Newsy

Marzena Rogalska: chciałabym mieć talk-show taki jak prowadzi Ellen DeGeneres. To moja idolka

2018-04-10  |  06:13

Cieszę się, że jako dojrzała kobieta zaczęłam pisać – mówi dziennikarka. Zapewnia, że tworzenie powieści jest dla niej wspaniałą przygodą rozwijającą ją również jako dziennikarkę. Gwiazda próbuje swych sił również w aktorstwie, od stycznia można oglądać ją na deskach warszawskiego Teatru Capitol. Marzeniem Rogalskiej jest jednak własny talk-show przypominający program, który prowadzi jej idolka Ellen DeGeneres.

Marzena Rogalska od przeszło dwudziestu lat pracuje jako dziennikarka, zarówno w radiu, jak i w telewizji. Równocześnie rozwija się jednak także na innych polach, m.in. teatralnym i literackim. Gwiazda twierdzi, że nie należy się ograniczać do jednej dziedziny sztuki lub jednego zawodu, w każdym człowieku drzemie bowiem wiele talentów.

– Jest bardzo dużo ludzi, którzy potrafią wiele, a to, czy mamy odwagę spełniać te marzenia, to jest inna sprawa – mówi Marzena Rogalska agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Dziennikarka kilkakrotnie pojawiła się na planach filmów i seriali – można ją było oglądać m.in. w „Zakochanych”, „Magdzie M.”, „Testosteron” oraz „Barwach szczęścia”. Zajmuje się także dubbingiem, użyczając swojego głosu w takich filmach jak „Harry Potter i Zakon Feniksa” czy „Edek Debeściak”. Obecnie gwiazda występuje na deskach warszawskiego Teatru Capitol w spektaklu „Czy Ty to Ty?”.

– Aktorstwo – proszę bardzo, tu jest przygoda, nie wiem, czy jednorazowa, mała rola, barwna, można trochę poszaleć. Myślę, że gdybym powiedziała: chciałabym zagrać to i to, to wszyscy popukaliby się w czoło i mówili, że Rogalska zwariowała – mówi dziennikarka.

W połowie lutego ukazała się natomiast druga książka dziennikarki, zatytułowana „Gra w kolory”. Jest to kontynuacja jej debiutanckiej powieści „Wyprzedaż snów” z października 2016 roku. Druga powieść opowiada o dalszych losach tej samej bohaterki, Agaty, która po dotkliwej stracie dochodzi do siebie dzięki wsparciu najbliższych. Autorka ma nadzieję, że „Gra w kolory” nie zawiedzie czytelników, którym spodobała się jej pierwsza powieść.

– Główna bohaterka, robi rozliczenie ze swoją przeszłością, wiele rzeczy z jej życia było do tej pory tajemnicą i ona je odkrywa, żeby zrozumieć, dlaczego zachowywała się tak, a nie inaczej, dlaczego wybierała tak, a nie inaczej, zaczyna rozumieć wiele rzeczy i to jest dla niej wyzwalające – mówi Marzena Rogalska.

„Gra w kolory” to opowieść o wewnętrznym dojrzewaniu, poznawaniu samego siebie oraz walce z demonami przeszłości. Marzena Rogalska zapewnia, że można ją czytać niezależnie od pierwszego tomu, choć lektura obydwu w kolejności pozwoli lepiej zrozumieć jej bohaterkę.

– Cieszę się, że jako dojrzała kobieta zaczęłam pisać. Sprawia mi to wielką radość, to jest dla mnie tak wspaniała przygoda, coś tak pięknego, zasysającego, wciągającego, to też pięknie rozwijające dziennikarsko. Jestem molem książkowym, uwielbiam czytać, więc super – mówi dziennikarka.

Mimo bogatego dorobku zawodowego Marzena Rogalska nie spełniła jeszcze swojego wielkiego marzenia. Jest nim prowadzenie własnego programu typu talk-show w stylu słynnego „The Ellen DeGeneres Show”, nadawanego od września 2003 roku. Jego gospodynię, amerykańską aktorkę i scenarzystkę Ellen DeGeneres, Marzena Rogalska podziwia od piętnastu lat i uważa za swoją idolkę.

– Pamiętam. jak lata temu zobaczyłam ją po raz pierwszy. będąc w Stanach, i się zachwyciłam. Pomyślałam: Boże, ona ma taką cudowną energię. Też mam energię, fajne pomysły, mogłabym zapraszać aktorów, którzy grają w fajnych spektaklach, i rozmawiać z nimi, bo jednak przede wszystkim jestem dziennikarką – mówi Marzena Rogalska.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nowe technologie

Gwiazdy

Tomasz Tylicki: Moje psy raz mieszkają u mnie, raz u moich rodziców. Tak sobie po prostu wędrują i jest im dobrze

Prezenter podkreśla, że szczególne miejsce w jego sercu zajmują dwa pupile: Lola i Kiko, ale teraz więcej czasu psiaki spędzają u jego rodziców, bo liczne obowiązki rodzinne i zawodowe nie pozwalają mu na to, by poświęcił im tyle uwagi, ile potrzebują. Tomasz Tylicki zapewnia jednak, że gdy synek trochę podrośnie, a on zrealizuje pewien życiowy plan, to w przyszłości znajdzie sposób na to, aby czworonogi były z nimi na stałe.

Handel

Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież

Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.