Mówi: | Maciej Zakościelny |
Funkcja: | aktor |
Maciej Zakościelny o pracy na planie „Strażaków”: pożar, 13 godzin w pełnym wyposażeniu i oświadczyny
Maciej Zakościelny i Weronika Rosati zagrają główne role w nowym serialu TVP1 zatytułowanym „Strażacy”. Aktorzy grający role strażaków przeszli szkolenie z zasad obsługi sprzętu gaśniczego w jednostce straży pożarnej. Zdjęcia do produkcji ruszyły 4 sierpnia, premiera planowana jest na wiosnę 2015 roku. W tym roku Jedynka wyemituje 90-minutowy odcinek pilotażowy.
„Strażacy” opowiadają o losach pracowników straży pożarnej. Adam (Zakościelny) właśnie przeniósł się ze stolicy na prowincję, by zacząć pracę w jednostce ochotniczej straży pożarnej. Jego narzeczona (Rosati) jest na stażu za granicą, a jemu wpada w oko naczelniczka straży pożarnej.
– Bardzo się ucieszyłem, że zaczynam nowy projekt. Pomyślałem, że może odpocznę trochę od tego kurzu, pyłu w „Czasie honoru”. A tu niestety znowu mundur, trudne zdjęcia na hali w Ursusie. Pożar, 13 godzin w pełnym wyposażeniu, butla, maska, cały kombinezon. Polecam wszystkim, którzy chcą się odchudzić, temperatura pod tym kombinezonem sprawia, że naprawdę można stracić parę kilogramów – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Maciej Zakościelny.
W lipcu aktorzy wcielający się w role strażaków przeszli szkolenie z zasad obsługi sprzętu gaśniczego w jednostce straży pożarnej. Strażacy towarzyszą również aktorom na planie.
– Mieliśmy szkolenia w straży pożarnej w jednostce ratowniczo-gaśniczej na Ursynowie, gdzie zostaliśmy otoczeni niesamowitą opieką i pomocą. Miałem okazję poznać zawód strażaka i dowiedzieć się, jak wspaniali są to ludzie i jak trudny i niedoceniany zawód uprawiają. Strażacy są z nami codziennie na planie podczas kręcenia scen, które wymagają ich obecności. Są genialni, to naprawdę fantastyczni ludzie – mówi aktor.
Zakościelny po raz pierwszy spotkał się na planie z Weroniką Rosati, z którą przyjaźni się od lat. Pierwszego dnia na planie para miała zagrać scenę oświadczyn.
– Dziwnie się nam grało tę pierwszą scenę oświadczyn, bo znamy się również prywatnie. Myślę, że będzie dobrze. Zarówno Weronika, jak i ja gramy trochę inne postaci niż do tej pory. Cieszę się, że to jest przygoda, że nie jest to tak, jak w amerykańskim serialu. Pokazujemy, na czym polegają różnice również między PSP, czyli Państwową Strażą Pożarną, i OSP, czyli Ochotniczą Strażą Pożarną. Pokazujemy strażaków jako naprawdę ciekawych ludzi – dodaje Zakościelny.
Serial będzie się składał z dziesięciu 40-minutowych odcinków. W „Strażakach” występują ponadto m.in.: Piotr Głowacki, Jacek Braciak, Jakub Wesołowski, Marta Ścisłowicz i Michał Żurawski.
Jarosław Jakimowicz: castingi są żenujące
Maja Bohosiewicz jest gotowa stracić urodę dla roli
Katarzyna Zielińska zagra przebojową prawniczkę w nowym serialu TVP2
Czytaj także
- 2024-04-24: Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski: Mamy wieloletnie doświadczenie telewizyjne. To nam pozwoliło zbudować wideopodcast „Serio?” od strony merytorycznej i technicznej
- 2024-04-11: Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski: Regularne badania profilaktyczne stawiamy sobie za punkt honoru. Chcemy być zdrowi i aktywni
- 2024-04-19: Edyta Herbuś: Program „Tańcząca ze światem” łączy ze sobą moją pasję do podróży, tańca i odkrywania świata. Podczas nagrań wskakuję z jednej półki energetycznej w drugą
- 2024-04-29: Mikołaj Roznerski: Mam swoje małe sacrum poza Warszawą, gdzie wybudowałem drewniany domek. Rąbię tam drewno, koszę trawę i planuję zrobić ogródek
- 2024-04-09: Sądy w Polsce nadużywają tymczasowego aresztowania. W wielu przypadkach mógłby go zastąpić areszt domowy
- 2024-04-12: Tomasz Dedek: My aktorzy jesteśmy trochę próżni i dzięki temu zawodowi chcemy być znani. Kiepsko, jeśli nikt nas nie poznaje na ulicy
- 2024-03-21: Joanna Trzepiecińska: Z „Rodziny zastępczej” mam same dobre wspomnienia. Do dziś odcinam kupony sympatii widzów
- 2024-04-15: Joanna Trzepiecińska: W polskim kinie nie ma już ról dla kobiety w moim wieku. Weszło już inne pokolenie, które ma swoją widownię i są inne oczekiwania
- 2024-02-15: Joanna Liszowska: Dwudziesty trzeci sezon „Przyjaciółek” będzie wyjątkowy. Nasi widzowie zgromadzeni przy wielkanocnych stołach będą mogli zobaczyć, jak bohaterki serialu zasiadają do wigilii
- 2024-02-07: Lewitujący robot pomoże walczyć z pożarami w trudno dostępnych miejscach. Strumień wody nie tylko służy gaszeniu ognia, ale i napędza robota [DEPESZA]
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Edukacja
Dorośli nie umieją rozmawiać o dojrzewaniu ze swoimi dziećmi. Młodzi czerpią wiedzę głównie z internetu
Dojrzewanie i to, co w tym okresie dzieje się z ciałem i emocjami, to w wielu polskich domach wciąż temat tabu. Nawet jeśli rodzice i opiekunowie podejmują temat, to często się okazuje, że nie za bardzo wiedzą, jak mają o tym rozmawiać ze swoimi dziećmi. Młodzi najczęściej szukają odpowiedzi na swoje pytania i wątpliwości w internecie, jednak nie zawsze są to jakościowe treści, zgodne z aktualną wiedzą i pochodzące od wykwalifikowanych ekspertów. – Chcieliśmy stworzyć miejsce, gdzie znajdą bezpieczną wiedzę na temat wszystkiego, co się dzieje w ich ciele, głowie i duszy w tak ważnym momencie w ich życiu – mówi Olga Kwiecińska, założycielka i pomysłodawczyni Cześć Ciało.
Media
Robert El Gendy: Z Klaudią Carlos jesteśmy różni charakterologicznie, ale doskonale się uzupełniamy. Jak mam słabszy dzień, to ona przejmuje kontrolę nad rozmową lub odwrotnie
Nowi gospodarze TVP2 nie mogą się nachwalić zarówno atmosfery, jaka panuje w TVP, jak i siebie nawzajem. Robert El Gendy bardzo się cieszy z tego, że może prowadzić „Pytanie na śniadanie” z Klaudią Carlos i przekonuje, że ich duet ma duży potencjał. Na wizji doskonale się dogadują i uzupełniają, a poza kamerami mają wiele wspólnych tematów do rozmów.
Prawo
Świadomość społeczna na temat ryzyka publikowania wizerunków dzieci w internecie nadal bardzo niska. UODO apeluje o ostrożność
Kilkaset milionów zdjęć codziennie jest publikowanych w internecie, wśród nich wiele z udziałem dzieci. Zdjęcia i wideo zamieszczają zarówno rodzice, jak i placówki oświatowe, do których dzieci uczęszczają. Materiały te, bez względu na to, z jaką intencją są publikowane, mogą trafić w niepowołane ręce i posłużyć do ataku hejterskiego na dzieci, kradzieży ich cyfrowej tożsamości, a nawet zostać wykorzystane przez osoby o skłonnościach pedofilskich. Podkreślają to eksperci UODO i Fundacji Orange w poradniku skierowanym do osób pracujących w placówkach i organizacjach działających na rzecz dzieci.