Newsy

Anna Kalczyńska: będę musiała wydeptać swoje miejsce, żeby nie zostać zmarginalizowaną przez Jarka

2015-09-04  |  11:00

Zdaniem prezenterki były dziennikarz TVN24 nie będzie musiał zmieniać stylu zachowania na antenie, ma bowiem potrzebną w telewizji śniadaniowej swobodę prowadzenia programu. To ona będzie musiała walczyć, by nie zostać zmarginalizowaną. Jak bowiem podkreśla dziennikarka, Jarosław Kuźniar jest bezkompromisowym solistą.

Jarosław Kuźniar dołączył do grona prowadzących "Dzień Dobry TVN". Wydania codzienne programu będzie prowadził w parze z Anną Kalczyńską, z którą współpracował niegdyś w TVN24. Przez osiem lat prowadzenia "Wstajesz i wiesz" Kuźniar dał się poznać jako bezkompromisowy dziennikarz, stał się też obiektem krytyki internautów. Zdaniem niektórych mediów Anna Kalczyńska ma ocieplić jego wizerunek. Prezenterka twierdzi jednak, że to ona będzie musiała walczyć o swoje miejsce w programie.

Jarek znany jest z tego, że jest bezkompromisowym solistą, z drugiej strony jest też bardzo wyluzowany podczas prowadzenia programów informacyjnych, więc on nie będzie musiał zmieniać stylu, natomiast ja będę musiała wydeptać swoje miejsce, żeby nie zostać zmarginalizowaną – mówi Anna Kalczyńska agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

W "Dzień Dobry TVN" Jarosław Kuźniar zastąpił Roberta Kantereita, który dołączył do ekipy "Wstajesz i wiesz" TVN24. Szefowie Grupy TVN rotację tę tłumaczą koniecznością rozwoju zawodowego dziennikarzy. Anna Kalczyńska zmiany telewizyjnego partnera się nie boi, jej zdaniem zmiany są zawsze na lepsze.

– Myślę, że to będzie zupełnie inny tandem, tandem z podobną przeszłością. Będziemy się bardzo dobrze rozumieć. Myślę też, że będziemy poruszać takie wątki, od których nie da się uciec, a które chętnie oboje poruszamy w sieci. Myślę więc, że wniesiemy coś nowego – mówi Anna Kalczyńska.

Dziennikarka dołączyła do ekipy "Dzień Dobry TVN" we wrześniu 2014 roku. Wcześniej przez 12 lat pracowała jako prezenterka serwisów informacyjnych w TVN24. W paśmie śniadaniowym TVN zastąpiła Jolantę Pieńkowską.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Iga Baumgart-Witan: To jest ostatni rok mojej kariery. Na emeryturze chciałabym się zająć sportem niezawodowym, może zakocham się w telewizji

Ponad dwie dekady swojego życia biegaczka poświęciła sportowi. Nie ukrywa, że w niektórych momentach bardzo trudno było jej pogodzić sferę prywatną z intensywnymi treningami i wyjazdami na zawody, ale zawsze mogła liczyć na wsparcie i pomoc ze strony męża. Na bieżni spędzała dużo czasu i jak zauważyła, bardzo ucierpiały na tym jej relacje przyjacielskie i koleżeńskie. Wkrótce Iga Baumgart-Witan kończy karierę. Zamierza jednak nadal działać w sporcie, szkolić innych i współpracować z klubami. Kusi ją też telewizja.

Media

Problem patotreści w internecie narasta. Potrzebna edukacja dzieci, rodziców i nauczycieli

Co czwarty nastolatek (26 proc.) ogląda w sieci tzw. patostreamy, wulgarne, obsceniczne i nacechowane przemocą widowiska lub transmisje internetowe nadawane na żywo w serwisach streamingowych i mediach społecznościowych – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. To zjawisko mające na młodych ludzi negatywny wpływ wciąż zyskuje na znaczeniu w przestrzeni internetowej, a prawo nie nadąża za rozwojem technologii. Specjaliści zauważają, że nie jest to tylko chwilowa moda, ale poważny problem społeczny, który wymaga zintegrowanych działań edukacyjnych i informacyjnych.

Media

Adam Kszczot: Bardzo żałuję, że nie da się drugi raz wystartować w „Tańcu z gwiazdami”. W tym roku planuję za to z żoną pójść na kurs tańca

Biegacz zapewnia, że doskonale czuje się na parkiecie i choć musi jeszcze popracować nad techniką, to taniec sprawia mu mnóstwo przyjemności, poprawia nastrój i dodaje pozytywnej energii. Wiosną ubiegłego roku Adama Kszczota można było oglądać w „Tańcu z gwiazdami”. Partnerowała mu Katarzyna Vu Manh. Niestety jego przygoda z formatem trwała bardzo krótko.