. Krzysztof Ibisz stara się jednak nie brać na siebie obowiązków zawodowych w tym czasie. Święta są bowiem dla niego czasem odpoczynku i spotkań z rodziną i przyjaciółmi. Od dziesięciu lat dziennikarz i jego bliscy kultywują specjalne wielkanocne zwyczaje. Jednym z nich jest odwiedzanie przyjaciół w niedzielę wielkanocną.

    – Każdy coś przynosi. Śniadanie wielkanocne jest w domu, gdzie nagle siada około 40, nawet 50 osób, bo to są nasze zaprzyjaźnione rodziny, ich dzieci, wujkowie, babcie, więc tak z 50 osób siada do tego śniadania – mówi Krzysztof Ibisz agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

    Śniadanie stanowi początek wspólnie spędzonego dnia. Po posiłku tym, w przypadku dobrej pogody, chętni wybierają się na wycieczkę rowerową lub na spacer. Najchętniej idą nad Wisłę, zwłaszcza że od domu przyjaciół można szybko się tam dostać. Wieczorem wszyscy jedzą wspólną kolację, a następnie udają się na kolejny spacer.

    – Dzieci chodzą pod stołem, gdzie można tylko, bawią się, my się z tymi dziećmi bawimy, jest naprawdę fantastycznie. To jest taka nasza Wielka Niedziela, to śniadanie, które przeradza się potem w obiad i kolację mówi Krzysztof Ibisz.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Media

    Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć

    Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.

    Prawo

    Sztuczna inteligencja w nieodpowiednich rękach może stanowić poważne zagrożenie. Potrzebna jest większa świadomość twórców i użytkowników oraz twarde regulacje

    Wykorzystanie sztucznej inteligencji do manipulowania ludźmi przyjmuje namacalną postać, jak deepfake, ale może się odbywać także dużo subtelniej, na przykład poprzez podsuwanie odpowiednich treści w wyszukiwarce. – Odwoływanie się w pewnych aspektach do kwestii etycznego stosowania tej technologii to za mało, jeśli w ślad za tym nie idą odpowiednie regulacje – oceniają eksperci. Amnesty International przewiduje, że sztuczna inteligencja wykorzystywana bez kontroli i stabilnych ram prawnych może doprowadzić do nasilenia naruszeń praw człowieka, zwłaszcza w obliczu konfliktów zbrojnych i przez reżimy kontrolujące życie obywateli.

    Podróże

    Sebastian Wątroba: Uwielbiamy wakacje nad Bałtykiem. Aby spędzić je pod palmami, wcale nie musimy wyjeżdżać do ciepłych krajów, wystarczy przyjechać do Międzyzdrojów

    Aktor zaznacza, że uwielbia spędzać wakacje nad polskim morzem, a szczególnie upodobał sobie Międzyzdroje. Kiedy więc ma wolną chwilę, to nie traci czasu na przeglądanie zagranicznych ofert, tylko stawia na sprawdzone miejscówki i zabiera swoich bliskich właśnie do tego niezwykłego miasta położonego na zachodnim wybrzeżu Bałtyku. Sebastian Wątroba jednym tchem wylicza atrakcje, jakie czekają na turystów w tym kurorcie, i zachęca wszystkich jeszcze niezdecydowanych, by zaplanowali tam urlop.