Newsy

Marcelina Zawadzka: mam nadzieję, że wiosną będzie więcej miłości w moim życiu

2016-04-04  |  06:55

Prezenterka nie wyklucza, że wkrótce przestanie być singielką. Twierdzi, że w otoczeniu rodziny i przyjaciół czuje się szczęśliwa, nie blokuje się jednak na miłość. Ma nadzieję, że nadejdzie ona wraz z wiosną.

Marcelina Zawadzka od października 2015 roku jest gospodynią porannego magazynu TVP2 „Pytanie na śniadanie”. Twierdzi, że na razie nie zamierza rezygnować z pracy w telewizji ani zmieniać stacji. Nie planuje także istotnych zmian w życiu prywatnym.

– W sercu też się chyba nie zmienia, chociaż wiosna idzie, więc mam nadzieję, że będzie bardziej miłośnie mówi Marcelina Zawadzka agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Była Miss Polonia od dłuższego czasu jest singielką. W programie „Dancing with the Stars: Taniec z gwiazdami” wyznała, że po rozstaniu z Jakubem Przygońskim trudno jest jej zaufać mężczyznom. Ma jednak nadzieję, że wkrótce w jej życiu pojawi się miłość.

– Jestem otwartą osobą, mam wielu przyjaciół, siostrę i rodzinę. Swojej rodziny jeszcze nie mam, ale nie blokuję się, więc są szanse mówi Marcelina Zawadzka.

Gwiazda mieszka z siostrą Karoliną, suczką Abi oraz kotem należącym do siostry. Twierdzi, że to właśnie przygarnięta ze schroniska suczka jest jej największą miłością.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Media

Wojciech „Łozo” Łozowski: Nazywam Małgosię Rozenek terminatorem. Ona jest niesamowicie ambitną i zdyscyplinowaną kobietą

Wokalista nie ukrywa, że z dużą przyjemnością stanął do rywalizacji z Małgorzatą Rozenek-Majdan w biathlonie. Szybko się jednak przekonał, że prezenterka nie będzie łatwym przeciwnikiem i trzeba nie lada wysiłku, by jej dorównać. A i sama konkurencja przysporzyła mu niemało problemów.

Finanse

Zwolnienia lekarskie w prywatnej opiece medycznej są ponad dwa razy krótsze niż w publicznej. Oszczędności dla gospodarki to ok. 25 mld zł

Stan zdrowia pracujących Polaków wpływa nie tylko na konkurencyjność firm i koszty ponoszone przez pracodawców, ale i na całą gospodarkę. Jednak zapewnienie dostępu do szybkiej i efektywnej opieki zdrowotnej może te koszty znacząco zmniejszyć. Podczas gdy średnia długość zwolnienia lekarskiego w publicznym systemie ochrony zdrowia wynosi 10 dni, w przypadku opieki prywatnej to już tylko 4,5 dnia – wynika z badania Medicover. Kilkukrotnie niższe są też koszty generowane przez poszczególne jednostki chorobowe, co pokazuje wyraźną przewagę prywatnej opieki. Zapewnienie dostępu do niej może ograniczyć ponoszone przez pracodawców koszty związane z prezenteizmem i absencjami chorobowymi w wysokości nawet 1,5 tys. zł na pracownika.