Newsy

Magdalena Popławska: Kształciłam się na księgową. Teraz jest to dla mnie nie do zrozumienia

2017-07-17  |  06:22

Gwiazda uczyła się w liceum ekonomicznym. Dziś uważa to za stratę czasu, a studia aktorskie są jej najlepszym wyborem życiowym. Twierdzi, że mogłaby się odnaleźć w innym zawodzie artystycznym, nie mogłaby jednak wykonywać pracy księgowej.

Magdalena Popławska to obecnie jedna z najpopularniejszych polskich aktorek młodego pokolenia, laureatka nagród w konkursach teatralnych i piosenki aktorskiej. Występuje w teatrze, serialach telewizyjnych oraz filmach kinowych. Aktorstwo pasjonowało ją od dziecka, jako nastolatka wybrała jednak inną drogę zawodową. Przez cztery lata uczyła się bowiem w liceum o profilu ekonomicznym.

Teraz jest to dla mnie nie do zrozumienia. Pod tym względem zmarnowałam cztery lata życia, ponieważ nie byłam w stanie kompletnie przyswoić tej wiedzy, teraz też nie – mówi Magdalena Popławska agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Po ukończeniu liceum ekonomicznego przyszła gwiazda również zwlekała z decyzją o podjęciu studiów aktorskich. W podjęciu takiego postanowienia pomogła jej starsza o cztery lata siostra, Aleksandra Popławska, także aktorka. W efekcie Magdalena Popławska ukończyła studia na krakowskiej Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej.

Był to najlepszy wybór – komentuje swoją decyzję aktorka.

Gwiazda przypuszcza, że gdyby nie została aktorką, mogłaby się odnaleźć w innym zawodzie artystycznym. Nie wyobraża sobie natomiast siebie jako księgowej, choć kształciła się w tym kierunku przez cztery lata.

Byłoby mi trudno być księgową, bo jednak mam zwyżkę emocji i energii. Tę zwyżkę ładnie rozprowadzam w swoim zawodzie – mówi Magdalena Popławska.

Od jesieni aktorkę będzie można oglądać w nowym serialu stacji TVN. Jego akcja rozgrywać się będzie w szpitalu w Rybniku, a Magdalena Popławska wcieli się w postać psychoterapeutki, pomagającej głównej bohaterce. Gwieździe partnerować będą m.in. Adam Woronowicz, Maciej Zakościelny oraz Maja Ostaszewska. Za reżyserię odpowiadają natomiast Łukasz Palkowski i Xawery Żuławski.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia

Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.

Inwestycje

Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów

Polskie wybrzeże z każdym rokiem cieszy się rosnącym zainteresowaniem krajowych, ale i zagranicznych turystów – głównie z Niemiec, Czech, Szwecji i Norwegii. Tym, co przyciąga ich nad Bałtyk, są m.in. ceny, które wciąż pozostają konkurencyjne w stosunku do cen innych, popularnych destynacji wakacyjnych, jak i dobra baza noclegowa. Nadmorskie hotele i apartamenty w sezonie notują nawet ponad 90-proc. obłożenie, a zainteresowanie inwestowaniem w takie obiekty nie słabnie. Apartamenty typowo pod wynajem – wykończone pod klucz, w dobrej lokalizacji, z operatorem i gwarancją comiesięcznego zysku – są popularne wśród osób, którym zależy na zabezpieczeniu i pomnożeniu swoich oszczędności, które jednocześnie oczekują, by formalności związane obsługą lokalu były dla nich jak najmniej angażujące.

Media

Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć

Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.