Mówi: | Krzysztof Ibisz |
Funkcja: | dziennikarz, prezenter telewizyjny |
Krzysztof Ibisz: aby odnieść sukces w telewizji, trzeba zbić szkło między sobą a widzem
Zdaniem dziennikarza ciekawa osobowość jest niezbędna do osiągnięcia sukcesu w mediach. Uważa, że tylko osoba obdarzona charyzmą zdoła zaistnieć w świadomości widzów. Ibisz nazywa to zbiciem szyby, która oddziela dziennikarza od odbiorców.
Krzysztof Ibisz należy do grona najpopularniejszych polskich dziennikarzy i prezenterów telewizyjnych. Na wizji pracuje od 1993 roku – zaczynał jako prowadzący program „5-10-15” w TVP, obecnie związany jest ze stacją Polsat. Jest kilkukrotnym laureatem nagrody Wiktora i Telekamery, m.in. w kategorii osobowość w rozrywce. Dziennikarz uważa, że do trwałego zaistnienia w mediach i show-biznesie niezbędna jest przede wszystkim ciekawa, oryginalna osobowość.
– To jest coś, czego wszyscy szukają. Niektórzy mówią na to iskra boża, niektórzy talent, a ja w telewizji nazywam to zbiciem szyby, która jest między nami a widownią przed telewizorem – mówi Krzysztof Ibisz agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Zdaniem dziennikarza tylko charyzma pozwoli pokonać tę barierę w postaci ekranu telewizora czy monitora komputera. Prezenter, zarówno telewizyjny, jak i internetowy, musi bowiem zainteresować nie tylko stałych widzów swojego programu, lecz także osoby, które zajęte są innymi czynnościami, np. opieką nad dzieckiem czy gotowaniem obiadu. Gwiazdor Polsatu podkreśla, że w mediach pracuje jednak wiele osób nieobdarzonych magnetyczną osobowością.
– Często jest tak, że ktoś występuje w telewizji np. 20 lat i gdyby pani wyszła teraz na ulicę i pokazała zdjęcie tej osoby i zapytała: „Czy zna pan tę osobę”? „Tak”. „A jak się nazywa, kto to jest”?, „A wie pani, nie wiem” – mówi Krzysztof Ibisz.
Takie osoby nie funkcjonują w świadomości widzów. Odbiorcy mogą natomiast świetnie kojarzyć innych prezenterów, nawet jeśli nie darzą ich wyjątkową sympatią. Gwiazdy te zwracają bowiem na siebie uwagę, np. zachowaniem, osobowością, strojem czy kontrowersyjnymi opiniami. W ten sposób budzą w widzach emocje.
– Oczywiście emocji złych nie może być dużo, bo chodzi o to, żeby lubić ludzi, którzy są po tej stronie szkła. Ale wzbudzanie emocji jest rzeczą bardzo dobrą – podkreśla Krzysztof Ibisz.
Czytaj także
- 2024-11-06: Martyna Wojciechowska: Cudownie mieć 50 lat, wiedzieć, czego się chce i czego się na pewno nie chce. To dla mnie bardzo dobry czas
- 2024-09-11: Krzysztof Skórzyński: Segregowałem śmieci, zanim to było modne. Oszczędzam wodę i prąd. Ale wciąż robię za mało
- 2024-10-17: Krzysztof Skórzyński: Wkrótce planuję co najmniej dwa nowe single. Jeżeli moja muzyka nie znajdzie słuchaczy, to nie będę miał do nikogo pretensji
- 2024-09-20: Krzysztof Skórzyński: Spełniłem swoje marzenie i uczę młodzież w szkole. To zawód niedoceniany na bardzo wielu płaszczyznach
- 2024-08-20: Paulina Sykut-Jeżyna: „Halo tu Polsat” ma być inne od tego, co jest teraz na rynku. Mam swój pomysł na siebie w tym programie i nikim nie zamierzam się inspirować
- 2024-07-19: Sztuczna inteligencja w nieodpowiednich rękach może stanowić poważne zagrożenie. Potrzebna jest większa świadomość twórców i użytkowników oraz twarde regulacje
- 2024-07-22: Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia
- 2024-03-29: Zorganizowane grupy cyberprzestępcze sięgają po coraz bardziej zaawansowane narzędzia sztucznej inteligencji. Często celem ataków jest infrastruktura krytyczna
- 2024-01-29: Aneta Glam-Kurp: Liczę na to, że Krzysztof Stanowski zdecyduje się na zdemaskowanie Caroline Derpienski. Bardzo by mi to pomogło, bo ona oszukuje ludzi i nie daje mi spokoju
- 2023-12-29: Natalia Janoszek: Mimo że minęło już dużo czasu od wybuchu afery, to ja nadal dostaję życzenia śmierci. Czekam na sądowne rozstrzygnięcie tej sprawy
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Przed świętami Polacy wydają na ryby nawet dwa razy więcej niż w innych miesiącach. Konsumenci powinni sprawdzać, czy pochodzą one ze zrównoważonych połowów
Święta Bożego Narodzenia, łączone tradycyjnie z potrawami z karpia, śledzi oraz „rybą po grecku”, sprawiają, że wydatki Polaków na ryby są pod koniec roku nawet dwukrotnie wyższe niż średnio w innych miesiącach. – Wybór gatunku i rodzaju ryby ma znaczenie nie tylko dla smaku wigilijnych potraw, ale też dla kondycji rybołówstwa – przypominają eksperci MSC i radzą, by wybierać produktu z niebieskim logo organizacji, świadczącym o tym, że ryba pochodzi ze zrównoważonych połowów.