Newsy

Antoni Królikowski zmienia styl ubierania. Nawiązał współpracę z PLICH-em

2016-06-16  |  06:55

Aktor zaskoczył oryginalną stylizacją podczas premiery swego najnowszego filmu. Marynarkę bez kołnierza i szorty w kratę zaprojektował dla niego PLICH. Stylizacja miała podkreślać chłopięcy i zadziorny charakter aktora. Obu panów łączy przyjaźń, nie wykluczają więc dalszej współpracy. Królikowski docenia, że ktoś oferuje mu swój talent i pracę, by on mógł dobrze wyglądać.

Antoni Królikowski twierdzi, że nie ma określonej wizji swojego stylu. Jest człowiekiem spontanicznym, decyzje podejmuje odruchowo i bez długiego namysłu. Stylizacje, które wybiera, są wyrazem tego rysu jego osobowości. Rzadko korzysta z pomocy stylistów, ubrania na duże branżowe imprezy wybiera zazwyczaj samodzielnie.

 Ale mam kilku znajomych, między innymi PLICHA, i czasami się nawiązują takie współprace koleżeńskie. Jest to zawsze miłe, gdy ktoś oferuje swój talent, swoje prace po to, żebym mógł dobrze i trochę inaczej wyglądać – mówi Antoni Królikowski agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Na gale i premiery filmowe aktor najczęściej wybiera klasyczne garnitury. Z okazji premiery swego najnowszego filmu, zatytułowanego „W spirali”, postanowił jednak nieco zmienić wizerunek. W warszawskim kinie Iluzjon pojawił się w eleganckiej granatowej marynarce z aksamitu i niebieskich szortach w kratę. Stylizacji dopełniały eleganckie brązowe półbuty.

– Mój kolega PLICH zaprojektował ten kostium i stwierdziliśmy, że to jest dobry pomysł, żeby to założyć – mówi Antoni Królikowski.

– To było nasze takie pierwsze medialne wyjście, gdzie pomogłem dobrać strój, doradziłem, jakie powinny być buty, co zrobić z włosami – dodaje PLICH.

Projektant twierdzi, że obaj błyskawicznie nawiązali nić porozumienia. PLICH wyczuł, że aktor szuka stylizacji, która odchodziłaby od klasycznej elegancji i zawierała nutę nonszalancji. Jego propozycja miała na celu podkreślenie zadziornego, młodzieńczego charakteru Królikowskiego.

– Widać, że chłopak w głowie ma wiele myśli, czasem chaos. I ogólnie nie chciałem tego zaburzyć w żaden sposób, wręcz przeciwnie, uszanować mówi PLICH.

Projektant chciał zachować pozory elegancji, wymagane podczas uroczystej premiery, dlatego zdecydował się na marynarkę. Jej fason był jednak dość oryginalny, nie miała bowiem kołnierza, lecz same klapy. Chłopięce szorty miały nawiązywać do nadchodzącego lata. PLICH nie wyklucza, że w przyszłości ponownie przygotuje stylizację dla Królikowskiego.

– Jak jest sympatia, lubimy się wzajemnie, dogadujemy się, to miło jest zrobić coś wspólnie. I mnie cieszy to, że ktoś się dobrze czuje w propozycjach, które podsuwam – mówi projektant.

Na premierze filmu „W spirali” Antoni Królikowski pojawił się w towarzystwie swojej dziewczyny, Katarzyny Sawczuk. Ona również miała na sobie strój z kolekcji PLICH-a  zwiewną sukienkę z gipiury w odcieniach bieli i zieleni.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Problemy społeczne

Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków

Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.

Teatr

Mateusz Banasiuk: Podczas studiów uczyliśmy się żonglerki maczugami i popisów cyrkowych. Te umiejętności przydały mi się w zawodzie aktora

W pracy zawodowej kolejny raz przydały się Mateuszowi Banasiukowi umiejętności zdobyte w szkole aktorskiej. W spektaklu „Wypiór” wystawianym na scenie Teatru IMKA odtwórca roli Łukasza udowodnił, że potrafi perfekcyjnie żonglować, wzbudzając podziw widowni. W rozmowie z agencją Newseria Lifestyle artysta zdradza, że podczas studiów nauczył się jeszcze kilku innych sztuczek cyrkowych.