Mówi: | Marcin Maciejczak |
Funkcja: | wokalista |
Marcin Maciejczak: Moje wiersze opowiadają o rozstaniach, wizjach końca świata i samobójstwie. Ciekawi mnie i intryguje taka estetyka
Wokalista podkreśla, że w swojej twórczości sięga po tematy trudne, nieoczywiste i dyskusyjne. Mroczne zagadnienia bowiem fascynują go, pobudzają jego wyobraźnię i kreatywność. Uważa jednak, że takie kontrowersyjne treści nie nadają się na debiutancką płytę. I choć na razie jego twórczość trafia do szuflady, to nie ukrywa, że marzy mu się album tylko z utworami napisanymi przez siebie albo tomik poezji.
Marcin Maciejczak pisze wiersze z nadzieją, że kiedyś zamienią się one w teksty piosenek. Na razie jednak utwory na jego pierwszą płytę napisali inni utalentowani twórcy, a młody wokalista podsuwał im pomysły. Z kolei jego autorska twórczość czeka w kolejce i niewykluczone, że kiedyś – delikatnie zmodyfikowana – ujrzy światło dzienne.
– Myślę, że moje wiersze są jeszcze bardziej prywatne niż ta płyta,. Kiedyś moi fani na pewno to usłyszą, może w jakichś piosenkach, bardzo będę się starał, żeby jakiś tekściarz pomógł mi ubrać któryś z moich wierszy w taki duży tekst. Te wiersze są dość kontrowersyjne, więc na razie na debiutancką płytę jeszcze nie czułem takiej potrzeby, żeby iść na takiego hardkora, chociaż na niej też znajdują się moje przemyślenia. Bardzo lubię szokować, ale uznałem, że teraz może lepiej delikatnie podejść. Oczywiście bardzo lubię odważnie się ubierać, tak trochę inaczej, lubię się wyróżniać, więc myślę, że kiedyś to będzie właśnie ta droga – mówi agencji Newseria Lifestyle Marcin Maciejczak.
Wokalista przyznaje, że tematyka jego wierszy może nieco szokować i na pewno skłoniłaby fanów do ożywionej dyskusji. Wiele osób zastanawiałoby się również, skąd u kilkunastolatka takie przemyślenia i zainteresowanie taką nietypową tematyką.
– Moje wiersze opowiadają o różnych sytuacjach, o rozstaniach, nieważne, czy to chodzi o przyjaźń, czy o coś bliższego, o przemyśleniach, o wizjach końca świata, o samobójstwie. Nie chcę tutaj straszyć, że mam jakieś ciemne myśli w głowie, po prostu ciekawi mnie i intryguje taka estetyka, też wizja końca świata, co by było, co bym zrobił w takiej sytuacji. Pisząc takie wiersze, mogę to sobie wyobrażać, wizualizować. To jest po prostu megaciekawe, niecodzienne – mówi.
Marcin Maciejczak podkreśla, że pisanie wierszy to dla niego odskocznia od szarej rzeczywistości. Rozwija wyobraźnię, pozwala poukładać myśli i przenieść się w nieco inną rzeczywistość.
– Cieszę się, że mam taką wyobraźnię, że po prostu potrafię sobie takie rzeczy wyobrazić i poczuć się, jakbym był w danej sytuacji. Bardzo lubię wchodzić w moje myśli i opisuję to – mówi piosenkarz.
Na razie Marcin Maciejczak nie dzieli się swoją twórczością z czytelnikami. Zapowiada, że musi te wiersze jeszcze przemyśleć i zastanowić się, w jaką formę je ubrać. Niewykluczone jednak, że kiedyś zostaną oszlifowane i trafią do publikacji.
– Te wiersze są w szufladzie. Myślę, że jeszcze długo pobędą, żebym też trochę sam dojrzał do tego. W głowie na pewno jestem dojrzały do tych tekstów, ale myślę, że po prostu dla tak młodego człowieka to trochę hardkorowe są takie tematy i nie chcę jeszcze tego dotykać na początku kariery. Wolę zostać przy melancholijnych, ale delikatnych utworach – mówi wokalista.
Debiutancki album Marcina Maciejczaka „Tamte dni” ukazał się 11 czerwca.
Czytaj także
- 2025-06-04: Bryska: Kończę prace nad nowym albumem. To jest bardzo osobisty krążek opowiadający o nowym okresie w moim życiu
- 2025-06-18: Mietek Szcześniak: Gdybym chciał zbudować karierę, tobym ją budował. Nigdy o tym nie myślałem, zawsze po prostu chciałem muzykować
- 2025-04-04: Dziś premiera drugiego albumu Wiktora Dyduły. „Serwuję dużą gamę najróżniejszych emocji”
- 2025-03-19: Kajra: Sławomir zaskakuje mnie i totalnie zachwyca każdym utworem. Jego teksty i muzyka są zupełnie na innym poziomie
- 2025-03-24: Julia Kamińska: Materiał z mojej debiutanckiej płyty jest kontrowersyjny i raczej ciężki, ale ludzie chcą tego słuchać
- 2024-12-30: Krystian Ochman: Takich utworów jak „Bohemian Rhapsody” czy „Somebody to Love” to ja bym nie dotykał. Generalnie to chcę odejść od coverów i śpiewać swoje utwory
- 2025-01-27: Krystian Ochman: Gram na trąbce i na fortepianie. Nie mogę jednak ćwiczyć w domu, bo sąsiedzi interweniują
- 2024-12-19: Luna: Pewni ludzie i sytuacje mi nie służyły. Musiałam się oddzielić od przeszłości i zacząć nowy rozdział w swoim życiu
- 2024-12-27: Luna: Ostatnio cierpię na nadprodukcję twórczą. Eurowizja przyniosła mi zbyt dużo weny artystycznej i z tyłu głowy są już dwa kolejne albumy
- 2025-01-14: Dawid Kwiatkowski: Padłem ofiarą oszustów, którzy na mnie nieuczciwie zarabiali. Teraz jestem też swoim księgowym, liczę pieniądze i sprawdzam umowy
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Żywienie

Dorota Szelągowska: W moim rodzinnym domu się nie przelewało. Od mamy i babci się nauczyłam, jak ugotować coś z niczego
Prezenterka zaznacza, że dużo czasu spędza w kuchni i jak przekonuje, zawsze da się przyrządzić coś smacznego, nawet gdy pod ręką nie ma zbyt wielu produktów. Tego nauczyła się w rodzinnym domu. Dorota Szelągowska uwielbia kulinarne eksperymenty, dlatego też chętnie podgląda, jak gotują inni i z ich pomysłów również czerpie inspiracje.
Nauka
MNiSW reaguje na problemy psychiczne w środowisku akademickim. Specjalny zespół ma opracować skuteczne rozwiązania

W środowisku naukowym rośnie świadomość znaczenia dobrostanu psychicznego i potrzeby budowania bezpiecznego miejsca – zarówno dla studentów, jak i kadry akademickiej. Z badania SWPS wynika, że wiele osób w tym środowisku zmaga się z silnym stresem, wypaleniem zawodowym oraz zaburzeniami lękowymi i depresyjnymi. Do tego dochodzi także coraz częściej występujący problem mobbingu i dyskryminacji. Tematem zajmuje się MNiSW, powołując specjalny międzyresortowy zespół, ale też same uczelnie.
Media
Maciej Dowbor: Domówki i rolki przyniosły nam dużo większą popularność niż telewizja. Ludzie nas odbierają jak dobrych znajomych

Prezenter przyznaje, że domówki online i publikowane w mediach społecznościowych rolki pozwoliły im zbudować mocną pozycję w cyfrowym świecie. Dzięki nim zyskali dużo większą popularność niż z racji udziału w różnych projektach telewizyjnych czy serialowych. Maciej Dowbor odczuwa dużą satysfakcję z tego, że ich działalność internetowa przyciąga miliony odbiorców, zainteresowanie proponowanymi przez nich treściami nie słabnie, a widzowie, z którymi się spotykają na ulicy, traktują ich jak dobrych znajomych.