Newsy

Karolina Korwin Piotrowska: Nie będę ściemniać – "Bomba" odniosła sukces

2013-10-30  |  07:10
Karolina Korwin Piotrowska zadowolona ze sprzedaży swojej ostatniej książki. "Bomba" opisuje bez ogródek polski świat show biznesu. Wiele gwiazd groziło dziennikarce pozwami. Dziennikarka jednak przejmować się tym nie zamierza – dla niej najbardziej liczy się opinia czytelników i autorytetów dziennikarskich.

"Bomba. Alfabet polskiego shołbiznesu" sprzedaje się bardzo dobrze i jest m.in. na liście najchętniej kupowanych książek w "Empiku". Dziennikarka cieszy się z sukcesu, ale podkreśla, że to co dla niej się liczy to opinia zwykłego czytelnika.

Normalny czytelnik wyłapuje wszystkie ironiczne wtręty, całą dwuznaczność różnych opisów. Liczę się z tą opinią i jest ona bardzo fajna. Także duże nazwiska dziennikarskie, z prasy więcej niż celebryckiej, są pozytywnie zaskoczone tą książką. Nie wszyscy też pewnie spodziewali się, że potrafię napisać parę zdań wielokrotnie złożonych i ubrać to w dość dużą formę. Sama jestem dość zaskoczona, że mi to wyszło. Już nie będę ściemniać, jest sukces – powiedziała Korwin Piotrowska w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.

Autorka zapewnia, że w jej książce nie ma plotek, dlatego nie boi się ewentualnych pozwów.

Miałam bardzo wiele pozytywnych reakcji od osób, o których tam pisałam, nawet trochę krytycznie. To było dla mnie strasznie miłe, bo odbyłam wiele takich merytorycznych, ważnych rozmów  z paroma osobami, na temat tego kim są w show biznesie, jaką rolę pełnią, jakie błędy popełnili i co przed nimi – opowiada dziennikarka o reakcjach gwiazd na jej publikację.

Korwin Piotrowska skrytykowała w swojej książce m. in. Michała Wiśniewskiego, Małgorzatę Rozenek i Honoratę Skarbek.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Nowe technologie

Przez brak więzi z rodzicami dziecko szuka wsparcia w smartfonie. Psychiatrzy ostrzegają przed taką pułapką

Objawy problematycznego używania internetu (PUI), czyli sytuacji, gdy korzystanie z sieci może wymykać się spod kontroli, dotyczy nawet czterech na 10 nastolatków. 31 proc. z nich wykazuje wysokie natężenie wskaźników PUI, a 8 proc. – bardzo wysokie – wynika z badania prowadzonego przez Fundację Dajemy Dzieciom Siłę. Psychologowie zauważają, że kiedyś to starsze pokolenia przekazywały młodszym wiedzę, wskazywały system wartości i społeczne zasady niezbędne do funkcjonowania w świecie. Teraz co prawda władza formalnie należy do rodzica, natomiast źródłem wiedzy nastolatka jest smartfon i to on często zastępuje relacje z przyjaciółmi i członkami najbliższej rodziny.

Gwiazdy

Radosław Majdan: Do swojego domu chamstwa nie zapraszam i tak samo jest z Instagramem. Jeżeli ktoś zachowuje się nieładnie, to z dużą przyjemnością go blokuję

Były bramkarz zaznacza, że nie zamierza przejmować się negatywnymi opiniami obcych ludzi. Konstruktywna krytyka jest mile widziana, ale hejt, który często przybiera formę wulgarnych i krzywdzących komentarzy, jest dla niego nie do zaakceptowania. Dlatego on sam decyduje, kogo wpuszcza zarówno do swojego życia, jak i do przestrzeni wirtualnej.