Mówi: | dr n. med. Krzysztof Gojdź |
Funkcja: | lekarz medycyny estetycznej, chirurg |
Krzysztof Gojdź: Mężczyźni po 40. roku życia coraz bardziej dbają o siebie. Chcą dorównać młodszym
Modne ubranie to nie wszystko, zdaniem Krzysztofa Gojdźa stylowy mężczyzna powinien dbać przede wszystkim o sylwetkę i stan skóry. Lekarz uważa, że polscy mężczyźni coraz chętniej troszczą się o swój wygląd, ćwicząc na siłowni czy korzystając z zabiegów medycyny estetycznej. Dotyczy to także panów po 40. roku życia, którzy chcą dorównać młodszym pokoleniom.
Według Krzysztofa Gojdźa mężczyzna stylowy to przede wszystkim mężczyzna zadbany. Lekarz uważa, że strój ma w tym przypadku drugorzędne znaczenie – najważniejszy jest bowiem dobry stan skóry i zębów oraz wysportowana, szczupła sylwetka. Panowie nie powinni się obawiać wizyt u stomatologa czy lekarza medycyny estetycznej.
– Ważne jest nie tylko to, żeby mężczyzna dobrze się ubierał, ale żeby dobrze wyglądał, zadbał o siebie, żeby miał nawet paznokcie zrobione, w jakiś sposób też zadbał o swoje uzębienie – mówi dr n. med. Krzysztof Gojdź agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Zdaniem chirurga polscy mężczyźni wciąż zbyt mało dbają o siebie. Gojdź zauważa jednak stopniowe zmiany w tym zakresie, zwłaszcza wśród młodego pokolenia. Panowie zaczynają przywiązywać większą wagę do wyglądu i dbać przynajmniej o sylwetkę. Coraz chętniej ćwiczą na siłowni, co więcej – motywują do ćwiczeń także nieco starszych mężczyzn.
– Starsi faceci, po czterdziestce, też zaczęli już dbać coraz bardziej o siebie, żeby dorównać młodziakom. Więc myślę, że to młodsze pokolenie w jakiś sposób na nas teraz wymusza dbanie o siebie i o lepszy wygląd – mówi dr n. med. Krzysztof Gojdź.
Wśród pacjentów doktora Gojdźa znajdują się także mężczyźni. Do poddawania się jego zabiegom przyznaje się m.in. model Rafał Maślak.
Czytaj także
- 2024-11-21: Martyna Wojciechowska: 82 proc. dzieci przyznaje, że przerastają ich problemy dnia codziennego. Rodzice powinni kształtować w nich sprawczość
- 2024-09-30: Mężczyźni w Polsce żyją średnio siedem lat krócej niż kobiety. Różnica ta należy do najwyższych w UE
- 2024-09-11: Krzysztof Skórzyński: Segregowałem śmieci, zanim to było modne. Oszczędzam wodę i prąd. Ale wciąż robię za mało
- 2024-10-17: Krzysztof Skórzyński: Wkrótce planuję co najmniej dwa nowe single. Jeżeli moja muzyka nie znajdzie słuchaczy, to nie będę miał do nikogo pretensji
- 2024-09-20: Krzysztof Skórzyński: Spełniłem swoje marzenie i uczę młodzież w szkole. To zawód niedoceniany na bardzo wielu płaszczyznach
- 2024-08-20: Paulina Sykut-Jeżyna: „Halo tu Polsat” ma być inne od tego, co jest teraz na rynku. Mam swój pomysł na siebie w tym programie i nikim nie zamierzam się inspirować
- 2024-07-19: Sztuczna inteligencja w nieodpowiednich rękach może stanowić poważne zagrożenie. Potrzebna jest większa świadomość twórców i użytkowników oraz twarde regulacje
- 2024-07-22: Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia
- 2024-03-29: Zorganizowane grupy cyberprzestępcze sięgają po coraz bardziej zaawansowane narzędzia sztucznej inteligencji. Często celem ataków jest infrastruktura krytyczna
- 2024-01-29: Aneta Glam-Kurp: Liczę na to, że Krzysztof Stanowski zdecyduje się na zdemaskowanie Caroline Derpienski. Bardzo by mi to pomogło, bo ona oszukuje ludzi i nie daje mi spokoju
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Farmacja
Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi
Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.