Mówi: | Margaret |
Funkcja: | wokalistka |
Margaret: Wymowa języka francuskiego jest dla mnie bardzo wymagająca. Teraz znowu zaśpiewam w tym języku i mam nadzieję, że pójdzie mi lepiej
Wokalistka już po raz drugi w swojej karierze została zaproszona do udziału w show French Touch. Pięć lat temu na scenie towarzyszył jej Willy William i w duecie zaśpiewali utwór „Ego”. Margaret zaznacza, że nie było to łatwe zadanie, bo po prostu nie zna języka francuskiego. I do tej pory w tej kwestii nic się nie zmieniło, bo choć podoba jej się brzmienie tego języka i lubi słuchać Francuzów, to jej samej dużą trudność sprawia wymowa poszczególnych słów. Dlatego też i tym razem liczy na wyrozumiałość artysty, z którym będzie współpracować.
Show French Touch La Belle Vie, które co roku odbywa się w prestiżowym wnętrzu Teatru Wielkiego – Opery Narodowej w Warszawie, jest punktem kulminacyjnym sezonu. Trzeciego października na scenie wystąpią m.in. Carla Bruni, Florent Pagny, Jain, Claude, Andrzej Piaseczny, Margaret, Natalia Nykiel, Nour Ayadi oraz Sarah Schwab. Artystów będzie można również usłyszeć w niepowtarzalnych polsko-francuskich duetach, zaaranżowanych specjalnie na tę okazję.
– Raz już brałam udział w French Touch i miałam przyjemność śpiewać na scenie z francuskim artystą. Pamiętam, że to było dosyć duże wyzwanie dla mnie, bo się okazało, że śpiewanie śpiewaniem, ale wymowa języka francuskiego okazała się dla mnie bardzo wymagająca. Zawsze melodyka tego języka bardzo mi się podobała, ale nie znam ani słowa po francusku, więc to też jest ciekawe. Jak wtedy uczyłam się tekstu francuskiego, to mi się to śniło później po nocach, bo to faktycznie było dla mnie coś odległego i dla mojej głowy nieznanego. Cieszę się więc, że podejmę drugi raz to wyzwanie, ekscytuje mnie to i mam nadzieję, że teraz pójdzie mi lepiej – mówi agencji Newseria Lifestyle Margaret.
Wokalistka zaznacza, że Willy William, z którym miała okazję zaśpiewać pięć lat temu, z przymrużeniem oka potraktował jej potknięcia językowe. Wspomina też pewną zabawną sytuację, do jakiej doszło w trakcie ich występu.
– Pamiętam, jak byłam na scenie właśnie z artystą, który napisał tę piosenkę, to tak mi głupio było przed nim, że ja tak dukam ten francuski. Oczywiście można przetłumaczyć sobie tekst piosenki, ale wczuć się i zaśpiewać francuski tekst, którego do końca się nie zna i do końca nie wie się, jak go wymówić, to nie jest łatwe zadanie. Mieliśmy podczas gali duży prompter, który nam pomagał, i ja sobie napisałam tekst tej piosenki francuskiej, ale w fonetyce polskiej. To był wykon na żywo w telewizji i jak wyszliśmy na scenę i on zobaczył te moje polsko-francuskie napisy, to się zaczął tak śmiać, że się nie potrafił opanować przez cały występ. Mam nadzieję, że artysta, z którym w tym roku będę występować, równie radośnie do tego podejdzie – mówi.
By nieco lepiej się przygotować do tegorocznego występu, wokalistka planuje więc przyspieszony kurs języka francuskiego.
– Na pewno będę miała konsultację francuską. Jestem już umówiona z moim znajomym, Polako-Francuzem, żeby mnie po prostu nauczył, jak to wymawiać. Więc minilekcja francuskiego, bardziej wymowy francuskiego na pewno się wydarzy – mówi.
Jednak French Touch to o wiele więcej niż koncert najlepszych francuskich i polskich artystów oraz wschodzących gwiazd sceny muzycznej. To organizowane z dużym rozmachem niezwykle barwne widowisko, podczas którego można zobaczyć nietuzinkowe scenografie, pokazy mody i spektakularne popisy francuskich kabaretów. Tym razem zaplanowany jest także występ zespołu tanecznego La Compagnie D’pendanse.
– Kultura francuska jest mi bliska, tak mimowolnie, bo po prostu jest to ogromna kultura, która przelewa się na nas i daje wiele inspiracji: w muzyce, w sztuce, w kulturze, w teatrze, w sporcie, w kuchni. Tyle nas otacza kultury francuskiej, a często nawet o tym nie wiemy – podsumowuje Margaret.
Czytaj także
- 2025-03-11: Dawid Kwiatkowski: W programie „MBtM” były wyznania miłości w moim kierunku. To było miłe, ale za uczestnikiem musi iść też dobra muzyka
- 2025-03-13: Patricia Kazadi: Maciek Rock jest dla mnie ogromną inspiracją. Uczę się od mistrza
- 2025-03-24: Julia Kamińska: Materiał z mojej debiutanckiej płyty jest kontrowersyjny i raczej ciężki, ale ludzie chcą tego słuchać
- 2025-03-05: Małgorzata Potocka: Wydaje mi się, że ja wczoraj otworzyłam Teatr Sabat. Te 25 lat to była chwila moment
- 2025-03-03: Sylwia Bomba: „Królowa przetrwania” to nie jest mój format. Nie lubię być blisko dram, nie lubię rywalizować na takim poziomie
- 2025-03-28: Malwina Wędzikowska: W moim środowisku pracy nieraz byłam zdradzona i oszukana. Teraz wystrzegam się zbyt miłych ludzi, od których za chwilę można dostać cios w plecy
- 2025-01-13: Radosław Majdan: W Grecji zaginęła mi walizka. To jest kraj lekkoduchów, wszystko odkładają na jutro, a pracę traktują drugorzędnie
- 2025-01-22: Jakub Rzeźniczak: Z szacunku dla żony odmówiłem udziału w „Tańcu z gwiazdami”. Do programu „Mówię Wam” nie pójdę ze względu na prowadzącego
- 2025-01-15: Jakub Rzeźniczak: Z Radkiem Majdanem mamy dużo tematów do rozmowy. Jest świetnym współlokatorem, ale trochę ciężko się przy nim spało
- 2025-01-23: Iwona Guzowska: W programie „Mistrzowskie pojedynki" jest kilka osób stricte nastawionych na rywalizację. Chciały jak najwyżej zajść i szły po trupach do celu
Transmisje online
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Malwina Wędzikowska: W moim środowisku pracy nieraz byłam zdradzona i oszukana. Teraz wystrzegam się zbyt miłych ludzi, od których za chwilę można dostać cios w plecy
Prezenterka przyznaje, że show-biznes rządzi się swoimi prawami i trzeba mieć na uwadze to, że pozory mogą mylić. Nie brakuje bowiem osób, które za wszelką cenę chcą osiągnąć sukces i dbają o swoje interesy kosztem innych. Po dwóch dekadach pracy w świecie mediów i rozrywki, w różnych środowiskach i z różnymi ludźmi, Malwina Wędzikowska potrafi już rozpoznać tych, którzy nie mają wobec niej dobrych intencji.
Problemy społeczne
Wrocław najczęściej wskazywanym miejscem na ewentualną przeprowadzkę. To przekłada się na potencjał gospodarczy

40 proc. Polaków planujących w najbliższych latach przeprowadzkę wybrałoby Wrocław – wynika z badania przeprowadzonego przez Instytut Badań Internetu i Mediów Społecznościowych. Stolica Dolnego Śląska jest postrzegana jako miejsce, w którym można znaleźć dobrą pracę i mieszkanie, a komunikacja miejska działa w satysfakcjonujący sposób. Miasto jest również doceniane za walory turystyczne i chętnie odwiedzane przez podróżujących. Postrzeganie miasta przez mieszkańców i pracowników przekłada się również na potencjał inwestycyjny i zainteresowanie biznesu.
Firma
Trzy czwarte Zetek chce pracować na etacie. Elastyczny czas pracy nie jest dla nich istotny

Najmłodsze pokolenie wchodzące teraz na rynek pracy najbardziej ceni sobie stabilność. Dlatego 74 proc. deklaruje, że chce pracować na etacie – wynika z raportu „Work War Z”. Najważniejsze dla ankietowanych przy wyborze pracodawcy są wynagrodzenie i możliwość rozwoju, a ekologia oraz elastyczny czas pracy – wbrew obiegowym opiniom – schodzą u nich na dalszy plan. Zależy im na work–life balance i nie obawiają się o to walczyć, co jest odbierane przez inne pokolenia jako roszczeniowość. Sporo młodych pracowników deklaruje jednak problem z zaangażowaniem w swoje obowiązki, co jest poważnym wyzwaniem dla managerów.