Newsy

Milena Rostkowska-Galant: dopiero od tygodnia nie karmię piersią mojej 3-letniej córki

2017-11-03  |  06:32

Trzymam kciuki za Pati Sołtysik mówi gwiazda telewizji Polsat. Prezenterka nie rozumie hejtu, jaki spotkał żonę znanego dziennikarza, gdy wyznała, że 2-letniego synka wciąż karmi piersią. Sama również jest zwolenniczką długiego karmienia naturalnego swoją 3-letnią córkę odstawiła od piersi dopiero kilka dni temu.

Córka Mileny Rostkowskiej-Galant za kilka dni będzie świętować trzecie urodziny. Dopiero od tygodnia jednak w jej codziennej diecie nie ma mleka mamy. Prezenterka Polsatu dopiero w tym roku zdecydowała się bowiem odstawić Polę od piersi.

– Dzisiaj mam kieliszek szampana, żeby to uczcić, pierwszy alkohol od trzech lat, ale muszę przyznać, że bardzo dużo kontrowersji jest wokół tego tematu – mówi Milena Rostkowska-Galant agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Prezenterka zwraca uwagę na krytykę, jaka stała się udziałem Patrycji Sołtysik. Żona słynnego dziennikarza TVN przyznała w mediach społecznościowych, że swego ponad 2-letniego synka wciąż karmi piersią, co spotkało się z wieloma negatywnymi komentarzami. Internauci zarzucali Patrycji Sołtysik m.in. nadmierne przywiązywanie dziecka do siebie. Milena Rostkowska-Galant nie zgadza się z tymi zarzutami.

– WHO mówi, żeby karmić dziecko wyłącznie piersią do 6. miesiąca życia, a potem oprócz rozszerzania diety, do 2. roku życia, czyli przynajmniej do 2. roku życia, a w Polsce nagle jest jakieś zdziwienie – mówi prezenterka.

Prezenterka zauważa, że autorami negatywnych opinii odnośnie długiego karmienia piersią są przede wszystkim osoby bezdzietne, nie znające medycznych zaleceń w tym zakresie. Przyznaje też, że sama spotkała się z ambiwalentnymi reakcjami, gdy nie przerwała karmienia córki piersią po pierwszych miesiącach od porodu.

– Otrzymywałam pytania: Jak to? Ona nic nie je, tylko pije mleko? Otóż nie, je normalnie, dostaje jeden posiłek mleczny, zwykle na kolację, im dziecko jest starsze, tym mniej jest takich mlecznych posiłków, ale nawet taki jeden jest bardzo ważny – mówi Milena Rostkowska-Galant.

Prezenterka podkreśla, że karmienie naturalne przynosi korzyści nie tylko dziecku, lecz także matce. Dla niej karmienie córki piersią było źródłem ogromnej radości. Przyznaje również, że miała ogromne wsparcie ze strony mamy i teściowej, które popierały jej decyzję o dłuższym karmieniu małej Poli mlekiem matki. Zauważa również, że wiele jej koleżanek nie miało takiej pomocy.

– Zamiast doceniać to, że ktoś jest oddaną matką – myślę teraz o Pati Sołtysik, bo jej to bardzo dotyka i bardzo trzymam za nią kciuki, radzi sobie z tym naprawdę świetnie – doceniam to i myślę, że ludzie, którzy mają jakąkolwiek wiedzę na temat karmienia piersią też to docenią –  mówi Milena Rostkowska-Galant.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Film

Julia Kamińska: Najnowszy singiel pokazuje moje drugie, wulgarne oblicze. Nie chcę się już bać, tylko móc wreszcie wyrażać siebie nawet w bardzo odważnych tekstach

Wokalistka podkreśla, że poprzez utwór „Dobrze się mamy MSNR” chciała zaprezentować odbiorcom nieco inne oblicze niż to, które znają z jej dotychczasowych projektów zawodowych. Niektórych jej nowa odsłona zaskoczyła, a nawet zbulwersowała. Julia Kamińska nie boi się jednak krytyki i również w swojej twórczości chce podejmować tematy trudne i kontrowersyjne. A już w maju ukaże się jej debiutancka płyta. Jesienią natomiast artystka zamierza wyruszyć w trasę koncertową właśnie z piosenkami z tego albumu.

Gwiazdy

Joanna Jędrzejczyk: Przygotowuję się do udziału w stand-upach. Będę miała 30 występów i spróbuję rozśmieszyć gości swoimi historiami

Na pewien czas zawodniczka MMA zamienia ring na scenę i dołącza do stand-upowego teamu. Czeka ją 30 występów, do których musi się solidnie przygotować, by zaciekawić widzów i porwać ich do wspólnej zabawy. Joanna Jędrzejczyk ma nadzieję, że sprawdzi się w roli stand-uperki, a jeśli nawet zdarzą się jej jakieś potknięcia, to nie zamierza się poddawać, bo przecież to dopiero jej pierwszy taki projekt, a trening czyni mistrza, zarówno w sporcie, jak i w aktorstwie.

Konsument

Zmiany klimatu uderzają w portfele konsumentów. Podniosą ceny żywności nawet o 3 pkt proc. rocznie

Coraz wyższe średnie temperatury obserwowane na świecie przekładają się na wzrost cen żywności. Problem dotyczy zarówno krajów rozwiniętych, jak i rozwijających się. Naukowcy z Poczdamskiego Instytutu Badań nad Wpływem Klimatu obliczyli, że do 2035 roku zdarzenia klimatyczne podniosą ceny żywności o 0,9–3,2 pkt proc. rocznie, a ogólny poziom inflacji o 0,3–1,1 pkt proc. Naukowcy przeanalizowali dane dotyczące zmian cen artykułów żywnościowych ze 120 krajów świata w ciągu ostatnich 30 lat.