Newsy

Gokarty i paintball zamiast imprezy klubowej – Polacy polubili oryginalne sposoby na wieczory kawalerskie

2015-07-20  |  06:30

Tradycyjne wieczory kawalerskie w klubie cieszą się coraz mniejszą popularnością wśród Polaków. Panowie wolą bardziej oryginalny sposób na pożegnanie kawalerskiego stanu. Na czasie są rozgrywki paintballowe, wyścigi gokartów i sporty ekstremalne. Podobne rozrywki coraz częściej wybierają też na wieczór panieński przyszłe panny młode.

Jeszcze do niedawna w Polsce obowiązywał jeden schemat wieczoru kawalerskiego: impreza w pubie lub klubie, z dużą ilością alkoholu, a często także z udziałem tancerki erotycznej. Obecnie panowie preferują bardziej oryginalne formy spędzenia ostatniej kawalerskiej imprezy. Chcą, by miała ona wyjątkowy przebieg i na długo zapisała się w pamięci przyszłego pana młodego i jego gości. Dużą popularnością cieszą się zwłaszcza rozgrywki paintballowe.

– Mężczyźni lubią postrzelać, lubią adrenalinę. Jest to połączenie sportu z czymś fajnym, a przy tym okazja do spróbowania czegoś nowego. To jest coś takiego, co zawsze sprawia przyjemność i mężczyźni lubią takie rzeczy – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Piotr Kucharek z firmy PrezentMarzeń.com.

Bardzo często rozgrywki paintballowe są częścią wspólnego wyjazdu, połączonego z ogniskiem i biwakiem. W ten sposób zamiast jednego wieczoru panowie spędzają na wspólnej zabawie np. cały weekend. Jeśli przyszły pan młody i jego goście lubią poczuć adrenalinę, dobrym pomysłem na wieczór kawalerski będą też sporty ekstremalne, np. parasailing, czyli loty za motorówką na spadochronie, skoki spadochronowe lub skoki na bungee. Mężczyznom lubiącym wyścigi samochodowe radość sprawi przejażdżka sportowym samochodem lub wieczór na torze gokartowym.

– Nie każdy ma okazję przejechać się w życiu Ferrari. Nie każdy ma nawet okazję w życiu zobaczyć Ferrari, a co dopiero usłyszeć ryk silnika, pojawić się na torze. Jest to na pewno niezapomniane przeżycie mówi Piotr Kucharek.

Właściciele tego typu miejsc coraz częściej przygotowują specjalne oferty na wieczory kawalerskie. Na torze gokartowym przyszły pan młody zazwyczaj korzysta z samochodu za darmo, płacą jedynie jego goście. Jeśli panowie nie wyobrażają sobie ostatnich kawalerskich dni przyjaciela bez hucznej imprezy, możliwe jest połączenie obu form rozrywki. Skok na bungee może być początkiem zabawy zakończonej w klubie lub na domówce. Oryginalny sposób pożegnania panieństwa cenią także kobiety.

– Zdarzają się kobiety, które lubią nawet i bardziej hardcorowe atrakcje niż mężczyźni. Zdarzają się wieczory panieńskie, które opierały się na rozgrywce paintballowej w lesie, a później wyprawie na quadach. Ale też zamiast imprez wybierane są chętnie ośrodki wellness & SPA, często jest to wypoczynek w jakimś fajnym miejscu poza miastem – mówi Piotr Kucharek.

Kobiety znacznie częściej niż mężczyźni wybierają wspólne wyjazdy. Wieczór przybiera wówczas formę weekendu spędzonego na sportach ekstremalnych, zwiedzaniu nowych miejsc, biwaku z ogniskiem, rejsie statkiem czy pobycie w SPA. Paniom zależy wówczas na całkowitej zmianie klimatu i oderwaniu się od codzienności. Osoby odpowiedzialne za organizację wieczoru kawalerskiego lub panieńskiego powinny jednak pamiętać o tym, że dobrze bawić się powinni przede wszystkim przyszli małżonkowie. Dlatego warto zapytać, czy faktycznie marzą o oryginalnym sposobie pożegnania kawalerskiego lub panieńskiego stanu.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Partner Serwisu Zdrowie

Viatris

Gwiazdy

Gwiazdy

Marcin Bosak: Mam to szczęście, że nie dostaję nietrafionych prezentów. Sam bardzo lubię je dawać

Aktor zaznacza, że lubi wręczać prezenty i obserwować reakcję osób, którym je wręcza. Raczej nie zdarzyło mu się w tej kwestii nieprzyjemnie kogoś zaskoczyć. On sam również nie dostał czegoś, co szybko wylądowało w koszu.

Gwiazdy

Enej: Wielkanoc musi być w rodzinnym gronie. Nie jesteśmy fanami wyjazdów do hoteli, żeby spędzać święta z obcymi ludźmi

Muzycy zespołu Enej przyznają, że lubią i celebrują święta, dlatego cieszą się na nadchodzącą Wielkanoc. Zamierzają wtedy zwolnić tempo, odłożyć na bok pracę i poświęcić czas rodzinie. Mirosław Ortyński i Piotr Sołoducha zdradzają, że ich popisowym, a jednocześnie ulubionym świątecznym przysmakiem jest sałatka jarzynowa. Sami też z przyjemnością ją przygotowują.