Mówi: | Joanna Horodyńska |
Funkcja: | stylistka, modelka |
Joanna Horodyńska: Miley Cyrus to początkująca ikona mody. Polacy nie potrafią docenić nagości
Joanna Horodyńska, która opublikowała niedawno swoje półnagie zdjęcia, jest zdania, że Polacy nie potrafią zachwycić się modnymi stylizacjami odkrywającymi ciało. Są one krytykowane i wyśmiewane. Tymczasem na świecie gwiazdy, które pokazują ciało, mogą liczyć na rzetelną ocenę. Znane osoby potrafią to też robić z klasą.
– Ostatnio Miley Cyrus na imprezie Alexandra Wanga miała tylko zakryte sutki kolczykami. To było na miejscu. Jeśli ktoś pojawiłby się tak na naszych salonach, to byłby to obciach. Kiedy natomiast osoby, które zajmują się modą, mają coś odkrytego, to od razu też mają tyłek na wierzchu. Jesteśmy wrzuceni do tego samego worka. Na świecie tego nie ma. Takie osoby będą tylko na tych niższych jakościowo imprezach. U nas jest inaczej, bo to jest jeszcze mały rynek, niestety, długo z tego nie wyjdziemy, dlatego myślę, że trzeba robić swoje i tyle – mówi Joanna Horodyńska.
Prowadząca program „Gwiazdy na dywaniku” we wrześniu dwukrotnie opublikowała na swoim facebookowym profilu zdjęcia, na których pozuje tylko w skórzanej kurtce oraz w samej bieliźnie. Opinie internautów były podzielone. Część gratulowała sesji, inni ją skrytykowali. Joanna Horodyńska tłumaczyła później, że półnaga sesja była formą terapii po przeżytej chorobie i miała na celu ją dowartościować.
Stylistka uważa, że trzeba wiedzieć, kiedy i jak pokazać ciało. Jej zdaniem umiejętnie zrobiła to właśnie Miley Cyrus.
– To nie wyglądało fajnie, ale to jest artystka, występuje na scenie. Założyła, że ona teraz będzie taką młodą skandalistką i to się gdzieś broni. Uważam ją nawet za początkującą ikonę mody. To też była taka impreza, to była wielka moda – mówi Joanna Horodyńska.
Czytaj także
- 2024-06-03: Filip Chajzer: Ciągły hejt i to, że non stop musiałem z kimś walczyć, przestało mi się spinać ze sobą. Moje 40. urodziny to jest rozpoczęcie gry już na moich zasadach
- 2024-05-24: Filip Chajzer: Jestem samozwańczym królem kebaba. Miałem już ponad 700 zapytań o franczyzę i za dwa–trzy lata będzie to bardzo poważny biznes
- 2024-06-11: Filip Chajzer: Przyszłości nie chciałbym wiązać z mediami, ale z biznesem. W telewizji chcę być tylko hobbystycznie, bo jestem urodzonym reporterem
- 2024-05-23: Anna Kalczyńska: Za mało w naszym życiu społecznym dobrych uczuć i wzorców. Pomaganie powinno być fundamentem i jednym z filarów naszego życia
- 2024-05-27: Agata i Tomasz Wolni: Jest w nas głęboka potrzeba dzielenia się tym, co dostaliśmy od życia. Bliskie naszemu sercu są inicjatywy wspierające rodzinę
- 2024-06-07: Joanna Przetakiewicz: Jestem za otwarciem sklepów w niedzielę. To duże ułatwienie dla pracujących matek
- 2024-05-27: Greenwashing to powszechne zjawisko wśród firm. UE chce z nim skutecznie walczyć i nakłada na nie nowe obowiązki
- 2024-04-25: Joanna Jędrzejczyk: Przygotowuję się do udziału w stand-upach. Będę miała 30 występów i spróbuję rozśmieszyć gości swoimi historiami
- 2024-04-16: Joanna Jędrzejczyk: Gosia Rozenek-Majdan jest tytanem pracy. Konsekwentnie realizuje swoje cele, pokonując wszelkie słabości
- 2024-05-09: Joanna Jędrzejczyk: Chciałabym przejechać Rajd Dakar. Po zakończeniu kariery sportowej szukam czegoś, co da mi adrenalinę
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Gwiazdy
![](/files/1922771799/poplawska-boks-plany-foto-ram,w_274,_small.jpg)
Aleksandra Popławska: Pomysł na trenowanie boksu zrodził się u mnie z fascynacji Sashą Sidorenko. Dyscyplina ta wymaga skupienia, a właśnie tego mi na co dzień brakuje
Aktorka zaznacza, że trenuje boks, bo pozwala jej nauczyć się trzeźwo myśleć, analizować i szybko podejmować decyzje. Z uprawiania tej dyscypliny czerpie sporą przyjemność, zwłaszcza że robi to pod okiem mistrzyni – Sashy Sidorenko. Aleksandra Popławska podkreśla, że dla niej nie tyle liczy się zwycięstwo na ringu, ile taktyka gry, jaką przyjmuje się wobec przeciwnika.
Konsument
Problem wykorzystywania seksualnego dzieci online wymaga pilnych regulacji. To może wymagać rezygnacji w pewnym stopniu z szyfrowania korespondencji
![](/files/1922771799/wojtasik-regulacje-2-foto,w_133,r_png,_small.png)
– Problem wykorzystywania seksualnego dzieci w internecie potrzebuje konkretnych regulacji – podkreślają eksperci Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę. I liczą, że pojawią się one zarówno na forum krajowym, jak i unijnym. Dziś tymczasowe rozporządzenie, wprowadzając odstępstwo od przepisów UE dotyczących prywatności, daje platformom internetowym możliwość dobrowolnego wykrywania materiałów przedstawiających seksualne wykorzystywanie dzieci. Nowe propozycje przepisów na forum zakładają jednak, że zmieni się to w obowiązek. To budzi szereg pytań o prywatność i potencjalne nadużycia.
Teatr
Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia
![](/files/1922771799/czule-slowka-aktorzy,w_133,r_png,_small.png)
Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.