Mówi: | Dorota Goldpoint, projektantka mody Grażyna Szapołowska, aktorka Irena Santor, wokalistka Tyberiusz Narkowicz, burmistrz Jastarni |
Dorota Goldpoint: Nie wyobrażałam sobie jubileuszu 90-lecia Juraty bez udziału Ireny Santor. To dla mnie zaszczyt, że przyjęła moje zaproszenie
Z okazji obchodów 90-lecia istnienia Juraty jako kurortu miejscowe molo na jeden wieczór zamieniło się w wybieg, na którym ambasadorki projektu „The Inner Power”, a także gwiazdy i klientki zaprzyjaźnione z Dorotą Goldpoint zaprezentowały jej specjalną kolekcję. Od początku istnienia swojej marki każdego roku projektantka przygotowuje stroje dedykowane tylko i wyłącznie Juracie i kobietom, które tam przyjeżdżają. Tym razem panie mogły podziwiać linię plażową: sukienki, spódnice, tuniki i kostiumy kąpielowe w autorski print „Złote skarby Bałtyku”. Centralnym punktem jubileuszu był koncert gwiazd – Tomasza Stockingera i Ireny Santor. Projektantka jest ogromnie wdzięczna tej wybitnej artystce, że przyjęła jej zaproszenie do udziału w tym wydarzeniu.
– Czuję się szczęśliwa, że mogłam współorganizować to wspaniałe wydarzenie wspólnie z burmistrzem Jastarni. Czułam, że ci wszyscy ludzie, którzy specjalnie tutaj przyjechali, bardzo mnie wspierają. Ten wieczór zakończył pokaz, cudowny recital Tomka Stockingera i wspaniały występ Ireny Santor. Moim modelkom, i tym małym, i tym większym, a w sumie było ich ponad 40, towarzyszyły wspaniałe emocje, dlatego jestem przepełniona ogromną wdzięcznością, radością i tu jest moje miejsce na Ziemi – mówi agencji Newseria Lifestyle Dorota Goldpoint, projektantka mody.
Jej entuzjazm podziela Tyberiusz Narkowicz. Burmistrz Jastarni bardzo ceni sobie współpracę z projektantką i nie kryje satysfakcji z tego, że na jubileusz 90-lecia tego malowniczego miejsca przybyło tylu znakomitych gości. Jurata to jeden z najsłynniejszych polskich kurortów. Została założona w 1928 roku. Już w tamtym czasie zyskała niezwykłą popularność wśród artystów. To właśnie tam powstały wielkie dzieła Wojciecha Kossaka – „Na straży polskiego morza” i „Zaślubiny Polski z morzem”. W Juracie tworzyły też córki znanego artysty: Magdalena Samozwaniec i Maria Pawlikowska-Jasnorzewska. Obecnie miejsce to ma charakter luksusowego kurortu, a splendoru dodaje mu bliskie sąsiedztwo wypoczynkowej rezydencji Prezydenta RP.
– Cieszę się, że ludzie związani ze sztuką wiążą się z Juratą, bywają tutaj. Przecież takie piękne piosenki jak właśnie wykonywana przez panią Irenę Santor „Już nie ma dzikich plaż” czy utwór Ryszarda Rynkowskiego „Dziewczyny lubią brąz” to są utwory, które sławią Juratę. Pani Dorota Goldpoint doskonale wpisuje się w Juratę. Ubiera m.in. prezydentową RP, a przecież w Juracie bywają prezydenci, przed wojną bywał tu prezydent Mościcki, a potem po 1990 roku kolejni nasi prezydenci. Pani Dorota szyje też sukienki dla tych pań, które tutaj bywają, i myślę, że to jest pewien plus, że mamy tutaj jej butik, że mamy galerię, którą prowadzi ze swoją wspólniczką. To jest wszystko dla nas wartość dodana – mówi Tyberiusz Narkowicz, burmistrz Jastarni.
Dorota Goldpoint podkreśla, że bardzo zależało jej na tym, by zorganizować efektowne obchody 90-lecia Juraty. Choć obawiała się, że plany może pokrzyżować pandemia, to jednak udało się w dużej mierze je zrealizować. Głównym sponsorem wydarzenia został Bank Gospodarstwa Krajowego.
– Jeszcze wiosną nie wiedzieliśmy, czy to wydarzenie będzie mogło się odbyć. Dopiero w maju burmistrz potwierdził, że faktycznie możemy zorganizować tę imprezę. Przepraszam za te ograniczenia, za to, że nie mogliśmy wszystkich państwa zaprosić pod scenę, ponieważ są pewne zasady związane z pandemią, ale bardzo się cieszę, że mieliśmy możliwość pokazania tego wszystkiego na wielkim ekranie, z którego można było wszystko obserwować i podziwiać te wspaniałe gwiazdy – mówi projektantka.
Specjalnie dla niej do Juraty przyjechała Irena Santor. Mimo że rok temu artystka pożegnała się z estradą, to jednak postanowiła przyjąć zaproszenie i uświetnić to wydarzenie swoim występem.
– Po prostu powiedziałam: Irenko, proszę przyjedź, bo nie wyobrażam sobie 90-lecia Juraty bez ciebie. I bardzo, bardzo gorąco, z całego serca, ją poprosiłam. Rozmawiałyśmy o tym już rok temu, a później była kolejna fala pandemii – mówi Dorota Goldpoint.
– Dorota emanuje pozytywną siłą, energią i ja sobie nawet nie zdawałam sprawy z tego, w jaki magiczny sposób ulegam jej, nazwijmy to, presji, oczywiście w cudzysłowie wiążę to słowo. Ona ma charyzmę, ona tym zaraża ludzi, jest człowiekiem niezwykle pozytywnym, ponieważ chce upiększać świat, chce, żeby ludzie byli ładniejsi i lepsi, bo to jest jej naczelne hasło. Ja nie wiem, skąd się to wzięło, że tysiącom ludzi odmawiam, a Dorota ma jakiś specjalny czar, jakąś magiczną siłę – mówi Irena Santor.
Wydarzeniu towarzyszy wystawa wielkoformatowych zdjęć Marleny Bielinskiej do projektu Doroty Goldpoint „The Inner Power”. Zdjęcia przedstawiają ambasadorki projektu: Irenę Santor, Grażynę Szapołowską, Katarzynę Grocholę, Agatę Młynarską, Annę Korcz, Alicję Węgorzewską-Whiskerd, Joannę Kurowską, Katarzynę Żak i Jolantę Fraszyńską.
– Świat idzie cały czas do przodu, jest bardzo dynamiczny i świat chyba zobaczył, że kobiety nie są przezroczyste, że to właśnie te dojrzałe kobiety dzierżą w swoich rękach wspaniałe funkcje i role w życiu – w życiu społecznym, w życiu politycznym, w życiu rodzinnym – mówi Dorota Goldpoint.
Gwiazdy zaproszone do udziału w jubileuszu Juraty nie mają wątpliwości, że jedną z takich wyjątkowych kobiet jest właśnie Dorota Goldpoint. W projektantce drzemie ogromny potencjał twórczy, a jednocześnie ujmuje ona ciepłem, życzliwością, uśmiechem i pozytywnym nastawieniem do świata.
– Dorota ma coś takiego, że ona rozmawia z człowiekiem i ten człowiek zaczyna jej strasznie ufać. I mało tego, okazuje się, że miał rację, że jej zaufał. Takich ludzi jest bardzo mało. Oprócz uroku, szczerości i ciepła ma swoją niesamowitą mądrość. Jest w niej nieodparta chęć prowokacji, a jednocześnie takie ludzkie spojrzenie i powrót do dobrego wychowania, do dobrego stylu, do dobrych myśli i to jest szalenie ważne. I Dorota wszystkich ludzi, których angażuje, obdarza niebywałym rodzajem przyjaźni, który się bardzo rzadko spotyka, bo zaprzyjaźnić się już w poważnym wieku z kimś nowym jest bardzo ciężko, a jej się udało – mówi Grażyna Szapołowska, aktorka.
Czytaj także
- 2024-12-13: Luna: Fajną opcją jest praca w sylwestra zamiast skupiania się na zabawie. Jeszcze nie mam planów na ten czas
- 2024-12-17: Wiktor Dyduła: W sylwestra po raz pierwszy będę pracował jako muzyk, a nie kelner
- 2024-11-06: Martyna Wojciechowska: Cudownie mieć 50 lat, wiedzieć, czego się chce i czego się na pewno nie chce. To dla mnie bardzo dobry czas
- 2024-10-01: Margaret: Wymowa języka francuskiego jest dla mnie bardzo wymagająca. Teraz znowu zaśpiewam w tym języku i mam nadzieję, że pójdzie mi lepiej
- 2024-10-01: Monika Mrozowska: Wcieliłam się w rolę prowadzącej formatu youtubowo-instagramowego. Testuję menu w restauracjach i rozmawiam z ciekawymi gośćmi
- 2024-07-17: Luna: Moda jest fajnym sposobem na wyrażenie siebie. Ja albo się za nią chowam, albo coś manifestuję swoim ubiorem
- 2024-05-27: Agata i Tomasz Wolni: Jest w nas głęboka potrzeba dzielenia się tym, co dostaliśmy od życia. Bliskie naszemu sercu są inicjatywy wspierające rodzinę
- 2024-08-08: Joanna Przetakiewicz: Klienci nie odchodzą od fast fashion i co roku rynek wielkich sieciówek bardzo rośnie. Niestety cierpi na tym nasza planeta
- 2024-04-23: Efekt Taylor Swift na rynku najmu krótkoterminowego. Europejska trasa koncertowa pozwoli wynajmującym zarobić miliony
- 2024-03-08: Dorota Szelągowska: Chcę udowodnić widzom, że nie jestem w programie „MasterChef Nastolatki”, bo mam znaną twarz. Wnoszę coś wartościowego do tego formatu
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Problemy społeczne
Przeciętny Polak spędza w sieci ponad trzy godziny dziennie. Tylko 11 proc. podejmuje próby ograniczenia tego czasu
Polacy średnio spędzają w internecie ponad trzy godziny dziennie. Jednocześnie, według badania na temat higieny cyfrowej, jedynie 14 proc. respondentów kontroluje swój czas ekranowy, a co piąty ogranicza liczbę powiadomień w telefonie czy komputerze. Nadmierne korzystanie z ekranów może wpływać na zaniedbywanie obowiązków i relacji z innymi, a także obniżenie nastroju i samooceny. Kampania Fundacji Orange „Nie przescrolluj życia” zwraca uwagę na potrzebę dbania o higienę cyfrową. Szczególnie okres świątecznego wypoczynku sprzyja takiej refleksji.