Mówi: | Anna Kalczyńska |
Funkcja: | prezenterka |
Anna Kalczyńska: Jak na warunki show-biznesowe mam bardzo mało szpilek. Wolę bardziej wygodne buty
Prezenterka stawia na wygodę. Na co dzień najchętniej zakłada dżinsy i sportowe buty. Nie przepada za szpilkami i ma zaledwie kilka par. Twierdzi, że jej słabą stroną są spontaniczne decyzje zakupowe – zdarza jej się kupić rzeczy, które do niczego nie pasują lub są niewygodne.
Anna Kalczyńska określa swój styl ubierania jako smart casual. W jej garderobie dominują spodnie, zwłaszcza lekko rozszerzane ku dołowi, oraz koszule. Poza oficjalnymi imprezami gwiazda TVN stawia na wygodę, na co dzień najchętniej wkłada dżinsy, bluzy, T-shirty oraz buty sportowe. W takim stroju czuje się swobodnie i może towarzyszyć dzieciom w zabawie.
– Bardzo lubię sukienki, więc szczególnie latem mam w swojej szafie kilka sukienek, ale takich na popołudniowe wyjścia – mówi Anna Kalczyńska agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Prezenterka twierdzi też, że nie przepada za szpilkami, które uważa na najmniej wygodne ze wszystkich rodzajów obuwia. Wkłada je niemal wyłącznie do wieczorowych stylizacji. Gwiazda programu „Dzień Dobry TVN” zdaje sobie jednak sprawę z tego, że sylwetka lepiej wygląda w bucie na obcasie, szuka więc rozwiązania kompromisowego, czyli modeli tylko lekko podwyższonych.
– Szpilki myślę, że mogłabym policzyć na palcach obu rąk, to wszystko. Jak na takie warunki celebryckie czy show-biznesowe to chyba mało – mówi Anna Kalczyńska.
Gwiazda twierdzi, że podczas zakupów nie kieruje się racjonalną oceną, ale własnym gustem. Kupuje wyłącznie rzeczy, które się jej podobają i długo pozostaje im wierna. Zdarzają się jej jednak nietrafione zakupy, zwłaszcza w zakresie obuwia.
– Bywają buty, które są albo niewygodne, albo za duże, albo za małe, mam takich już kilka w swojej kolekcji. Są również takie, które powędrowały albo do mamy, albo do przyjaciółki, niestety – mówi Anna Kalczyńska.
Prezenterce zdarza się też kupić rzeczy, które nie pasują do innych ubrań z jej garderoby.
Czytaj także
- 2025-04-15: Cykl życia smartfona jest coraz dłuższy. Mimo to większość Polaków chciałaby go wymieniać maksymalnie co dwa lata
- 2025-03-04: Anna Dec: Za mówienie kontrowersyjnych rzeczy byłam karcona w szkole przez rówieśników. Teraz w pracy jestem za to doceniana
- 2025-03-07: Malwina Wędzikowska: Luksusowe marki bardzo podupadły. Miliarderzy noszą się bez logo, a influencerzy przebodźcowali odbiorców towarami z górnej półki
- 2025-02-19: Superluksusowy Maybach już po polskiej premierze. Fanki motoryzacji wieszczą powrót mody na kabriolety
- 2024-11-15: Rok regularnej aktywności fizycznej wydłuża życie w zdrowiu o co najmniej rok. Zmniejsza też absencję chorobową w pracy
- 2024-11-18: Sprzedaż kart telemetrycznych M2M mocno przyspieszyła. Dzięki nim internet rzeczy wspiera cyfryzację firm
- 2024-11-15: Anna Lewandowska: Są aż trzy odsłony „Czerwonego dywanu” w „Pytaniu na śniadanie”. Ten punkt naszego programu ma bardzo dobrą oglądalność
- 2024-10-01: Miasta stawiają na cyfryzację i inteligentne rozwiązania. To zwiększa ich atrakcyjność dla mieszkańców i inwestorów
- 2024-10-31: Medycyna stylu życia zyskuje na znaczeniu. Może zapobiegać przewlekłym chorobom serca i nowotworom
- 2024-10-04: Anna Głogowska: Długo wstydziłam się stanąć na scenie teatralnej. Teraz zaczynam myśleć o sobie jako o aktorce
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Żywienie

Sylwia Bomba: Nigdy nie stosowałam ozempicu. Dla mnie zdrowie jest ważniejsze niż efekt wizualny
Celebrytka uważa, że leków typu Ozempic nie powinno się stosować jako złotych środków na odchudzanie. Bo choć pozwalają one w dość krótkim czasie pozbyć się zbędnych kilogramów, to odbywa się to kosztem zdrowia. Aby więc bezpiecznie i trwale zredukować masę ciała, trzeba przede wszystkim zmodyfikować dietę i prowadzić aktywny styl życia. To długi, ale wart starania proces. Ze swojego doświadczenia Sylwia Bomba wie, że nie ma jednej cudownej tabletki, dzięki której bez żadnego wysiłku uzyskamy wymarzony rozmiar S.
Handel
Dzięki sztucznej inteligencji przesyłki mogą trafiać do klientów tego samego dnia. Liczba takich dostaw w Amazon znacząco rośnie

Prognozy rynkowe wskazują, że wart ok. 10 mld dol. globalny rynek dostaw realizowanych jednego dnia będzie w kolejnych latach dynamicznie rosnąć. Wpływają na to przede wszystkim oczekiwania konsumentów co do szybkich i terminowych doręczeń. Zarówno firmy kurierskie, jak i sklepy internetowe coraz mocniej inwestują w ten trend. W Amazon opcja Same-Day Delivery jest już możliwa w 135 lokalizacjach w Europie, a w tym roku przybędzie 20 kolejnych. W I kwartale br. Amazon dostarczył w tym trybie o 80 proc. paczek więcej niż przed rokiem. Głównie były to produkty z kategorii niezbędnych przedmiotów codziennego użytku.
Moda
Klaudia Zioberczyk: Doszłam już do takiego momentu, że jak wchodzę do sklepu, to mówię: wcale tego nie potrzebuję. Teraz stawiam na jakość, a nie na ilość

Modelka zdaje sobie sprawę z tego, że trzeba być bardzo ostrożnym, by nie dać się nabrać na różne sztuczki marketingowe, nie ulegać czarowi wyprzedaży i promocji, a zamiast tego kompletować swoją garderobę z ponadczasowych zestawów, które będzie można wykorzystać na różne okazje. Klaudia Zioberczyk uważa, że greenwashing, czyli wywoływanie u konsumentów poszukujących towarów eko mylnego wrażenia, że oferowany produkt taki właśnie jest, to nieuczciwa praktyka. Temu zjawisku postanowiła więc dokładnie się przyjrzeć w swojej pracy magisterskiej.