Newsy

Marcin Tyszka: W tym roku nie miałem zupełnie wakacji. Mam szalone życie

2016-09-09  |  06:50

Marcin Tyszka twierdzi, że wciąż ma wiele marzeń związanych ze swoją pracą. Planuje jednak tylko w miarę nieodległe kroki w karierze, aby stale mieć motywację do działania. W najbliższych planach ma wyjazd do Paryża, gdzie będzie realizował nowy projekt oraz nagrywał kolejne odcinki programu „Top Model”.

Marcin Tyszka jest jednym z najbardziej znanych polskich fotografów mody w Europie. Pracuje dla takich magazynów, jak „Elle”, „Vogue”, i „Harper's Bazaar”. W 2016 roku został pierwszym Polakiem, który zrobił zdjęcie na okładkę brytyjskiego wydania pisma „Vanity Fair”. Przed jego obiektywem stawały takie gwiazdy, jak Anja Rubik, Naomi Campbell, Suki Waterhouse czy Georgia May Jagger. Fotograf twierdzi, że pracuje dużo, ale spełnia dzięki temu kolejne zawodowe marzenia.

– Odpukać, wszystko idzie w dobrą stronę. Praca fotograficzna w prawdziwej, wielkiej modzie dzieje się non stop, ale marzeń jest bardzo wiele mówi Marcin Tyszka agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Fotograf nigdy nie robi dalekosiężnych planów. Wyznacza natomiast kolejne cele na drodze zawodowej, które chce realizować. Zazwyczaj dotyczą w miarę bliskiej przyszłości, zapewniając artyście stałą motywację.

– Bo jak już coś zrobiłem, to o tym zapominam, myślę o tym, co jest jeszcze do zrobienia, i to mnie napędza mówi Marcin Tyszka.

W tym roku z powodu pracy fotograf nie mógł pozwolić sobie na wakacyjny wypoczynek. Całe lato pracował na planie kolejnej edycji programu „Top Model” oraz przy sesjach zdjęciowych na potrzeby kampanii marki Apart. Firma jubilerska obchodzi w tym roku 40-lecie istnienia, zamierza więc zaskoczyć Polaków szeroko zakrojoną kampanią reklamową.

– Jednego dnia byłem pod Warszawą w studiu, na drugi dzień już w Paryżu, znowu nagranie do „Top Model” gdzieś w górach, a potem w Kanadzie. To jest takie szalone życie – mówi Marcin Tyszka.

Już wkrótce fotografa czeka kolejny służbowy wyjazd. Wraz z ekipą „Top Model” jedzie nagrywać następne odcinki podczas Fashion Week w Paryżu. Potem zostaje w stolicy Francji, gdzie w połowie sierpnia rozpoczął kolejny projekt zawodowy.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Żywienie

Wiktor Dyduła: Praca w charakterze kelnera jest bardzo ciężka fizycznie i psychicznie. Dlatego trzeba dawać napiwki, bo nawet 5 zł może zrobić komuś dzień

Zanim usłyszała o nim cała Polska, Wiktor Dyduła zarabiał między innymi jako animator zabaw dla dzieci, kelner i uliczny grajek. Każde zajęcie miało swoje plusy i minusy, ale jego najbardziej cieszyło to, że dzięki nim może poznawać ciekawych ludzi. Wokalista podkreśla, że ma duży szacunek do pieniądza i prawie zawsze daje też napiwki, bo wie, że to najlepsza forma docenienia pracy tych, którzy nas obsługują w kawiarni czy restauracji.

Ochrona środowiska

Wokół utylizacji odpadów medycznych narosło wiele mitów. Nowoczesne instalacje pozwalają wykorzystać ten proces do produkcji ciepła i energii

Według różnych szacunków w Polsce powstaje od 60 do nawet 200 tys. t odpadów medycznych. Wymagają one specjalnego trybu postępowania, innego niż dla odpadów komunalnych – jedyną dopuszczalną i obowiązującą w świetle polskiego prawa metodą jest ich spalanie. Obecnie zakłady przetwarzania odpadów to nowoczesne instalacje połączone z odzyskiem energii. Termiczne przekształcenie odpadów może też być elementem gospodarki o obiegu zamkniętym.

Moda

Piotr Zelt: Nie latam po sklepach i nie zawalam sobie szafy jakimiś niepotrzebnymi ciuchami. Mam sporo ubrań, które mają po 20 lat, i cały czas je noszę

Aktor zaznacza, że jego garderoba jest skromna, ale zawiera dobre jakościowo ubrania, które choć były kupione nawet dwie dekady temu, wciąż wyglądają jak nowe. Jego zdaniem nie warto ulegać sezonowym trendom i gromadzić w szafie wielu rzeczy, które modne są zaledwie kilka miesięcy. Zamiast tego lepiej zainwestować w ponadczasowe kurtki, marynarki czy buty z dobrych materiałów i dbać o nie tak, by posłużyły jak najdłużej.