Newsy

Katarzyna Cichopek: Okulary to dla mnie czapka niewidka. Kiedy je zakładam, mało osób mnie poznaje

2017-06-20  |  06:38

Aktorka na co dzień nosi soczewki kontaktowe chroniące jej wzrok przed szkodliwym światłem komputera. Zdarza jej się jednak założyć także okulary, które uważa za modny dodatek do stylizacji. Gwiazda serialu „M jak Miłość” twierdzi, że okulary pomagają jej zachować swobodę, mało kto bowiem ja wtedy poznaje.

Okulary korekcyjne dawno przestały się kojarzyć z przykrą koniecznością. Obecnie coraz chętniej noszą je nawet osoby niemające wad wzroku, traktując je jako modny gadżet. Dobrze dobrane okulary, o ciekawym kolorze oprawek, mogą bowiem stanowić oryginalne uzupełnienie każdej stylizacji, a także podkreślić indywidualny styl osoby, która je nosi.

Okulary dzisiaj nie są szpetnym atrybutem, są elementem modowym. Można wadę wzroku wykorzystać do tego, aby wyglądać fajnie, ciekawie, inaczej, wyróżniać się, a przy okazji dbać o swoje oczy – mówi Katarzyna Cichopek agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Aktorka na co dzień nie nosi okularów korekcyjnych. Wkłada je dopiero, gdy musi pracować na komputerze lub tablecie. Z tego typu urządzeń korzysta dość często, aktywnie udziela się bowiem w mediach społecznościowych. Okulary, które użytkuje, mają specjalne szkła chroniące oczy przed szkodliwym światłem fioletowo-niebieskim emitowanym przez laptopy, tablety i telefony komórkowe. Gwiazda dostrzega też inne zalety noszenia okularów.

Dla mnie okulary to czapka niewidka. Kiedy zakładam okulary, mało osób mnie poznaje i zaczepia, więc mam swobodniejsze życie. Na co dzień okularów nie noszę – mówi Katarzyna Cichopek.

Gwiazda nie ukrywa, że ludzie bardzo często rozpoznają ją na ulicy, a nawet proszą o chwilę rozmowy. W zdecydowanej większości są to bardzo miłe spotkania, zaczepiają ją bowiem przede wszystkim fani serialu „M jak Miłość”, w którym od 2000 roku kreuje postać Kingi Zduńskiej.

– Najwięcej hejtu to anonimowy hejt w internecie, na który nie zwracam uwagi, którego nie czytam. Te osoby nie są tak odważne w kontakcie osobistym – mówi Katarzyna Cichopek.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Problemy społeczne

Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków

Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.

Teatr

Mateusz Banasiuk: Podczas studiów uczyliśmy się żonglerki maczugami i popisów cyrkowych. Te umiejętności przydały mi się w zawodzie aktora

W pracy zawodowej kolejny raz przydały się Mateuszowi Banasiukowi umiejętności zdobyte w szkole aktorskiej. W spektaklu „Wypiór” wystawianym na scenie Teatru IMKA odtwórca roli Łukasza udowodnił, że potrafi perfekcyjnie żonglować, wzbudzając podziw widowni. W rozmowie z agencją Newseria Lifestyle artysta zdradza, że podczas studiów nauczył się jeszcze kilku innych sztuczek cyrkowych.