Newsy

Maria Sadowska: w tej edycji „The Voice of Poland” zdarzyło mi się zapłakać, zwariować i szaleć

2015-08-25  |  06:55

Maria Sadowska wraca do programu „The Voice of Poland”. Twierdzi, że ma w sobie dużo nowej energii i chce ją przekazać uczestnikom muzycznego show. Przyznaje też, że w obecnej edycji ma w drużynie kilka wyjątkowo utalentowanych osób, a o każdą walczyła jak lwica. Pierwszy odcinek 6. edycji programu już 5 września na antenie TVP2. 

W 6. edycji programu „The Voice of Poland” jurorami będą: Edyta Górniak, Andrzej Piaseczny, Tomson i Baron oraz ponownie Maria Sadowska. Wokalistka jest bardzo zadowolona ze składu jurorskiego i przyznaje, że wszyscy świetnie się bawili na planie programu. Ona sama, po przerwie, pełna jest nowej energii, którą chętnie przekaże uczestnikom muzycznego talent show. Zapewnia też, że w najnowszej edycji programu nie zabraknie emocji.

– Zdarzało mi się w tej edycji zapłakać, zwariować i szaleć. Walczyłam jak lew o każdą osobę z mojej drużyny. Mam w swojej grupie kilka genialnych osób i cieszę się, że zostały zmienione reguły programu, że pozwolono nam wziąć do drużyny więcej osób. To jest piękne, bo pokazuje, że nie kieruje nami cynizm telewizyjny, tylko że naprawdę chcemy tym ludziom pomóc, chcemy ich pokazać – mówi Maria Sadowska agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Wokalistka zdaje sobie sprawę z tego, jak trudno jest zadebiutować na polskiej scenie muzycznej. Dlatego docenia nowe możliwości, jakie mają dziś młodzi ludzie, m.in. telewizyjne programy typu talent show. Powtarza ich uczestnikom, że wiele zależy od nich samych i muszą mądrze wykorzystać szansę, jaką daje im nie tylko wygrana, lecz także sam udział w programie. Powinni go traktować jako rodzaj nauki, niezależnie od etapu, do którego dojdą. Zadaniem jurorów natomiast jest pokazanie młodych muzyków szerokiej publiczności czasem wymaga to odkrycia pokładów talentu, których istnienia oni sami sobie nie uświadamiają.

– Już widać efekty tej pracy, którą wykonujemy. W tej chwili nasi voice’owicze podbijają listę przebojów: Natalia Nykiel, Sarsa, Michał Sobierajski. Jestem bardzo dumna, bardzo się cieszę, bo widzę, że nareszcie ta praca zaczyna przynosić rezultaty. Poza tym myślę, że dopiero za kilka lat zobaczymy prawdziwe plony tego, co my tutaj robiliśmy i tej naszej pracy – mówi Maria Sadowska.

Wokalistka twierdzi, że najbardziej lubi pierwszy etap programu, gdy na planie jest dużo zabawy i humoru. Kolejne etapy oznaczają już dużą odpowiedzialność i wytężoną pracę trenerską. Efekt tej pracy widzowie oglądają w tracie tzw. bitw, gdy dwoje uczestników rywalizuje ze sobą. Maria Sadowska twierdzi, że do bitew jurorzy zawsze łączą w pary najlepszych zawodników, aby wszyscy mieli równe szanse. Czynią to jednak z wielkim bólem, nie chcą bowiem żegnać się z utalentowanymi uczestnikami.

– Najtrudniejsze są bitwy, kiedy musimy wyrzucać ludzi, których już pokochaliśmy, kiedy oni są nasi, a potem my jesteśmy tym najsurowszym sędzią i to od nas wszystko zależy. Spoczywa na nas ogromna odpowiedzialność mówi Maria Sadowska.

6. edycję programu „The Voice of Poland” będzie można oglądać w każdą sobotę od 5 września. W roli prowadzących ponownie wystąpią Tomasz Kammel i Maciej Musiał, dołączy do nich również Halina Mlynkova.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Dorota Gardias: Moja piosenka nagrana z Bartasem Szymoniakiem odniosła ogromny sukces. Wiążę z nią pewne plany

Prezenterka pogody podkreśla, że ma w życiu kilka pasji, które szczególnie pielęgnuje. Jedną z nich jest śpiewanie. Nuci nie tylko pod prysznicem, ale swoje umiejętności wokalne prezentuje również na eventach, imprezach okolicznościowych i w programach rozrywkowych. Dorota Gardias nie kryje satysfakcji z tego, że kilka miesięcy temu mogła zaśpiewać w duecie z Bartasem Szymoniakiem, a utwór „Wszystko i nic” bardzo przypadł do gustu odbiorcom. Teraz marzy o tym, by móc wykonać go „na żywo” podczas festiwalu.

Media i PR

Reklama suplementów diety przez influencerów podlega pewnym ograniczeniom. Kontrolują to GIS i UOKiK

Rekomendacje influencerów mają znaczenie w wielu kategoriach zakupowych. Z raportu przygotowanego przez Wavemaker „Influencerzy pod lupą: etyka w social mediach” wynika, że 30 proc. internautów bierze je pod uwagę przy podejmowaniu decyzji zakupowych dotyczących leków i suplementów diety. Reklamy suplementów diety w Polsce podlegają pewnym ograniczeniom. Przykładowo nie można przypisywać im właściwości leczniczych, bo nie są to leki, ani też właściwości wspomagających, które nie są poparte badaniami. Te kwestie sprawdza GIS. UOKiK z kolei może skontrolować poprawne oznaczenie przekazu reklamowego w social mediach.

Moda

Qczaj: Kiedyś na każde wyjście musiałem kupić sobie coś nowego. Teraz już nie chcę kupować kolejnych garniturów, by potem wyrzucać je na śmietnik

Zdaniem trenera, by zadbać o środowisko naturalne i zmniejszyć ilość odpadów, trzeba chociażby zrezygnować z impulsywnych zakupów w sklepach z odzieżą i w modzie postawić na bardziej zrównoważone rozwiązania. Qczaj zachęca więc do zmiany nawyków i refleksji nad własnymi potrzebami. Najpierw bowiem powinniśmy ocenić, czy dany zakup naprawdę jest konieczny, czy może w szafie mamy już podobną rzecz, którą z powodzeniem można ponownie wykorzystać. On sam, na przekór nieprzychylnym komentarzom i krytyce internautów, kilka razy założył już ten sam garnitur i znów za jakiś czas zamierza się w nim pokazać.