Newsy

Julia Wróblewska: lubię mocny makijaż, nawet na co dzień

2017-03-01  |  07:10

Aktorka może nosić makijaż nawet w szkole. Twierdzi, że w przeciwieństwie do swoich serialowych bohaterek lubi się malować mocno. Większą powściągliwość zachowuje w stroju. Zapewnia też, że jak większość kobiet przed wyjściem na imprezę często nie wie, co na siebie włożyć.

Julia Wróblewska ma 18 lat i uczęszcza do warszawskiego liceum społecznego. Ze względu na szkołę nie może pozwolić sobie na ekstrawagancję w ubiorze. Na co dzień wybiera więc swobodny, casualowy styl ubierania.

– Chodzę do szkoły, więc ubieram się luźno, dżinsy jakieś, sweterek, bo zima, bo musi być ciepło – mówi Julia Wróblewska agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Na nieco więcej może sobie natomiast pozwolić w zakresie makijażu. Twierdzi, że władze szkoły pozwalają dziewczętom na taki sposób wyrażania siebie. Aktorka korzysta z tej możliwości i makijaż robi codziennie. Zapewnia też, że w przeciwieństwie do granych w serialach bohaterek maluje się raczej mocno.

– U mnie w szkole jest tak, że mamy trochę wolność w kwestii wyrażania siebie, więc jeśli chodzi o makijaż, to mamy dowolność. I ja makijaż codziennie rano robię, może nawet trochę mocny, bo ja, jako ja, nie maluje się lekko, chociaż w różnych serialach można mnie tak widzieć – bez makijażu praktycznie. Głównie maluje się na brązowo, tutaj jakiś złoty cień, tusz do rzęs i ciemniejsza szminka – mówi Julia Wróblewska.

Gwiazda przygotowuje się do egzaminu maturalnego, sporadycznie pokazuje się więc na imprezach show-biznesowych. Przy takich okazjach rezygnuje jednak z casualowego stylu na rzecz eleganckich, lecz dziewczęcych sukienek. Zaznacza też że, bardzo często do ostatniej chwili nie wie, co na siebie włoży.

– Wielka szafa, a ja: „O, Jezu, nie mam w co się ubrać”, to chyba taki typowy dylemat kobiety – mówi Julia Wróblewska.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Problemy społeczne

Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków

Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.

Teatr

Mateusz Banasiuk: Podczas studiów uczyliśmy się żonglerki maczugami i popisów cyrkowych. Te umiejętności przydały mi się w zawodzie aktora

W pracy zawodowej kolejny raz przydały się Mateuszowi Banasiukowi umiejętności zdobyte w szkole aktorskiej. W spektaklu „Wypiór” wystawianym na scenie Teatru IMKA odtwórca roli Łukasza udowodnił, że potrafi perfekcyjnie żonglować, wzbudzając podziw widowni. W rozmowie z agencją Newseria Lifestyle artysta zdradza, że podczas studiów nauczył się jeszcze kilku innych sztuczek cyrkowych.