Mówi: | Magdalena Kasprzyńska |
Funkcja: | brafitterka marki Dalia |
Bielizna będzie służyła dłużej, jeśli o nią odpowiednio zadbamy
Nawet najlepsza jakościowo bielizna zszarzeje i zniekształci się, jeśli nie będzie odpowiednio pielęgnowana. Należy ją prać ręcznie lub w pralce w specjalnym woreczku, wybierać proszki przeznaczone do prania bielizny, suszyć na suszarce, a nie na grzejniku czy słońcu i przechowywać w ciepłych i suchych miejscach, np. pojemnikach na bieliznę.
Bielizna to ubranie codziennego użytku, dlatego warto wiedzieć, jak o nią dbać, aby wyglądała schludnie i służyła jak najdłużej. Po pierwsze trzeba nauczyć się ją odpowiednio prać, gdyż bielizna bardzo szybko się brudzi, zbiera pot, szybko wchłania kosmetyki pielęgnacyjne oraz perfumy, co pozostawia ślady i może odbarwić materiał.
– Bieliznę powinnyśmy prać ręcznie maksymalnie w 40 stopniach. To powoduje, że nie odbarwia się ona, nie traci swojego fasonu, a z elementami, z których jest uszyta, nic się nie dzieje. Panie, które będą korzystać z prania w pralce, czyli z programu do prania bielizny, powinny używać specjalnego woreczka. Biustonosz składamy w połówkę, miseczki do siebie, wkładamy do woreczka i zawiązujemy. W ten sposób podczas prania nie wyginają się fiszbiny – mówi Magdalena Kasprzyńska, brafitterka marki Dalia.
Woreczek do prania bielizny to koszt ok. 15 zł. Ważny jest również dobór proszku do prania. Najlepsze są środki do prania delikatnych materiałów, proszki do niemowlęcej bielizny, a także płatki mydlane.
– Niektóre proszki powodują blaknięcie materiałów lub rozchodzenie się pewnych części bielizny. Na przykład do jasnej bielizny nie powinno się używać płynów do płukania, ponieważ powodują one jej szarzenie – wyjaśnia Magdalena Kasprzyńska.
Po wypraniu bielizny należy ją suszyć na suszarce, na rozłożonym ręczniku, w pokojowej temperaturze. Biustonosz trzeba rozłożyć w pozycji horyzontalnej. Niewskazane natomiast jest suszenie na grzejniku oraz na świeżym powietrzu na słońcu. Wysoka temperatura niszczy kolory.
Ważne jest także przechowywanie bielizny. Do przechowywania brudnych rzeczy nadają się kosze wiklinowe czy płócienne worki. Nie wolno jednak zwlekać z praniem, bo brud czy zapachy mogą się utrwalić na bieliźnie. Wyprane biustonosze czy majtki należy trzymać w miejscu suchym i ciepłym. Można je powiesić na wieszakach lub poukładać w czystej i gładkiej szufladzie. Biustonosz powinien być przechowywany w pozycji rozłożonej lub ustawiony jeden za drugim. Ważne jest, aby wyznaczone miejsce nie sąsiadowało z rzeczami o intensywnym zapachu, np. z butami czy kurtkami.
– Można też kupić specjalne pojemniczki czy woreczki, w których możemy bieliznę poukładać tak, aby nie traciła ona swoich właściwości – tłumaczy Magdalena Kasprzyńska.
Czystą bieliznę warto wkładać również do pojemników z wikliny lub układać w specjalnych separatorach dostępnych np. w sieci sklepów Ikea, Jysk. Za pojemnik na bieliznę wyda się minimum ok. 30 zł, za woreczek do jej przechowywania ok. 40 zł.
Czytaj także
- 2024-06-04: Magdalena Boczarska: Spektakl „Wypiór” rozprawia się z mitem romantyzmu i z postacią Adama Mickiewicza. Nasz wieszcz wcale nie był takim kryształowym bohaterem i wielkim patriotą, za jakiego go uznajemy
- 2024-06-27: Mateusz Banasiuk: Żałuję, że dzisiaj tak rzadko pisze się sztuki wierszem. Dla aktora to prawdziwy sprawdzian umiejętności
- 2024-06-11: Mateusz Banasiuk i Magdalena Boczarska: Po 10 latach razem można też pracować na jednej scenie, mieć z tego dużą frajdę i się wzajemnie inspirować
- 2023-10-25: W czwartek przedpremierowy pokaz filmu świątecznego „Uwierz w Mikołaja”. Autorką scenariusza jest Ilona Łepkowska
- 2023-12-06: Magdalena Lamparska: Macierzyństwo nauczyło mnie miłości bezwarunkowej i cierpliwości. Rodzina jest dla mnie fundamentem
- 2023-11-20: Magdalena Lamparska: Przez wiele setek lat kobieca seksualność była schowana w szafie. Teraz panie zaczynają śmielej mówić o swoich potrzebach
- 2024-01-12: Magdalena Lamparska: Widzowie polubili system oglądania filmów w domu. Niektóre produkcje nadają się tylko na duży ekran, a inne doskonale się sprawdzają na ekranie laptopa
- 2023-11-02: DNA może rozwiązać problem masowego przechowywania danych. Główne zalety to ogromna pojemność, trwałość i bezpieczeństwo zapisu
- 2023-08-25: Magdalena Ogórek: Nie kandyduję w wyborach, skupiam się na pracy w TVP. Z uwagi na kampanię ta jesień będzie bardzo pracowita
- 2023-08-31: Magdalena Ogórek: Piszę kolejną książkę na temat dóbr polskiej kultury zrabowanych podczas II wojny światowej. Informacje przeze mnie pozyskane będą zaskakujące i hipnotyzujące
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Konsument
![](/files/1922771799/murawski-gniazdownicy-foto-1,w_274,_small.jpg)
Co trzecia osoba w wieku 25–34 lata nadal mieszka z rodzicami. Większość gniazdowników pracuje
1,7 mln, czyli 33 proc., młodych Polaków to tzw. gniazdownicy. – To osoby w wieku od 25 do 34 lat, które nadal mieszkają z rodzicami, nie posiadają własnych dzieci, współmałżonka, nie są również po rozwodzie lub nie są wdowcami – tłumaczy Paweł Murawski, konsultant z Głównego Urzędu Statystycznego. Zjawisko to jest silniejsze wśród mężczyzn i na obszarach mniej zaludnionych. W dużych miastach i aglomeracjach odsetek gniazdowników jest znacznie niższy.
Media
Robert El Gendy: Jestem śpiochem i przychodzę do studia w ostatniej chwili. Raz nie obudziłem się na czas i dopiero telefon z redakcji postawił mnie na nogi
![](/files/1922771799/el-gendy-wstawanie-foto,w_133,_small.jpg)
Prezenter „Pytania na śniadanie” zaznacza, że lubi sobie pospać, dlatego prowadzenie porannego programu to dla niego prawdziwe wyzwanie. Musi się bowiem sporo natrudzić, by być w studiu telewizyjnym na czas. Zazwyczaj nie udaje mu się jednak obudzić wraz z dźwiękiem pierwszego budzika i zdarzyło się, że z głębokiego snu wyrwał go dopiero telefon od produkcji „Pytania na śniadanie”.
Problemy społeczne
Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków
![](/files/1922771799/zdrowie-ukraincy-foto_1,w_133,r_png,_small.png)
Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.