Mówi: | Katarzyna Cichopek |
Funkcja: | aktorka |
Katarzyna Cichopek: Okulary to dla mnie czapka niewidka. Kiedy je zakładam, mało osób mnie poznaje
Aktorka na co dzień nosi soczewki kontaktowe chroniące jej wzrok przed szkodliwym światłem komputera. Zdarza jej się jednak założyć także okulary, które uważa za modny dodatek do stylizacji. Gwiazda serialu „M jak Miłość” twierdzi, że okulary pomagają jej zachować swobodę, mało kto bowiem ja wtedy poznaje.
Okulary korekcyjne dawno przestały się kojarzyć z przykrą koniecznością. Obecnie coraz chętniej noszą je nawet osoby niemające wad wzroku, traktując je jako modny gadżet. Dobrze dobrane okulary, o ciekawym kolorze oprawek, mogą bowiem stanowić oryginalne uzupełnienie każdej stylizacji, a także podkreślić indywidualny styl osoby, która je nosi.
– Okulary dzisiaj nie są szpetnym atrybutem, są elementem modowym. Można wadę wzroku wykorzystać do tego, aby wyglądać fajnie, ciekawie, inaczej, wyróżniać się, a przy okazji dbać o swoje oczy – mówi Katarzyna Cichopek agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Aktorka na co dzień nie nosi okularów korekcyjnych. Wkłada je dopiero, gdy musi pracować na komputerze lub tablecie. Z tego typu urządzeń korzysta dość często, aktywnie udziela się bowiem w mediach społecznościowych. Okulary, które użytkuje, mają specjalne szkła chroniące oczy przed szkodliwym światłem fioletowo-niebieskim emitowanym przez laptopy, tablety i telefony komórkowe. Gwiazda dostrzega też inne zalety noszenia okularów.
– Dla mnie okulary to czapka niewidka. Kiedy zakładam okulary, mało osób mnie poznaje i zaczepia, więc mam swobodniejsze życie. Na co dzień okularów nie noszę – mówi Katarzyna Cichopek.
Gwiazda nie ukrywa, że ludzie bardzo często rozpoznają ją na ulicy, a nawet proszą o chwilę rozmowy. W zdecydowanej większości są to bardzo miłe spotkania, zaczepiają ją bowiem przede wszystkim fani serialu „M jak Miłość”, w którym od 2000 roku kreuje postać Kingi Zduńskiej.
– Najwięcej hejtu to anonimowy hejt w internecie, na który nie zwracam uwagi, którego nie czytam. Te osoby nie są tak odważne w kontakcie osobistym – mówi Katarzyna Cichopek.
Czytaj także
- 2024-06-26: Katarzyna Dowbor: Kocham Andaluzję. Z przyjemnością jeżdżę tam na wakacje do domu moich dzieci
- 2024-05-29: Katarzyna Dowbor: Kiedy odchodziłam z TVP, to była to taka rodzinna telewizja. Teraz to już jest porządna fabryka, ale ja się szybko przestawiłam
- 2024-06-12: Katarzyna Dowbor: Uwielbiam remonty. Gdybym nie była dziennikarką, to zostałabym scenografką albo architektem wnętrz
- 2024-07-02: Katarzyna Pakosińska: Siostrzeństwo kobiet jest jeszcze w powijakach. Natomiast w „Pytaniu na śniadanie” mam wspaniałe koleżanki, a Kinga Dobrzyńska jest dla nas jak mama
- 2024-06-19: Katarzyna Pakosińska: Bardzo interesujemy się z mężem Dalekim Wschodem. Marzy nam się lot do Korei, by lepiej poznać tamtejszą historię i kulturę
- 2024-05-20: Katarzyna Zielińska: Na dobranoc nie oglądamy telewizji, tylko czytamy dzieciom książki. To jest ten moment, kiedy możemy budować relację z naszymi pociechami
- 2024-05-31: Katarzyna Zielińska: Nie dla mnie e-booki – jestem wyznawcą papierowych wersji książek. Uwielbiam czytać kryminały i książki na temat slow life
- 2024-04-24: Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski: Mamy wieloletnie doświadczenie telewizyjne. To nam pozwoliło zbudować wideopodcast „Serio?” od strony merytorycznej i technicznej
- 2024-04-11: Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski: Regularne badania profilaktyczne stawiamy sobie za punkt honoru. Chcemy być zdrowi i aktywni
- 2023-11-09: Katarzyna Warnke: „Zielona granica” przywróciła ludzkie podejście do sprawy uchodźców. Niestety wiele rządów i instytucji nastawia nas w tej kwestii lękowo i agresywnie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Media
![](/files/1922771799/el-gendy-wstawanie-foto-2,w_274,_small.jpg)
Robert El Gendy: Jestem śpiochem i przychodzę do studia w ostatniej chwili. Raz nie obudziłem się na czas i dopiero telefon z redakcji postawił mnie na nogi
Prezenter „Pytania na śniadanie” zaznacza, że lubi sobie pospać, dlatego prowadzenie porannego programu to dla niego prawdziwe wyzwanie. Musi się bowiem sporo natrudzić, by być w studiu telewizyjnym na czas. Zazwyczaj nie udaje mu się jednak obudzić wraz z dźwiękiem pierwszego budzika i zdarzyło się, że z głębokiego snu wyrwał go dopiero telefon od produkcji „Pytania na śniadanie”.
Problemy społeczne
Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków
![](/files/1922771799/zdrowie-ukraincy-foto,w_133,r_png,_small.png)
Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.
Teatr
Mateusz Banasiuk: Podczas studiów uczyliśmy się żonglerki maczugami i popisów cyrkowych. Te umiejętności przydały mi się w zawodzie aktora
![](/files/1922771799/banasiuk-zonglerka,w_133,r_png,_small.png)
W pracy zawodowej kolejny raz przydały się Mateuszowi Banasiukowi umiejętności zdobyte w szkole aktorskiej. W spektaklu „Wypiór” wystawianym na scenie Teatru IMKA odtwórca roli Łukasza udowodnił, że potrafi perfekcyjnie żonglować, wzbudzając podziw widowni. W rozmowie z agencją Newseria Lifestyle artysta zdradza, że podczas studiów nauczył się jeszcze kilku innych sztuczek cyrkowych.